Silo napisał(a):Ok, dzięki za odpowiedź, dziś postaram się podładować.
Widziałem, że pod maską są dwa, czy ten mały jest do istopu?
Tak, z tego co wiem to akumulator "pomocniczy" do rozruchu silnika po zadziałaniu i-stopu.
dar1605 napisał(a):Jak będę odbierał auto zapytam się czy to wina kiepskiego akumulatora
czy tego, że nie robię żadnych większych tras (prawie wyłącznie jazda po mieście – auto ma 2 lata) – kiepskie ładowanie?
To nie akumulator jest kiepski, lecz jego kondycja spowodowana jazdą na krótkich odcinkach, ale chyba już to wiesz.
dar1605 napisał(a):Wg. informacji z serwisu w Mazdzie w pierwszej kolejności jest ładowany akumulator główny (większy), a następnie ten do obsługi i-stop (mniejszy). Ja robiąc małe przebiegi z częstym używaniem w mieście i-stop teoretycznie nie mam szans dobić tego mniejszego do pełnej pojemności.
Wg. mnie powinny być ładowane dwa na raz.
Nie posiadam wiedzy na ten temat, więc ciężko mi się odnieść do informacji uzyskanej z serwisu, ale jakoś wydaje mi się to mało prawdopodobne – sprawdzę. Jedno jest pewne – jeśli rzadko jeździsz i głównie na krótkich odcinkach to bez okresowego doładowywania głównego aku prostownikiem, o działaniu i-stop możesz zapomnieć. Zadbać o to należy również a może nawet przede wszystkim, jeśli w ogóle chcesz jeździć, bo jak wiadomo permanentny stan nie doładowania a tym bardziej głębokie rozładowanie na zdrowie akumulatorom nie wychodzi.
dar1605 napisał(a):p.s wypada mi jak nie bedę robił większych przelotów raz lub dwa w sezonie doładować akumulator
.
Być może nawet częściej, jeśli chciałbyś aby i-stop działał. Niestety system jest dość "wymagający", m.in. pod względem „energetycznym” i wiele osób ma dokładnie ten sam problem, co my – eksploatuję auto w podobnych warunkach jak Ty. To co nas różni, to w moim przypadku, nawet mimo przypadków całkowitego rozładowania akumulatora nigdy kontrolka (napis i-stop) nie migał i nie było potrzeby resetowania/adaptacji systemu.