Strona 1 z 1

Nie mogę zdiagnozować Mazdy 121 za pomocą diody – pojedyncze

PostNapisane: 13 maja 2007, 19:24
przez sylwestryn
Znalazłem na forum kilka opisów na temat diagnostyki za pomocą mostka i diody z rezystorem, ale umnie z tego nic nie wychodzi. Dioda przy włączeniu zapłonu raz błyśnie (około 1 s ) i to wszystko. Powtarzałem to na włączonym silniku, zmieniałem biegunowośc, odłaczałem czujniki i nic. Jeśli koś posiada opis do 121 i może ma te zdjecia których nie ma w poście o sposobie diagnozowania to bym prosił o przesłanie.
cygan6@poczta.onet.pl

PostNapisane: 13 maja 2007, 23:05
przez koksik
Sylwestryn a zmostkowałeś GND i TEN??

PostNapisane: 14 maja 2007, 07:07
przez sylwestryn
Zmostkowałem, ale dzisiaj kupię nową diode i polutuje części. Zobaczymy czy to coś zmnieni.

PostNapisane: 14 maja 2007, 08:58
przez Spawn
A moze twoj 121 niema bledow??

PostNapisane: 14 maja 2007, 20:53
przez sylwestryn
Jak mniemam u mnie jest wszystko OK.Ja po prostu bardzo lubię grzebać, kolega też już kupił do mazdy 323 diodę :) . Kiedy robiłem próby to miałem odłączone kilka wtyczek, Przy włączonym zapłonie i przy uruchomionym silniku i NIC :( .Jutro wieczorem kolejne podejście :]

PostNapisane: 16 maja 2007, 06:17
przez sylwestryn
Dioda zapala się raz (przez kilka sekund) przy włączeniu zapłonu i mignie przy wyłączeniu a miałem rozłączone lambde, i czujnik temp.i jeszcze jeden. Jak na zdjęciach. Co jest źle????

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: 16 maja 2007, 07:56
przez brii
sylwestryn – Prosiłem Cię już kilka razy o zapoznanie się z regulaminem. Miałeś na to dużo czasu. Teraz proszę Cię o poprawienie tematu – ja robiłem to już za Ciebie kika razy. Jeśli tematu nie poprawisz to poleci do kosza.

Co do samej diagnostyki – we wszystkich Mazdach z OBD1 wygląda to tak samo, nie ma secjalnej procedury dla 121. Ile razy Ci się zapala i na jak długo – daj dokładniejsze dane

PostNapisane: 16 maja 2007, 09:15
przez sylwestryn
Kiedy włączam zapłon dioda tylko raz błyska (kilka sekund ) . Później ciemno, czekałem kilka minut.Kiedy wyłączam zapłon, to błyśnie jeden raz (bardzo krótko ). Wszystko robię przy odłączonych czujnikach jak na załączonych zdjęciach.Nawet uruchamiałem silnik przy odłączonych czujnikach aby chwile pochodził.Czy kabelki mam dobrze podłączone i czy temat może taki zostać jak teraz

PostNapisane: 16 maja 2007, 12:21
przez brii
Tak może zostać :)
Po południu spojrzę w gniazdo u mnie, bo jest identyko i Ci powiem czy napewno dobrze podłączyłeś :)