Strona 1 z 1

Wymiana sprzegła – części, koszty

PostNapisane: 1 lip 2006, 11:27
przez Maćko
Zaczeło mi się już ślizgać sprzęgło, zwłaszcza gdy jest nagrzane. Na czwórce i trójce jak depnę to mam poślizg i jedzie się jak na automacie.
Potrzebuje moją Madzią jeszcze pojeździć nie więcej niż 70 tys.km.

Znalazłem taki sklep: http://www.4cars.pl/index.php
Można kupić kompletne sprzęgło już za 248 zł.

tarcza sprzęgła – 102 lub 67 zł
http://www.4cars.pl/szukaj.php?coo=nume ... =F33014&p=

docisk sprzęgła – 136 lub 101 zł
http://www.4cars.pl/szukaj.php?coo=nume ... =F23019&p=

łożysko oporowe – 80 zł
http://www.4cars.pl/szukaj.php?coo=nume ... =F43006&p=

Co sądzicie o kupnie tanich (pewnie chińskich) odpowiedników w tym sklepie?

Druga sprawa, może polecicie jakiegoś taniego mechanika w Krakowie lub okolicach, który się zajmie wymianą sprzęgła?

Pozdrawiam

PostNapisane: 3 lip 2006, 10:26
przez yari
Maćko a sprobuj na wstepie poregulowac sprzeglem, moze da rade pojezdzic jeszcze troche na tym sprzegle, ale nie wiecej niz kilka tysi kilometrow...

ja mysle, ze smialo mozesz jechac na takich sprzeglach chinskich, a czemu nie :)

u mnie ktos wymienil tarcze sama, ale wydaje mi sie, ze docisk nie, sprzeglo sie nie slizga, ale szarpie delikatnie przy ruszaniu... :|

PostNapisane: 3 lip 2006, 13:47
przez Maćko
Sprzęgło mam już wyregulowane ale tarcza jest już cienka i jak się depnie przy gwałtownym wyprzedzaniu do przez kilka sekund się ślizga. Da się jeździć ale spokojnie bez dużego obciążęnia i dużych wzniesień.
Wymiana samej tarczy się nie kalkuluje, lepiej wymienić wszystko bo nakład pracy jest ten sam.
U mnie kiedyś także sprzęło szarpało, aż pewego dnia ruszyłem gwałtowniej i rozsypał się docisk.
Do mechanika dowlokłem się na dwójce, ale podobo są "magicy" którzy potrafią zmieniac biegi bez wysprzęglenia. :]

Pozdrawiam

PostNapisane: 3 lip 2006, 19:24
przez yari
Maćko napisał(a):ale podobo są "magicy" którzy potrafią zmieniac biegi bez wysprzęglenia

kiedys pojechalem w storju galowym brata autem i linka sie zerwla od sprzegla <lol> <lol> <lol>
no bylo kombinacji :) -dobrze, ze akumulator dobry, to mozna bylo nawet ruszyc bez pchania ;)
najgorzej zawracalo sie na trzy ;)

PostNapisane: 15 lip 2006, 12:27
przez Logic
Witam, czy duzo jest roboty z wymiana lozyska, przegubow, tuleji met-gum z tylu i paska od alternatora ???????? :):):)

PostNapisane: 17 lip 2006, 09:27
przez yari
Logic na moje oko to jeden dzien w tunelu z narzedziami
albo 300-400pln w warsztacie...