Ostatnio kręcąc się w fotelu zauważyłem, że przy naciśnięciu plecami w górną część oparcia, a następnie w przednią część siedziska fotela skrzypi on jak w starym Żuku.
Jako, że był po akcji serwisowej, przy której ASO wymieniło mocowanie fotela, pomyślałem, że może pozostawiono jakąś wadę. Po rozmowie telefonicznej dowiedziałem się, że diagnostyka oczywiście płatna, więc postanowiłem sam załatwić sprawę.
Demontaż nie był potrzebny, wystarczyło zajrzeć pod fotel i spryskać WD40 elementy zaznaczone na zdjęciach.
Teraz cicho sza