Klub MazdaSpeed

Będąc wierny marce nabyłem trzecią już mazdę – tym razem trafiło na "melonika", jak ją moja córka ochrzciła, czyli 121.
Pełnoletnia, a jakże '91 najlepszy rocznik
Oczywiście kilka mankamentów, a w nich jeden wkurzający: nie mogę złożyć tylnego oparcia. W zagłówkach powinny być jakieś uchwyty do odblokowania, ale jeno dziury po nich zostały. W bagażniku są, ale poruszanie ich nic nie daje.
Jak sie do tego dobrać bez prucia
pzdr

Musisz pokombinowac, u mnie oparcia nie zawsze daja rade za pierwszysm razem otworzyc sie.
A moze pogrzebiesz w zagłówkach i wyciagniesz delikatnie te malutkie "cyngwajsy" od składania oparcia

Musisz najpierw odblokować te uchwyty w bagażniku z napisem bodaj "lock", później pociągnąć do góry te "cyngwajsy" i uderzyć w oparcie od strony bagażnika powinno się otworzyć, więcej problemu sprawia zamknięcie tegoż Pozdro i gratulacje dobrego zakupu

Dzięki Ale czy ja wyglądam na blondynkę
Rzecz w tym, że owych "cyngwajsów" nie ma (zapadły się, ukradli ?) została tylko dziurka, w którą nawet małego palca nie wcisnę
pzdr niedzielnie

a jakoś śrubokrętem to poruszyć? Może wykręć oparcie i wtedy coś kombinuj. Pozdr

ivo Urwaly Ci sie plastikowe cyngielki do opuszczania kanapy.

Musisz zdjac tylne obicie i pociagnac za cyngielki zeby opuscic kanape.
Najlatwiej dorobic nowe z wieszaka z pralni (tego takiego aluminiowego) lub z innego sztywnego drutu. Jak sie postarasz to jakos to nawet bedzie wygladac – ja mialem obydwa takie

Dzięki, będę próbował

Ivo gratuluje zakupu i wierności marki

Dzięki