Strona 1 z 1

CO Puka podczas mocniejszego naciśnięcia pedału gazu DB

PostNapisane: 11 maja 2008, 15:56
przez Kryspin
Witam!
Od kiedy zmieniłem poduszkę pod skrzynią (choć nie jestem tego pewien na 100%), podczas ruszania i gwałtowniejszego przyspieszania zwłaszcza na 1 i 2 biegu coś dziwnie puka pod maską z lewej strony, nie typowy mataliczny dźwięk. Potem podczas normalnej jazdy raczej nic już nie puka jak auto się rozbuja. Jeszcze gorzej jest jak jadą 4 osoby albo rusza się pod górke. Co to może być?

PostNapisane: 13 maja 2008, 21:57
przez brudzio1987
moze to amorek nawalił powiem ci ze miałem podobny problem wymieniłem poduszke i było spoczko albo zobacz sobie czy masz dobrze skręcone koło to taka duza nakrętka pośrodku kółka odkręć i zakręć do oporu moze to bedzie to warto sprawdzić i nic to nie kosztuje no moze jedynie troszki siły pozdrówka:)

To nie przegub!!!

PostNapisane: 14 maja 2008, 20:12
przez Kryspin
Mechanik na początku powiedział że to przegub wew. Kupiłem całą półośkę z dwoma przegubami, mechanik ją wymienił i puka dalej. Za półośkę zapłaciłem 150 zł za jej wymianę 100 a problem dalej jest. Mechanik stwierdził że on nie zlokalizuje pukania i że mam tak jeździć. Niby głośno nie puka ale wkur... Byłem ostatnio na przeglądzie tech i niic nie mówili.

PostNapisane: 14 maja 2008, 20:22
przez Grzyby
Jak przejeżdżasz powoli przez jakieś garby też puka czy cisza?
To jest stuknięcie czy zgrzyt?

PostNapisane: 14 maja 2008, 21:26
przez Briareos
Jak stuka przy ruszaniu, albo jeszcze lepiej, gdy ruszasz i cofasz na przemian, to ja bym obstawiał zerwane mocowanie skrzyni lub silnika – tzw. poduszki. Pod auto, lampa w łapę i szukać. To może być ciężko wypatrzyć, dodam. Przy okazji warto poszarpać wahaczami, może tuleja wybita.

PostNapisane: 14 maja 2008, 21:46
przez Grzyby
Briareos napisał(a):Przy okazji warto poszarpać wahaczami, może tuleja wybita

bardzo prawdopodobne, podejrzany może też być sworzeń wahacza

PostNapisane: 15 maja 2008, 11:06
przez yari
Kryspin napisał(a):Mechanik na początku powiedział że to przegub wew. Kupiłem całą półośkę z dwoma przegubami, mechanik ją wymienił i puka dalej. Za półośkę zapłaciłem 150 zł za jej wymianę 100 a problem dalej jest. Mechanik stwierdził że on nie zlokalizuje pukania i że mam tak jeździć. Niby głośno nie puka ale wkur... Byłem ostatnio na przeglądzie tech i niic nie mówili.

ja bym tego "mechanika" j*bnal ta poloska bez lep... taki z niego mechanik, jak z koziej d*py...
jak juz byles wlasnie na przegladzie, to trzeba bylo powiedziec, ze cos Ci stuka!
maja szarpaki, sprawdziliby Ci, a teraz musisz po omacku...
najlepiej jedz na szarpaki wlasnie i Ci obadaja (taka operacja kosztuje od DZiEKUJE, do 40PLN

PostNapisane: 15 maja 2008, 15:15
przez Grzyby
yari napisał(a):taka operacja kosztuje od DZiEKUJE, do 40PLN

najczęściej jest to właśnie "dziękuję" i zaproszenia na robienie przeglądów u nich :)

Przednie koła podskakują podczas ostrego ruszania!

PostNapisane: 19 maja 2008, 12:00
przez Kryspin
Wczoraj zauważyłem że jak ostrzej chciałem ruszyć ze skrzyżowania to zamiast pisku opon auto zaczęło podskakiwać przodem. Może to ma coś wspólnego z tym pukaniem, ddodatkowo odnośnie pukania to nie są zgrzyty tylko stłumione pukanie i jest słyszalne tylko podczas energiczniejszego przyspieszania, a im więcej ludzi w aucie tym częściej puka. Jak spokojnie ruszam i przyspieszam stuków nie ma.

PostNapisane: 19 maja 2008, 17:16
przez andrzej-w
Wczoraj zauważyłem że jak ostrzej chciałem ruszyć ze skrzyżowania to zamiast pisku opon auto zaczęło podskakiwać przodem.


cos jakby szybkie ruszanie na "tarce"? tez czegos takiego doswiadczylem, po wymianie tarcz sie poprawilo, ale nie wiem, czy mialo to z nimi zwiazek

PostNapisane: 21 maja 2008, 10:45
przez yari
podskakiwanie moze byc spowodowane:
-nierowny bieznik na oponach
-niewywazone opony
-zuzycie amortyzatora/amortyzatorow
-luzy w ukladzie zawieszenia

PostNapisane: 2 cze 2008, 12:02
przez marcin podkul
Ja obstawiam poduszkę przy ścianie grodziowej, mam podobne objawy tyle ze w 121 i właśnie w tedgum zamówiłem kąplet poduszek w ciemno ale myślę, że to jet to bo na ręcznym silniczek przy przygazówce jakby spod maski chciał wyskoczyć :)

Ja też tak podejrzewałem

PostNapisane: 3 cze 2008, 15:06
przez Kryspin
Ja ostatnio wymieiałem poduszkę pod skrzynią i od tego czasu się zaczeło, niby mechanik powiedział że tylna poduszka jest Ok ale mu chyba nie ufam. Jak to dokładnie sprawdzić (zdiagnozować)? Jakie poduszki zamówiłeś , dwie takie same, przednia jest taka jak tylna (okrągłe)? Daj znać jak wymienisz czy przeszło!