Strona 1 z 1
Popsuta część w miękkim dachu 121 CT DB

Napisane:
11 sty 2005, 18:01
przez barbra_s
Kochani ratujcie! Wczoraj chciałam otworzyć dach i okazało się, że ciągnie tylko prawa strona dachu do tyłu, a lewa nie. Można ja przesuwac ręcznie, ale silnik jej nie ciągnie. Wypadła jakaś złamana plastikowa część z tego urządzonka na przodzie dachu. Chyba jest to to, co ciągnie dach do tyłu. Bo bezpieczniki w porządku i jak zdjęłam zaślepki z tyłu samochodu to silnik działa.
Czy ktos ma pojęcie jaka to część i czy możliwe jest przełożenie jej z tylnej części dachu? Tak żeby otwierał się tylko od przodu a tył będzie zablokowany?
Oprócz tego dach jest w świetnym stanie, tkanina nigdzie nie odstaje. Ale przez to, że ta część od trzymania dachu w prowadnicy sie zepsuła, nawet się nie domyka...
Help...
A może ktoś zna jakiegoś mechanika w Zielonej Górze, który takie dachy naprawia? Dzieki za każdą pomoc!

Napisane:
7 mar 2005, 16:29
przez Kochan
mam to samo. Uszkodzone linki ciagnace..niestety nie da sie przeozyc tyłu do przodu..sa róznej długości.

Napisane:
21 mar 2005, 22:49
przez barbra_s
a ile kosztuje taka linka? podejrzewam, że trzeba oryginalna zakupić, bo zamienników nie ma... mają w serwisach takie linki w ogóle? Chyba one często się psują, prawda?

Napisane:
21 mar 2005, 22:49
przez barbra_s
a ile kosztuje taka linka? podejrzewam, że trzeba oryginalna zakupić, bo zamienników nie ma... mają w serwisach takie linki w ogóle? Chyba one często się psują, prawda?

Napisane:
22 paź 2006, 10:38
przez markomarc
Mam podobny problem tez szukam ale w Pozaniu kogos takiego. Co wiem ze jak bede mial czas to wszystko rozbiore. Dach otwieral mi sie od tylu do przodu przod tylko silnik bylo slychac a teraz to wogole nie idzie w jedna ani druga tylko silniki chodza


Napisane:
24 paź 2006, 00:04
przez Miclosch
Tak wiec przyczyna jest zerwane ciegno dachu, ja to niesety juz przerabialem....
Wiec chyba was niestety zmartwie – rozwiazania sa dwa:
Pierwsze
Kupic uzywany dach i miec nadzieje ze w nim ciegno bedzie dobre!
Drugie
Pojechac do autoryzowanego punktu i tam wszystko zamowic!
KOszt oby dwoch jest podobny, nowy dach w okolicach 500 zl – ale trudno znalezc cos w dobrym stanie wiec nie polecam.
A koszt naprawy w serwisie to 640 zlotych moge sie mylic o 20 zlotych w te lub we wte, bo kupowalem jeszcze tam wycieracki.
Na czesc czeka sie miesiac, tak przynajmniej bylo ze mna, zamowilismy z czesc z Belgii, bo nei bylo czesci w Polsce, ale sie okazalo ze tam tez nie ma i czesc leciala z Japonii, koszt samej czesci to 450 zl... niestety!
Wspolczoje serdecznie, zycze powodzenia!

Napisane:
24 paź 2006, 00:10
przez markomarc
Dzieki sporo kaski powiem dalo by rade ale nie teraz teraz chce nim troche pojezdzic czyli jesli przod otwiera mi sie reka to nie da sie tego zabepieczyc sprubuje srubami ale jak linka poszla to nic nie da

ciezko dzieki za odpowiedz

Napisane:
24 paź 2006, 00:21
przez Miclosch
Jezus, Jezus – tylko nie srubami!
Pojedz do serwisu i sie zapytaj jak mozna go zablokowac cos ci wymysla!!!!
Tylko nie srobami, poco niszczyc dach jeszcze bardziej niz jest zepsuty!
Rety!

Napisane:
24 paź 2006, 00:25
przez markomarc

Dobrze czytalem w instrukcji ze sruby dzialaja jak manual wiec tak myslalem ale sie kręca wiec nie jest zle napewno to tylko linki sterujace i naciagowe widoczne braki. Najgorsze ze sie odsuwal od tylu do przodu a teraz juz nie.

Napisane:
24 paź 2006, 13:01
przez Miclosch
Aaaaa... przepraszam myslalem ze chcesz wkrecic sruby w dach... – male nieporozumienie!
Z tym ze jezeli silnik nie zamyka ci dachu to srubami pewnie tez nie zamkniesz, po przeciez dach sie zamyka na tych samych linkach czy z silnika czy ze srub.

Napisane:
24 paź 2006, 18:53
przez markomarc
no udalo mi sie otwierac od tylu do przodu ale przod do tylu nic nei ciagnie jutro druga tura pracy oby to nie linki
