Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich serdecznie.

Jestem nowym uczestnikiem tej społeczności, więc proszę o wyrozumiałość.

Zamierzam kupić Mazdę 3 BL. Zastanawiam się nad wyborem silnika pomiędzy 1.6 benzyna, a 1.6 diesel.
Dowiedziałem się w ASO, że ten drugi to nie jest już silnik z PSA tylko ponoć własna konstrukcja Mazdy.
Czy ktoś mógłby mi pomóc w rzeczywistej identyfikacji pochodzenia tego silnika w tym aucie?
Z góry dziękuję za pomoc.

Z góry dziękuję.

pozdrawiam,
wan7

------------
Nie używamy na Forum określenia Mazda3 II

Witam,

Z tego co mi wiadomo konstrukcyjnie jest to ten sam silnik, co w poprzedniej generacji trójki, czyli made in PSA. Najlepiej zapytaj oficjalnie u źródła, czyli np. u importera. Nie wiem jakie przebiegi robisz i czego przede wszystkim wymagasz od silnika, ale z tych dwóch osobiście bardziej skłaniałbym się do benzyny.

Dzięki za odpowiedź ZOOMik!!

Jeździmy ok. 20kkm rocznie. Lubię dynamiczną jazdę i dobrze się czuję w aucie jeżeli wiem, że silnik jest w nim wystarczający np. do szybkiego wyprzedzenia.
A tak jest w dieselu. W benzynie niestety nie. Bez redukcji auto w ogóle nie jedzie.
Poza tym benzyna 1.6 potrafi palić nawet i 10 litrów w mieście. Dramat!
Ale ten diesel w maździe jest z PSA i na dodatek koszmarnie drogi.

Zastanawiam się w ogóle czy nie zrezygnować z MAzdy na rzecz innej marki z dieselem.

Teraz mam auto 3l diesel td, które pali 9l/100km bez względu na styl jazdy.

pozdrawiam,
wan7

No to już coś więcej wiem
Przebiegów ogromnych wprawdzie nie robisz, ale skoro odpowiada Ci mocny diesel, czyli dynamicznie a przy tym oszczędnie (choć nie bez minusów) to chyba jednak pozostaje Ci faktycznie rozejrzeć się za inną marką, bo niestety Mazda na naszym rynku nie ma w ofercie takiego motoru. No chyba, że sprowadzisz sobie wersję z fajnym turbodieslem 2.2 Z drugiej strony trochę szkoda byłoby rezygnować, bo to naprawdę fajne i nietuzinkowe autko, no ale cóż każdy ma jakieś priorytety. Co do benzyny to polecam 2.0, ponieważ różnica w dynamice w stosunku do 1.6 jest znaczna a zużycie paliwa niewiele większe – w każdym razie dla mnie do zaakceptowania – szczegóły za jakiś czas przedstawię. No, ale oczywiście do diesla nie ma porównania.

Benzyna 2.0
Diesel 1.6 MZ-CD

wan7 wybieraj pomiędzy tymi... chyba ze faktycznie zamówisz nowy 2.2 MZR-CD to tez będziesz zadowolony.... tylko ta cena...

PS. Więcej o 1.6 napisałem tutaj: viewtopic.php?f=139&t=92369
PS2. Nowi – Szukajcie czasem też w innych działach info bo dział BL póki co jest skromny a na prawdę sporych różnic technologicznych nie ma miedzy BK/BL

Dzięki ZOOMik i Cezar za pomoc.

Kierowałem dziś drugi już raz (tym razem sporo dłużej) mazdą z silnikiem 1.6 MZR.
Wrażenia po jeździe testowej były były bardzo dobre. Może nie rewelacyjne, ale bardzo przyzwoite.

Auto w gruncie rzeczy ma być dla żony, więc stwierdziłem, że dla Niej taki silnik wystarczyłby aż z naddatkiem. Przy jej bardzo "lekkiej nodze" auto nie powinno palić więcej niż 7l/100km. To oznacza jakieś 2l więcej od diesla. Przy tej różnicy zakup diesla nie byłby zupełnie opłacalny. A ja i tak nadal jeździłbym moim traktorkiem 3.0d 200KM .

Efekt łatwo przewidzieć. Zamówiłem dziś Mazdę 3 Hatchback 1.6MZR 2009 w wersji Exclusive z tym niepełnym "Plusem" (bez podgrzewanych siedzeń, podgrzewanej szyby przedniej i spryskiwaczy reflektorów). Kolor turkusowy bo tylko taki został. Żona poważnie zastanawiała się czy decydować się na ten kolor i wreszcie stwierdziła, że dwa tygodnie po zakupie już nie będzie zwracać na niego uwagi. Poza tym dostaliśmy bardzo dobrą cenę od dealera.

Tak więc za ok. 2 tygodnie staniemy się posiadaczem nowej 3.


pozdrawiam,
wan7

No to trzeba było tak od razu pisać a nie nam tu naściemniałeś o potrzebie "dynamitu na kółkach"
No, ale nieważne...tak czy inaczej gratuluję podjęcia decyzji no i jeszcze ten kolorek...dla żonki super

wan7 napisał(a):Dzięki ZOOMik i Cezar za pomoc.

Kierowałem dziś drugi już raz (tym razem sporo dłużej) mazdą z silnikiem 1.6 MZR.
Wrażenia po jeździe testowej były były bardzo dobre. Może nie rewelacyjne, ale bardzo przyzwoite.

Auto w gruncie rzeczy ma być dla żony, więc stwierdziłem, że dla Niej taki silnik wystarczyłby aż z naddatkiem. Przy jej bardzo "lekkiej nodze" auto nie powinno palić więcej niż 7l/100km. To oznacza jakieś 2l więcej od diesla. Przy tej różnicy zakup diesla nie byłby zupełnie opłacalny. A ja i tak nadal jeździłbym moim traktorkiem 3.0d 200KM .

Efekt łatwo przewidzieć. Zamówiłem dziś Mazdę 3 II Hatchback 1.6MZR 2009 w wersji Exclusive z tym niepełnym "Plusem" (bez podgrzewanych siedzeń, podgrzewanej szyby przedniej i spryskiwaczy reflektorów). Kolor turkusowy bo tylko taki został. Żona poważnie zastanawiała się czy decydować się na ten kolor i wreszcie stwierdziła, że dwa tygodnie po zakupie już nie będzie zwracać na niego uwagi. Poza tym dostaliśmy bardzo dobrą cenę od dealera.

Tak więc za ok. 2 tygodnie staniemy się posiadaczem nowej 3.


pozdrawiam,
wan7

Z tym spalaniem, to bym sie tak bardzo nie nastawial na 7l/100. No chyba ze w trasie (mi tyle spaliła przy "przy pełnym załadowaniu").
W *mieście po ostatnim tankowaniu i od momentu jak zrobiło sie cieplej spalaenie spadlo z 11,4 na 10.

* – sporo korków, 1,2 hamulec, 1,...,4 hamulec, 1 hamulec i tak w kółko

myManArm napisał(a):Z tym spalaniem, to bym sie tak bardzo nie nastawial na 7l/100. No chyba ze w trasie (mi tyle spaliła przy "przy pełnym załadowaniu").
W *mieście po ostatnim tankowaniu i od momentu jak zrobiło sie cieplej spalaenie spadlo z 11,4 na 10.

* – sporo korków, 1,2 hamulec, 1,...,4 hamulec, 1 hamulec i tak w kółko

Trochę dużo.
Zależy jakie miasto jakie korki. Po dotarciu spalanie u mnie spadło. Styl jazdy optymalny.
Miasto (umiarkowanie zakorkowane)– 80 %. 20% -trasa, Spalanie wg obliczeń = około 7.60
Wg komputera: 7.9
myślałem że będzie gorzej

ZOOMik napisał(a):No to trzeba było tak od razu pisać a nie nam tu naściemniałeś o potrzebie "dynamitu na kółkach"
No, ale nieważne...tak czy inaczej gratuluję podjęcia decyzji no i jeszcze ten kolorek...dla żonki super

Trochę masz rację ZOOMik. Jednak ja też będę jeździł tym autem . Nie tak często jak żona, ale jednak.
Do tej pory oboje jeździliśmy dieselami. Z tym, że ja mam dość ciężką nogę, a żona przeciwnie.
Ja lubię dynamiczną jazdę, żona zupełnie odwrotnie.
Na razie mamy duże kombi z mocnym td. Dalej będę tym jeździł. Wcześniej miałem 1.9 td. Zbierało się rewelacyjnie.
Tak więc do końca (do dziś) szukałem czegoś co będzie kompromisem pomiędzy ceną a osiągami.

Po dwóch jazdach Mazdą 3 1.6 MZR uznałem, że przy naszych uwarunkowaniach ten motor w zupełności wystarczy.
Gdyby w Maździe był motor jak np. 1.9 TDi ze stajni VW to bym się nawet chwili nie wahał nad zakupem używanej 1-2 lat Mazdy 3 z takim motorem.

pozdrawiam,
wan7

myManArm napisał(a):

Z tym spalaniem, to bym sie tak bardzo nie nastawial na 7l/100. No chyba ze w trasie (mi tyle spaliła przy "przy pełnym załadowaniu").
W *mieście po ostatnim tankowaniu i od momentu jak zrobiło sie cieplej spalaenie spadlo z 11,4 na 10.

* – sporo korków, 1,2 hamulec, 1,...,4 hamulec, 1 hamulec i tak w kółko

Nasze auto będzie jeździć mniej więcej tak:
ok. 50 km dziennie,
z tego ok. 40km dojazdów do miasta, 10km w mieście.

Myślę więc, że przy "lekkiej nodze" spalanie 7l/100km może być realne

pozdrawiam,
wan7

wan7 napisał(a):Trochę masz rację ZOOMik. Jednak ja też będę jeździł tym autem . Nie tak często jak żona, ale jednak.
Do tej pory oboje jeździliśmy dieselami. Z tym, że ja mam dość ciężką nogę, a żona przeciwnie.
Ja lubię dynamiczną jazdę, żona zupełnie odwrotnie.
Na razie mamy duże kombi z mocnym td. Dalej będę tym jeździł. Wcześniej miałem 1.9 td. Zbierało się rewelacyjnie.
Tak więc do końca (do dziś) szukałem czegoś co będzie kompromisem pomiędzy ceną a osiągami.

Po dwóch jazdach Mazdą 3 1.6 MZR uznałem, że przy naszych uwarunkowaniach ten motor w zupełności wystarczy.
Gdyby w Maździe był motor jak np. 1.9 TDi ze stajni VW to bym się nawet chwili nie wahał nad zakupem używanej 1-2 lat Mazdy 3 z takim motorem.

Chyba więcej niż trochę, bo na początku słowem nie wspomniałeś o żonie A okazało się, że to auto ma być przede wszystkim dla Niej a na dodatek preferuje zupełnie inny styl jazdy niż Ty, więc "stado kucyków" tak naprawdę nie potrzebne. No, ale mniejsza o to co napisałeś – najważniejsze, że ostatecznie optymalnie wybrałeś, bo żonie 1.6 benzynka spokojnie wystarczy, Ty się dostosujesz a „wyżywał” to będziesz dalej w swoim 3 litrowym kombi
Też pewien czas jeździłem autem z 1.9 tdi VW pod maską. Nie powiem dość żwawe to było, ale poza małym apetytem na paliwo ten „klekot” (jak dla mnie) nie miał w zasadzie żadnych innych zalet. No, ale nie będę się tu nad tym rozwodził i robił OT.

wan7 napisał(a):Nasze auto będzie jeździć mniej więcej tak:
ok. 50 km dziennie,
z tego ok. 40km dojazdów do miasta, 10km w mieście.

Myślę więc, że przy "lekkiej nodze" spalanie 7l/100km może być realne

Dyskusje na temat spalania niemal zawsze są emocjonujące Ja staram się jednak zachować do tego spory dystans i chłodny stosunek. Wystarczy przez chwilę tylko pomyśleć ile czynników ma na te wartości wpływ by potraktować temat z przymrużeniem oka
Myślę, że zużycie które podałeś jest realne. Ja w zbliżonych warunkach notuję ok. 7,5 L przy silniku 2.0 L a wolno nie jeżdżę Mam cichą nadzieję na spadek zużycia w miarę przebytych km i „ułożenia się” nowego silnika
Poniżej dane dot. zużycia paliwa na podstawie testów z popularnych periodyków motoryzacyjnych do konfrontacji dla zainteresowanych:

Mazda 3 – silnik 1.6 MZR

Zużycie paliwa wg Auto Motor und Sport
Minimalne – 6,2
Maksymalne – 9,5
Średnie w teście – 7,7

Zużycie paliwa wg Auto Bild
Średnie w teście 7,5

Zużycie paliwa wg Auto Świat
Średnie w teście 7,5

-------
Edytujemy posty, nie piszemy jednego pod drugim.

Słusznie, z tym spalaniem to zobaczymy jak faktycznie będzie za ok. 6 miesięcy po ułożeniu się silnika.

pozdrawiam,
wan7

ZOOMik napisał(a):Mazda 3 – silnik 1.6 MZR

Zużycie paliwa wg Auto Motor und Sport
Minimalne – 6,2
Maksymalne – 9,5
Średnie w teście – 7,7

Zużycie paliwa wg Auto Bild
Średnie w teście 7,5

Zużycie paliwa wg Auto Świat
Średnie w teście 7,5

Zgadzam się w pełni z tymi danymi. Gdy się troszkę ociepliło, to w jeździe mieszanej (miasto/trasa pół na pół) 7,5 litra stało się realne. Zimą miałem zawsze mocno ponad 8 ale też i silnik był nie dotarty.

Nowoczesne diesle nie lubią miasta, tak więc 1.6 jest optymalnym wyborem Ponadto zbiera się znacznie lepiej niż na papierze, a zużycie paliwa po 10-20 tys. km odczuwalnie spadnie. Poza tym paradoksalnie benzynka może przyjemniej pomykać po mieście ze względu na większy zakres obrotów i rzadszą zmianę biegów.

Ano nie lubią zwłaszcza odkąd im FAP/DPF dodatkowo pod maskę pakują

przy moim raczej ofensywnym stylu jazdy 1.6 MZR łyka średnio 7,2 na setkę.

Czy mi się wydaje czy to NIE jest temat o tym ile palą trójki?

Wydaje Ci się…dylematy związane z wyborem wersji silnikowej nieodłącznie wiążą się ze spalaniem, więc nic dziwnego, że przy okazji zostało również poruszone.

Trzeba też pamiętać o dużej różnicy w cenie obu wersji silnikowych co powoduje że jezeli nie pokonujesz 60000km teoretycznie nie ma sensu kupować diesla. Choć subiektywnie po przetestowaniu Diesla i Benzyny bez najmniejszych namysłów wolałem Diesla no może jest jeden mały + benzyny, dzwięk.