Klub MazdaSpeed

Witajcie, znany napewno większości problem z czujnikiem poziomowania, który już raz reanimowałem ale po ponad roku znowu daje o sobie znać. Tym razem sprężynki już tak skorodowały, że nie ma co czyścić... Mam względem nich takie pytanie z racji, że nic o tym nie znalazłem. Czy ow sprężynki muszą być kazda (a jest ich 3) odpowiedniej wysokości ? Za co one właściwie odpowiadają ? Tylko i wyłącznie za styk pokrywy z resztą ? Pamiętam że po pierwszym czyszczeniu nie zwracałem na to uwagi i dałem je na jednakowym poziomie i generalnie czujnik działał. Teraz chce dopasować jakieś, choć kiedyś czytałem że bardzo ciężko takie znaleźć tylko właśnie nie wiem czy chodziło o samą średnicę czy też o wysokość. Chciałbym to wkoncu zrobić porządnie i szczelnie zabezpieczyć go przed wilgocią na dłuższy czas.

Dzięki pozdro.

http://www.samnaprawiam.com/poradniki-6 ... ccord.html

Co prawda mowa tu o Accordzie ale czujnik identyczny, może komuś się jeszcze przyda pozdr

Sam to zrobiłeś czy komuś zleciłeś?

Jeśli sam to ile czasu to zajęło?

Samemu bez problemu możesz zrobić tam nie ma nic trudnego, grunt to mieć klucz 10 na grzechotce bo mało miejsca na machanie. Godzinka roboty.

Ok, dzięki.

Spróbuję sam
Bo kontrolka już się chwilę świeci, a z odłączonymi silniczkami jeżdżę