Strona 1 z 1
Podczas jazdy nagle traci obroty przy minimalnym rozgrzaniu

Napisane:
10 kwi 2007, 10:19
przez agniecha4791
Witam wszystkich klubowiczów serdecznie, mam problem z moją Kaczuchą, podczas jazdy traci nagle obroty i prawie,że zatrzymuje się w miejscu, albo nie da się rozpędzić strzałka prędkości staje na 40 km. i koniec jazdy. Pompa paliwowa jest sprawdzona, filtry powymieniane, paliwo też na pewno jest (piszę bo spotkałam się w warsztacie z takim pytaniem w warsztacie!!!). Te rzeczy dzieją się nawet podczas krótkiej jazdy kiedy silnik nie ma nawet okazji dobrze się rozgrzać. Jeżeli ktoś miał podobne problemy to bardzo proszę o informację, bo nie wiem jak autku pomóc.
Pozdrawiam
Agnieszka

Napisane:
10 kwi 2007, 13:07
przez brii
O którym silniku mowa??
Mazda 121 DB traci obroty silnika

Napisane:
10 kwi 2007, 14:06
przez agniecha4791
jesli chodzi o pojemność to jest 1,3 kat (1324 cm3)

Napisane:
10 kwi 2007, 15:14
przez yari
przerywa? czy auto ma gaznik?
Mazda 121 DB traci obroty silnika

Napisane:
10 kwi 2007, 15:23
przez agniecha4791
Tak naprawdę to nie wiem chyba jest na wtrysku. sorry, ale nie mam kogo dopytać. A jeśli chodzi o przerywanie to jest moment po chwili jazdy lub kilku minutach po prostu pach i strzałka prędkościomierza leci w lewo w dół.

Napisane:
10 kwi 2007, 16:35
przez yari
a czy przy zapalaniu masz jakies problemy? czy pali od pierwszego? (za maly opis, przyczyn moze byc naprawde wiele... a nieswiadomosc posiadania gaznika moze prowadzic do kilku roznych blednych wnioskow
ja mysle, ze bez mechaniora to sie nie obedzie dziewczyno...
Mazda 121 DB traci obroty silnika

Napisane:
10 kwi 2007, 17:01
przez agniecha4791
Właśnie jeden mechanior – ŁOŚ- trzymał auto na warsztacie i po czterech dniach nerwowo nie wytrzymałam i zabrałam auto z warsztatu , bo go nawet nikt nie dotknął. Co do gaźnika przyznaję Ci rację, ale gdyby wszyscy wszystko wiedzieli to mechanicy nie mieliby pracy. Kaczucha odpala za pierwszym przekęceniem kluczyka.

Napisane:
10 kwi 2007, 17:22
przez koksik
Wg mnie to będzie raczej na wtrysku w opisie masz że to rocznik 1994, nie wiem czy wtedy jeszcze montowali na gaźniku, moja też jest z tego roku i raczej mam wtrysk.(tak mi sie wydaje, zresztą dla pewności Yari jak możesz to zerknij to mojego tematu o elektrozaworze tam zrobiłem fotkę silnika więc pewnie to widać)

Napisane:
2 maja 2007, 20:10
przez misiomasta69
Miałem podobny problem w "kapeluszu",moze to być kwestia przpływomierza powietrza,lub silnika krokowego,przepływomierz jest w miare tani,do 10 zł,z silnikiem krokowym może byc gorzej bo ciężko go dostać,trzeba sie ładnie ubrać,koniecznie szminka czerwona,mini i do konkretnego mechanika,może powyższa sugestia pomoże mu w ocenie sytuacji,pozdrawiam