Spalanie Mazda3 BK

[Jericho]

Jeżeli chodzi o spalanie, to tyle ile jest użytkowników, tyle samo będzie wyników. Każdy jeździ trochę inaczej i pokonuje trochę inne odcinki. Ja swoim poprzednim autkiem, też 1.6 nie mogłem zejść poniżej 11l w mieście, a jak kiedyś zaczepiłem z ciekawości dziadka, który jeździł tym samym autem, z takim samym silnikiem powiedział, że w mieście pali mu 8l. Także nie ma się co dziwić, że jeden w 2.0 zrobi 9l a inny w 1.6 10l. Ja i tak jestem zadowolony, że osiągnąłem niższy wynik w aucie, które jeździ i zbiera się lepiej, niż moje poprzednie.

[Kai.]

SIlnik 2.0 D, 143KM, 07r, hatchback
Trasa – 5,8l
mieszany – 6,5;
miasto – około 7,5

[mily200]

rzadko można spotkać mazde 3 z tym 2.0 w dieselku

[degustator121]

no to radzi bardzo mało ci pali ten merc 272 KM i 13L w miescie smiech na sali:) moj brat ma A6 2002r 2.8 benzyna 193km i na miescie przy normalnej jezdzie 18L:) bardzo masz oszczednego tego merca:) 13 L to przy dynamicznej jezdzie nasze 2.0L madzie spala w miescie

[-Walu$-]

Dokładnie ^ mi tez oczy wychodzą jak czytam wyniki niektórych.
Dla jednych jazda po centrum miasta możne równać się jeździe innych po jego obwodnicach.U mnie 12 litrów w mieście w szczycie norma,gdy chce się pobawić to pod 13.Spalanie spada poniżej 12 jak pojeżdżę po kilku pasmowych ulicach,nie w samym centrum miasta,jakieś dłuższe trasy bez korków i silnik się porządnie rozgrzeje.Jak ktoś dojazd do pracy ma w stylu 30min drogi po ładnej trasie bez korków,z kilkoma pasami,gdzie stajesz jedynie na światłach...to 10 litrów realne,w końcu mi w trasie spaliło(przy usterce jeszcze,aktualnie jest ok i pali mniej)7 litrów.

[mewczi]

SIlnik 2.0 D, 143KM, 07r, hatchback
Trasa – 5,8l
mieszany – 6,5;
miasto – około 7,5

Mam praktycznie takie samo spalanie, w mieście zazwyczaj 6,5-8 (w zależności od fali świateł i natężenia ruchu) i mowa tu oczywiście o jeździe w zakresie 1000 – 2200 obrotów. Wszystko cacy, tylko takie krótkie odcinki w mieście to zabójstwo dla DPF.

[artureck]

Walu$, skoro w trasie pali ci 7 (czyli w normie), a po mieście 12-13 to widzę tu 2 możliwości: technika jazdy albo zbyt długo zimny silnik. Sprawdź może termostat czy nie za szybko włącza obieg.

[mily200]

po mieście to auto nie pali 12-13 tylko 10 tak jest napisane
Czytamy ze zrozumieniem

Tak 2.0 w trasie spala 7-8L
w mieście koło 10L jak się przemieszczamy z punktu A do B
gdy się jeździ żeby była frajda wtedy pokazują się wartości rzędu 12-13 L

Kiedyś dla testów jeździłem po mieście eco-drivingiem i w mieście szło zejść do 8,5 L ale to nie była jazda tylko tragiczne przemieszczanie się

[artureck]

U mnie 12 litrów w mieście w szczycie norma,gdy chce się pobawić to pod 13

Być może nie zrozumiałem, ale to właśnie przeczytałem

[-Walu$-]

po mieście to auto nie pali 12-13 tylko 10 tak jest napisane
Czytamy ze zrozumieniem

Nic takiego nie pisałem.Pali 11.8-12.8 litra.Wszędzie blisko,wiec silnik się dobrze nie rozgrzeje,do tego od cholery świateł i dużo korków...nie często mam okazje jechać tak,ze nie ma korku i świateł co 60m..a jeśli już jest spokój,ze jadę ładną trasa gdzieś,kilka pasów,nie ma korków,ciągły ruch i światła nie co minutę,to spalanie spada,ale na pewno nie do 10litrow.Aktualnie pol zbiornika zeszło prawie i jest 12.2.Bardzo duże znaczenie ma tutaj trasa,po której się jeździ,jakie odcinki się robi,jakie natężenie świateł,ruchu,jak dynamicznie..Choć jak czytam,ze ktoś w Wawie odnotowuje 10.5 litra,to myślę,ze albo jest pijany,albo nadal mam sp...y samochód
Zmieniam biegi do 3tys obr,wyżej kręcę naprawdę rzadko,jak już gdzieś dalej pojechać muszę,auto się dobrze rozgrzeje,ale też bez szaleństw.

Walu$, skoro w trasie pali ci 7 (czyli w normie), a po mieście 12-13 to widzę tu 2 możliwości: technika jazdy albo zbyt długo zimny silnik. Sprawdź może termostat czy nie za szybko włącza obieg.

Do tych wyników już się przyzwyczaiłem..często robię ''trasy'' 4-5km do celu i potem powrót,bardzo często..silnik wtedy ledwo co się nagrzeje.Jeśli chodzi o twoje sugestie,to jestem zielony,nie znam się na mechanice i wszystkiego się uczę,wiec to nic mi nie mówi.Może przy takich warunkach jak napisałem wyżej,to auto po prostu tak pali..

[Jericho]

Moim zdaniem nie masz się co przejmować, takie spalanie to norma. Też się czasem zastanawiam, jak niektórym wychodzą tak sporo mniejsze wartości. Ja obecnie, jeżdżąc tylko po mieście, na podobnie krótkich odcinkach, mam spalanie 10,4 według kompa. Jak przyjdzie zima na całego to i 11 mi pali. Do jakiś 10 spadnie Ci latem, jak właściwie zaraz po odpaleniu auta silnik będzie się nagrzewał. Mój rekord w mieście to 8.8, a średnio 9.2-9.5 oczywiście w sezonie letnim.

[akostarek]

Dla posiadaczy silnika 1.6 MZ-CD:
Nie wiem czy ktoś już tą kwestię poruszał, w tym silniku zastosowano dogrzewanie PTC zrealizowane poprzez grzałki nurkowe w nagrzewnicy. Sygnał żądania dogrzewania najprawdopodobniej jest generowany przy włączeniu maksymalnej temperatury i nawiewu na 1. stopniu – a przynajmniej tak wynika z materiałów mazdy (oczywiście jeszcze muszą być odpowiednie warunki itd...)
Warto przetestować, w środku powinno być szybciej ciepło, silnik też powinien nieco szybciej łapać temp.

BTW. Przy takiej pogodzie jak teraz 6/100 po mieście to dobry wynik.

[911mc]

5L trasa a 5.5-6 L miasto Przy spokojnej jeździe...
Zaś przy butowaniu to średnie spalanie mi pokazuje 7.5 L

[Kai.]

SIlnik 2.0 D, 143KM, 07r, hatchback
Trasa – 5,8l
mieszany – 6,5;
miasto – około 7,5

Mam praktycznie takie samo spalanie, w mieście zazwyczaj 6,5-8 (w zależności od fali świateł i natężenia ruchu) i mowa tu oczywiście o jeździe w zakresie 1000 – 2200 obrotów. Wszystko cacy, tylko takie krótkie odcinki w mieście to zabójstwo dla DPF.

Ja robie z domu do pracy około 25km w jedną stronę... Może i troche za mało. Niestety DPF to ciężka sprawa... Ale co zrobić – wrzucili i jest

[cbr 2+2=5]

5L trasa a 5.5-6 L miasto Przy spokojnej jeździe...
Zaś przy butowaniu to średnie spalanie mi pokazuje 7.5 L

Tak się dziś zastanawiałem czy potwierdzałeś spalanie przy dystrybutorze, masz w trip komputerze ustawione na "-5" tak jak ja miałem i zaniżało ~0,8l, teraz dałem na "+5" i zobaczę czy już będzie prawidłowe po tankowaniu.

[Nuno]

po mieście to auto nie pali 12-13 tylko 10 tak jest napisane
Czytamy ze zrozumieniem

Tak 2.0 w trasie spala 7-8L
w mieście koło 10L jak się przemieszczamy z punktu A do B
gdy się jeździ żeby była frajda wtedy pokazują się wartości rzędu 12-13 L

Kiedyś dla testów jeździłem po mieście eco-drivingiem i w mieście szło zejść do 8,5 L ale to nie była jazda tylko tragiczne przemieszczanie się

Zgadza się.
Faktem jest, że jeśli ktoś jezdzi codziennie po mieście na krótkich odcinkach to spalanie jest uśrednione ciągle do tej samej trasy.
Ja niestety pokonuje codziennie w jedną i drugą stronę jadąc do pracy taką samą 4km trasę przez miasto. Biorąc pod uwagę dodatkowo okres zimowy i poranną temperaturę minusową lub bliską zeru, to auto potrzebuje w najlepszym przypadku 1/3 odległości tej trasy na złapanie właściwej temperatury silnika. Dodatkowo odległość tą pokonuję średnio w 20min Więc predkości zawrotnych nie rozwijam hehe
Aktualnie moje spalanie w mieście na stałym odcinku to: 10- 10,8 L.
Niestety mimo starań uzyskania lepszego wyniku i możliwie ekonomicznej techniki jazdy cieżko mi zejść poniżej 10L/100
Rozważałem możliwość założenia gazu, ale biorąc pod uwagę specyfikę mojej jazdy, to teoretycznie sekwencja przełączy mi gaz dopiero po rozgrzaniu silnika, więc w połowie dziennych dystansów – oczywiscie w przypadku zimy. Więc średnio się to kalkuluję.

[artureck]

W ostatnie zimne poranki gaz włączał się u mnie po przejechaniu ok. 1km. Latem było to ok. 500m. Nie pamiętam jaką temperaturę przełączenia mam ustawioną, ale chyba 35°. Spalanie w trybie mieszanym 10,5 a w trasie 8. Do pracy mam ponad 9km, 60%trasa i 40% miasto. Pełną temperaturę silnik teraz osiąga po przejechaniu ok. 5-6km. Na paliwie zaoszczędziłem jakieś 2 tys., a instalacja kosztowała 3. Gaz założyłem w marcu.

[Nuno]

Dzięki Artureck za cenną wypowiedź odnośnie gazu. Muszę jeszcze przekalkulować wszystkie za i przeciw założenia LPG. Przede wszystkim poza aspektami moralnymi związanymi z tym, że ogólnie żal mi zagazowywać mazdę, dochodzi fakt, iż robie stosunkowo małe przebiegi ,co wydłuża okres zwrócenia się instalacji. Robie średnio 600km miesięcznie, 7200km rocznie – są to małe przebiegi i według kalkulacji instalacja zwrócila by mi się po okresie około 3lat, oczywiście pod warunkiem, że w tym okresie będzie działać bezobsługowo, czyli nie będzie się psuła. Z drugiej strony ceny paliw dają popalić, ciężko znaleźć złoty środek i to wszystko ze sobą pogodzić.

[artureck]

Rzeczywiście trochę mało jeździsz, no chyba że zacząłbyś jeździć więcej zachęcony jak ja niższą ceną "przelotu". Normalnie, czyli praca-dom i jakieś zakupy też robię miesięcznie 500-600 km. Za to latem to aż szukaliśmy okazji do wyjazdów na jakieś koncerty, festyny, imprezy. Łącznie przejechałem mazdą jakieś 9 tys. Auto mam od marca.

[-Walu$-]

Nuno przy takich krotkich odcinkach z temperatura na zewnatrz na poziomie 4 stopnii 10.5 litra to bardzo dobry wynik. Mi sie jeszcze nigdy nie udalo w miescie zejsc ponizej 11.8 litra a przy odcinkach do pracy rowniez ok 3-4 km jade 10 minut spalanie ciagle 12-12.3L...(jadac bardzo ECO) nie wiem czy przy takiej ilosci KM jaka robisz przekalkuluje ci sie zalozenie gazu... slyszalem od znajomego ze stacji,ze gaz za jakis czas dosyc mocno ma isc w gore..nie wiem ile w tym prawdy.