Klub MazdaSpeed

witam, czy ktos moze mi potwierdzic co jest nie tak z moja mazda.
gdy przykladam immobilizer to kontrolka gasnie, wkladam kluczyki, przekrecam i nic sie nie dzieje(zapalaja sie kontrolki i nic wiecej, zero ruchu silnika). gdy wyjme kluczyki to kontrolka od immo zaczyna swiecic. Gdy immo dziala to nawet po zgaszeniu auta kontrolka nie zapala sie odrazu dopiero po paru minutach(przynajmniej ja tak mam)
Czy to oznacza zepsuty immobilizer? Jesli tak, to co zrobic? czy mozna go jakos wylaczyc, ominac, naprawic? Jestem automatykiem, wiec elektronike rozumiem, ale musze wiedziec czy to jest w ogole jakas rozbieralna i naprawialna rzecz ( nie orientuje sie w budowie immo).

A przy okazji. Wydaje mi sie ze mazda od jakeigos czasu zaczela o wiele wiecej spalac benzyny na 100. Co moze byc przyczyna?

Pozdrawiam

w mojej małej immo działa w ten sposób. nie włożę transpondera do gniazda, tylko kluczyk do stacyjki- nic się nie dzieje. wkładam transp do gniazda, przekręcam kluczyk- silnik gada.
podczas pracy silnika mogę wyjąć transp z gniazda, a silnik nadal pracuje. do czasu aż nie wyłączę silnika. wtedy muszę ponownie wkładać transp do gniazda.
w twoim wypadku? hmm... nie wiem. jedź do elektryka samochodowego.
wiem że można na stałe obejść immo. kiedyś tak właśnie zrobił mój kumpel. ale czy to dobre rozwiązanie? chociaż z drugiej strony, takich mazd (121 DB) już nie kradną. o ile w ogóle kiedyś ktoś kradł

co do większego spalania: zerknij czy paliwo nie ucieka gdzieś "bokiem". u mnie jest delikatny przeciek na śrubie do spuszczania paliwa z baku. słyszałem też o czyszczeniu przepływomierza, pomaga na obniżenie spalania. może wozisz jakieś niepotrzebne klamoty w bagażniku- zawsze to ciężar idzie w górę. zajrzyj do wnęki na koło zapasowe- tam lubi zbierać się woda. ja miałem kiedyś ze 20 litrów