Strona 1 z 1

Jak prawidłowo dbać o składany dach?

PostNapisane: 13 lip 2008, 08:32
przez Icemartin
Witam.jako szczęśliwy posiadacz 121 z 1992r w wersji Canvas Top,mam pytanka związane z dachem w tym modelu :

– czym konserwujecie dach w tym modelu

– jak radzić sobie z pęknieciami które pojawiają się na krawedzi dachu

-i najważniejsze,czy można taki dach zregenerować ew. kupić nowy dach tego typu


Pozdrawiam wszystkich "kabrioletowców" :D ...

PostNapisane: 13 lip 2008, 21:17
przez kriskros52
dachu się nie konserwuje bo każdy środek chemiczny źle działa na materiał z jakiego jest zrobiony dach

pęknięcia po prostu trzeba przeboleć ewentualnie można zakleić je czymś w rodzaju taśmy gumowanej

dachy typu cabrio da się regenerować ale jest to bardzo kosztowne, a nowego raczej nie kupisz... możesz poszukać na allegro jakiś w lepszym stanie niż Twój...

PostNapisane: 15 lip 2008, 08:43
przez strOOs
Na Allegro dachy okolo 300zl, w ASO nie pytalem...

Nie konserwuje, po prostu ponizej zera nie otwieram.

Mam 3 malutkie pekniecia, nie ciekna wiec odpuscilem – w koncu ma 17 lat...

PostNapisane: 15 lip 2008, 14:05
przez Miclosch
w aso owy kosztune 4000 zł :)

PostNapisane: 15 lip 2008, 14:11
przez strOOs
Miclosch ale pokrycie czy komplet z silnikami i sterownikami? :)
Spodziewalem sie tej kwoty...

PostNapisane: 16 lip 2008, 15:41
przez Miclosch
pokrycie (samo to czarne, ze sztywnymi elementami z przodu i tyłu :)

PostNapisane: 16 lip 2008, 15:42
przez strOOs
Miclosch zdrowo :]

PostNapisane: 18 lip 2008, 13:48
przez Miclosch
no za ta sobie można sobie 121 strzelić na części, i jeszcze może coś zostanie na piwo :)

PostNapisane: 10 wrz 2008, 19:24
przez Morlas
Moja Jenny ma CT no i jak to z CT w przypadku auta 17 letniego – są pewne problemy. Otóż – dach z przodu nie domyka się. Na prowadnicach nie przesuwa się do tego stopnia, żeby zahaczyć o ten środkowy zydel. Przez to drugie przęsło jest uniesione do góry i mam z prawa i lewa szczelinę. Podkreślam, że przez to, iż od momentu zakupu nie działa silnik zamykania dachu z przodu (otwieranie od przodu działa) zamykam go na imbus (poprzez zamknięcie awaryjne). Gdy dach zsuwa się do pozycji, którą opisałem wcześniej gniazdo imbusa zaczyna trzeszczeć i dach przestaje się przesuwać. Przy najbliższej okazji zamieszczę zdjęcia. Chciałem się dowiedzieć czy ktoś miał podobny problem i go rozwiązał własnym sumptem, albo jakiś sugestie. Myślałem o przeczyszczeniu prowadnic lecz jeśli to zrobię to nie wiem czym mogę je przesmarować, żeby przy suwaniu dach się nie uszkodził.

A może jakiś Madziar łódzki (najlepiej posiadacz Kaczuchy) by mógł się ze mną ustawić, obejrzeć i zdiagnozować. Wiecie Panie i Panowie – zima idzie :D

PostNapisane: 10 wrz 2008, 20:40
przez Maryla27
Witam Tam gdzie awaryjnie domyka sie dach są pod osłona dwa silniczki jeden odpowiada za zamykanie a drugi za otwieranie.Należy zdjąć plastikową osłone słubków i dokręcicć śróbki mocujace silniki, a co do domykania sie dachu z przodu to ja musze dosuwać reka, bo mi sie tez nie domyka pozdrawiam

PostNapisane: 10 wrz 2008, 20:42
przez strOOs
Maryla27 jeden silnik porusza przodem, a drugi tylem dachu.
Morlas ja mam kaczuche, ktora idzie "do zyda" w najblizszym czasie ;) Ale zajrzyj na spoty lodzkie to cos tam podejrze jak to u ciebie wyglada. Najpewniej ten przelacznik z przodu pada albo z tylu przy sterowaniu silnikami – trzeba miernikiem popatrzec.

Re: Dach w Canvas Top

PostNapisane: 11 wrz 2008, 11:48
przez artro219
Icemartin napisał(a):– jak radzić sobie z pęknieciami które pojawiają się na krawedzi dachu
-i najważniejsze,czy można taki dach zregenerować ew. kupić nowy dach tego typu


Znalazłem taka tasme klejącą, oto jej dane:

Obrazek

TESA 651 Taśma najwyższej jakości
tesa 4651 jest wysokiej jakości, silnie klejącą taśmą materiałową, pokrytą warstwą akrylu.
Wykonana ze 148 włókien siatka ze sztucznego jedwabiu tworzy bardzo wytrzymały nosnik pokryty klejem na bazie termicznie stabilizowanego kauczuku natruralnego tesa 4651 jest bardzo mocną taśmą materiałową do prawie wszystkich typów aplikacji.

Cechy produktu:
– duża siła klejenia, nawet na nierównych powierzchniach
– wodoodporna
– duża siła zrywająca
– łatwa do urywania ręcznego
– proste krawędzie odrywane
– dostepna w 8 kolorach
Cena za sztukę: od 39.52 zł (brutto)
Nośnik: Tkanina
Kolory: żółta, zielony, szary, niebieski, czerwony, czarny, brąz, biały
Rodzaje kleju: Kauczuk naturalny – Solvent
Zastosowanie: wytrzymała, super kleistość, spinanie rur, oznaczanie wiązek kabli, ogromna wzdłużna siła zerwania, odporna na wilgoć, odporna na UV, odporna na starzenie, naprawianie szczelin i otworów, na zewnątrz, mocna i pewna przylepność, do maskowania, wiązania i znakowania, do gładkich i chropowatych powierzchni, bardzo wytrzymała
Rozmiary (m x mm): 50x100, 50x50, 50x25, 50x30, 50x12, 50x19, 50x38, 50x60, 50x75, 50x15


Czekam teraz na kontakt od przedstawiciela i mam zamiar zakupic taka tasme i delikatnie naprawic swoj dach w Madzi. JAk tylko tasma do mnie dojdzie przedstawie malutka fotorelacje .

Wiecej o tasmach na stronie
http://tasmytesa.pl

PostNapisane: 11 wrz 2008, 13:15
przez Morlas
Oklejałem dach w swojej taką taśmą, żeby go dociągnąć i zamknąć szczeliny. Po zerwaniu pozostały brzydkie ślady po kleju i nawet watką z rozpuszczalnikiem nie idzie. Więc jeśli przykleisz upewnij się, że nie będziesz chciał później odrywać.

PostNapisane: 11 wrz 2008, 13:32
przez artro219
Morlas napisał(a):Oklejałem dach w swojej taką taśmą, żeby go dociągnąć i zamknąć szczeliny. Po zerwaniu pozostały brzydkie ślady po kleju i nawet watką z rozpuszczalnikiem nie idzie. Więc jeśli przykleisz upewnij się, że nie będziesz chciał później odrywać.

Wdług zapewnien dystrybutora na kraj tasma nie zostawia sladów (a tak na marginesie firma w ktorej pracuje ma podjac wspolprace z dystrybutorem i maja byc dostawca tasm), wiec chyba by mnie nie klamal, ale jak bedzie to zweryfikuje zycie

PostNapisane: 11 wrz 2008, 15:53
przez Morlas
gwoli ścisłości. Nie chodziło mi o stricte ślady kleju. Wiem, że producent zapewnia brak śladów. Lecz taśma jest czarna a dach wystawiony na słońce. Po zerwaniu pozostał pas kleju, który natychmiast wysechł i zostawił białe ślady, nie mówiąc już o paproszkach, które się doń poprzyklejały.

PostNapisane: 11 wrz 2008, 16:22
przez artro219
Rozumiem, ale jakie inne wyjscie widzisz w naprawie popekanych krawedzi dachu ??

PostNapisane: 2 paź 2008, 03:32
przez BABEL
Miclosch napisał(a):w aso owy kosztune 4000 zł usmiech

Miclosch napisał(a):pokrycie (samo to czarne, ze sztywnymi elementami z przodu i tyłu :)

Hmm dziwne, bo ja kiedyś pytałem się w ASO i mi powiedzieli że kompletny dach(silniczki, linki etc.) kosztuje 550 euro.

PostNapisane: 2 paź 2008, 08:34
przez ivo
artro219
Sprawdziłeś już tę taśmę ??
Inflacja szaleje: Cena za sztukę: od 48.21 zł (brutto) :|
potrzebuję takiej tylko żółtej (bo beżowej nie ma :( )

PostNapisane: 2 paź 2008, 08:55
przez artro219
W sobote bede kleił, akurat mam pracujaca i bede mial troszke czasu w firmie
Jak rozmawialem z przedstawicielem, tasm apo naklejeniu musi polezec w cieple okolo 12 godzin by miala pelne wlasciwosci klejace.
TAsme żółta maja pod tym adresem:
http://www.pk-tasmy.pl/index.php?p=13