Technologia i-stop – działanie, problemy i awarie
Witam,
wiem, że o i-stop było już kilka tematów ale wydaje mi się, że nikt nie miał tak często powracającego problemu.
Mój samochód ma już ponad 3 lata (skończone 27 października) a problem zaczął się pojawiać jakieś 3-4 miesiące temu. Problem polega na tym, że system odmawia posłuszeństwa. Pomarańczowa lampka i-stop zaczyna migać non-stop i system przestaje wyłączać silnik. Dzieje się to podczas postoju (np na światłach), nagle i-stop przestaje działać i zaczyna się migać lampka tak jakby tuż przed planowanym wyłączeniem silnika lub gdy system już wyłączył silnik i chciał go odpalić (w tym wypadku zaczyna migać lampka a silnik pozostaje wyłączony, muszę go włączać kluczykiem). System oczywiście nie resetuje się sam, muszę za każdym razem jechać do serwisu.
W samochodzie, na polecenie z serwisu, został wymieniony akumulator na nowy (centra) zgodny ze specyfikacją, zresztą serwis go jeszcze sprawdzał, czy aby to co włożyłem (akumulator) jest ok. Serwis wykonał coś co nazywają "przyuczeniem systemu do nowego akumulatora". Niestety już po raz 4-ty system odmówił posłuszeństwa. W tej chwili zbieram się do umówienia na termin wizyty w serwisie.
Może ktoś spotkał się z takim problemem i mógłby coś doradzić bo nie wydaje mi się, żeby panowie z serwisu wymyślili coś więcej niż skasowanie błędu.
Najbardziej irytuje mnie to, że i-stop nawet nie jest mi potrzebny bo poziomy oszczędności jakie zapewnia nie zmieniają nic w moim budżecie a muszę z tym jeździć i tracić na to czas regularnie. Serwis oczywiście na czas naprawy nie zapewnia samochodu zastępczego.
wiem, że o i-stop było już kilka tematów ale wydaje mi się, że nikt nie miał tak często powracającego problemu.
Mój samochód ma już ponad 3 lata (skończone 27 października) a problem zaczął się pojawiać jakieś 3-4 miesiące temu. Problem polega na tym, że system odmawia posłuszeństwa. Pomarańczowa lampka i-stop zaczyna migać non-stop i system przestaje wyłączać silnik. Dzieje się to podczas postoju (np na światłach), nagle i-stop przestaje działać i zaczyna się migać lampka tak jakby tuż przed planowanym wyłączeniem silnika lub gdy system już wyłączył silnik i chciał go odpalić (w tym wypadku zaczyna migać lampka a silnik pozostaje wyłączony, muszę go włączać kluczykiem). System oczywiście nie resetuje się sam, muszę za każdym razem jechać do serwisu.
W samochodzie, na polecenie z serwisu, został wymieniony akumulator na nowy (centra) zgodny ze specyfikacją, zresztą serwis go jeszcze sprawdzał, czy aby to co włożyłem (akumulator) jest ok. Serwis wykonał coś co nazywają "przyuczeniem systemu do nowego akumulatora". Niestety już po raz 4-ty system odmówił posłuszeństwa. W tej chwili zbieram się do umówienia na termin wizyty w serwisie.
Może ktoś spotkał się z takim problemem i mógłby coś doradzić bo nie wydaje mi się, żeby panowie z serwisu wymyślili coś więcej niż skasowanie błędu.
Najbardziej irytuje mnie to, że i-stop nawet nie jest mi potrzebny bo poziomy oszczędności jakie zapewnia nie zmieniają nic w moim budżecie a muszę z tym jeździć i tracić na to czas regularnie. Serwis oczywiście na czas naprawy nie zapewnia samochodu zastępczego.
- Od: 20 paź 2009, 15:12
- Posty: 45
- Skąd: Genewa
- Auto: 2009 Mazda 3 2.0 MZR DISI
przebieg: 65000km
Łącze Twój temat z istniejącym wątkiem o i-stop.
Teraz nadeszła kolej na moją Madzię. Przebieg 35tys. Jazda 80% po mieście.
Po przejechaniu ok. 50 km wyłączył się silnik na czerwonym, po kilkudziesięciu sekundach miga pomarańczowa dioda od i-stop’u, niby O.K. silnik się uruchamia, a dioda dalej miga. Po wyłączeniu przyciskiem dalej miga, dopiero po wyłączeniu silnika oczywiście zgasła.
Pisał o tym dar1605 i ic3man1982, ale nie doczytałem jaki akumulator wymienić mały czy duży, a w przypadku ładowania to który podpiąć do prostownika? No i pozostaje problem restartu i-stop’u.
Jakiś czas temu czytałem na forum o parametrach akumulatorów, więc z tym nie będzie problemu.
Czy można sobie poradzić z takim problemem bez serwisu?
Po sprawdzeniu akumulatorów (20.01) okazało się, że w głównym jest trochę mało prądu. Doładowany do pełna, a dioda dalej miga.
Zapewne nie pozostaje nic innego jak tylko odwiedzić ASO.
Po przejechaniu ok. 50 km wyłączył się silnik na czerwonym, po kilkudziesięciu sekundach miga pomarańczowa dioda od i-stop’u, niby O.K. silnik się uruchamia, a dioda dalej miga. Po wyłączeniu przyciskiem dalej miga, dopiero po wyłączeniu silnika oczywiście zgasła.
Pisał o tym dar1605 i ic3man1982, ale nie doczytałem jaki akumulator wymienić mały czy duży, a w przypadku ładowania to który podpiąć do prostownika? No i pozostaje problem restartu i-stop’u.
Jakiś czas temu czytałem na forum o parametrach akumulatorów, więc z tym nie będzie problemu.
Czy można sobie poradzić z takim problemem bez serwisu?
Po sprawdzeniu akumulatorów (20.01) okazało się, że w głównym jest trochę mało prądu. Doładowany do pełna, a dioda dalej miga.
Zapewne nie pozostaje nic innego jak tylko odwiedzić ASO.
Restart i-stop można wykonać trzymając wciśnięty przycisk wyłącznika i-stop w czasie rozruchu silnika do momentu, w którym kontrolka zacznie migać na zielono. Potem przycisk należy zwolnić – kontrolka będzie migała na zielono do zakończenia kalibracji (u mnie trwało to ok 10 km).
Niestety u mnie kontrolka nie zaświeciła się na zielono, w przyszłym tygodniu odwiedzę ASO. Sądzę, że poradzą sobie z taką drobną usterką.
Tomek79 napisał(a):VHD gdzieś dostał/wyszperał takie info?
Serwisant w ASO tak właśnie włączył w moim samochodzie i-stop gdy ten przestał działać i jeno smutno mrugał na żółto. Spróbuję jutro zrobić to jeszcze raz na działającym – zobaczymy co się stanie :–)
U mnie to nie pomogło – wizyta w ASO odblokowała iStop.
Ponieważ to robiłem na przeglądzie nic nie skasowali.
Podobno nałapał błędów i dopiero ich wykasowanie pomogło
Ponieważ to robiłem na przeglądzie nic nie skasowali.
Podobno nałapał błędów i dopiero ich wykasowanie pomogło
- Od: 4 sty 2005, 12:28
- Posty: 69
- Skąd: Kraków
- Auto: 6 2.0 ON/136KM Sport03'
3 2.0 Pb/151KM Sport 12'
3 2.0 Pb/151KM Sport 14'
6 2.5 Pb/192KM GT 15'
PolOle68 napisał(a):Pytam się ze względu takiego ,że chce założyć blokadę na pedały i zastanawiałem się,czy nieuprawniony człowieczek będzie mógł odjechać moją madzią,bez wciskania sprzęgła,czy jednak będzie musiał pokonać blokadę.
Sprytnie, ciekawe czy skutecznie. Miejmy nadzieję, że nigdy nie będzie potrzeby aby to sprawdzać.
Jeśli trafisz na kumatego jak to nazwałeś „człowieczka”, amatora cudzej własności, to konieczność wciśnięcia sprzęgła potrzebna do uruchomienia auta, w przypadku wersji Sport, nie będzie dla niego żadną przeszkodą – teoretycznie wystarczy „zablokować” mikrowyłącznik sterowany przez pedał i już. A tak w ogóle to o czym piszesz nie jest żadnym zabezpieczeniem – złodziej musi pokonać inne bariery aby odjechać Twoim autem, no ale z tych rzeczy, o których piszesz to już prędzej ta blokada go może zniechęcić
Niestety i-stop to system który w zasadzie nie nadaje się do niczego, o ile mazda 3 jest piękna i nie ma się do czego doczepić tak istop to kicha, gadżet który nie daje się wykorzystać.
Ja w swojej mazdzie zrezygnowałem z używnia tego systemu by nie ryzykować awarii systemu – czyli irytującego migania kontrolki. Nie da się inaczej, ten system jest wadliwie skonstruowany i po jakimś czasie każdy doświadczy tego typu awarii a wizyta w serwisie niczego niestety nie zmieni. Piszcie o swoich doświadczeniach z tym systemem może komuś po 2-3 latach użytkowania ten system nie spawił do tej pory kłopotu?
Ja w swojej mazdzie zrezygnowałem z używnia tego systemu by nie ryzykować awarii systemu – czyli irytującego migania kontrolki. Nie da się inaczej, ten system jest wadliwie skonstruowany i po jakimś czasie każdy doświadczy tego typu awarii a wizyta w serwisie niczego niestety nie zmieni. Piszcie o swoich doświadczeniach z tym systemem może komuś po 2-3 latach użytkowania ten system nie spawił do tej pory kłopotu?
-
Tomexss
U mnie też, od stycznia 2011 roku działa bez zarzutu. W ASO przy trzecim przeglądzie powiedzieli że powoli mam myśleć nad wymianą akku bo jest już słaby, ale w związku, że głównie robię dłuuugie trasy to i tak do tej pory nie widziałem żadnej mrugającej – awaryjnej – kontrolki z i-stop'u. Zobaczymy co powiedzą po kolejnym przeglądzie, za miesiąc.
Ja wybieram sprzęty, a Żona kolorki :D
Tomexss,
myślę, że Twoja krytyka i-stop jest grubo przesadzona, ale oczywiście masz prawo do własnej opinii.
Co do awaryjności to u mnie, podobnie jak u Kolegów wyżej, działa on póki co bez usterek – aku od nowości ten sam i nigdy migania pomarańczowej kontrolki nie uświadczyłem.
myślę, że Twoja krytyka i-stop jest grubo przesadzona, ale oczywiście masz prawo do własnej opinii.
Co do awaryjności to u mnie, podobnie jak u Kolegów wyżej, działa on póki co bez usterek – aku od nowości ten sam i nigdy migania pomarańczowej kontrolki nie uświadczyłem.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości