Ile silniczków do otwierania dachu
1, 2
cześć wszystkim forumowiczom zakupiłem dla swojej żonki mazde 121 i mam pytanie ile jest silniczków do otwierania dachu bo podczas otwierania dachu po zdjęciu zaślepek śrub w tylnej części podsufitki jedna śruba się kręci a druga nie poza tym dach otwiera się tylko do przodu
-
jacek82
Są dwa silniki po lewej i po prawej strone.Może coś w elektryce nie styka jeśli jeden nie działa
Mazda 121DB 1.4 16v Burning Red
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=adammal
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... ht=adammal
- Od: 21 lip 2005, 23:30
- Posty: 167
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda 121DB 1.4 16v CanvasTop
to nie dobrze u mnie przy otwieraniu tak jak i przy zamykaniu kręci się tylko ta prawa siedząc do przodu chyba to raczej nie normalne w takim razie czy był już taki przypadek????????
-
jacek82
Jeżeli nawet ręcznie nie możesz otworzyć/zamknąć dachu to chyba jednak wina samego silniczka
Nie wiem czy takowe gdziekolwiek naprawiają, więc raczej sugerowałbym kupno jakiegoś używanego z rozbitek chociażby na allegro (w Mazdzie nówki-sztuki raczej nie znajdziesz)
Jeżeli jednak sprawa ma się z elektryką, to ostatnio rozebrałem tył i naprawiałem swój daszek.
Po zimie otwierał się tylko w 1 stronę, a poza tym nie chciał zamykać....
Okazało się, że wina była w module z tyłu (taka kostka owinięta gąbką)
Wystarczyło wylutować 2 przekaźniki i wlutować nowe i teraz daszek śmiga jak nowo narodzony
Z tej okazji chciałbym serdecznie podzekować Devilowi za okazaną pomoc przy mojej kaczuszce
Nie wiem czy takowe gdziekolwiek naprawiają, więc raczej sugerowałbym kupno jakiegoś używanego z rozbitek chociażby na allegro (w Mazdzie nówki-sztuki raczej nie znajdziesz)
Jeżeli jednak sprawa ma się z elektryką, to ostatnio rozebrałem tył i naprawiałem swój daszek.
Po zimie otwierał się tylko w 1 stronę, a poza tym nie chciał zamykać....
Okazało się, że wina była w module z tyłu (taka kostka owinięta gąbką)
Wystarczyło wylutować 2 przekaźniki i wlutować nowe i teraz daszek śmiga jak nowo narodzony
Z tej okazji chciałbym serdecznie podzekować Devilowi za okazaną pomoc przy mojej kaczuszce
- Od: 20 sie 2004, 11:51
- Posty: 747
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA 2,5 V6 '95
Smart ForTwo 0,8 CDI '03
Mazda 6 GY 2.0 CITD '07
Mazda CX7 2.2 CITD '10
kopajt niestety nie robiłem
brak cyfrówki niestety
ale pomysle jeszcze nad tym, żeby cos wstawić.
Jeden właściciej 121 z Niemiec wysyłał mi kiedys fotki swojej rozbebeszonej kaczuszki, ale musze je znaleźć
brak cyfrówki niestety
ale pomysle jeszcze nad tym, żeby cos wstawić.
Jeden właściciej 121 z Niemiec wysyłał mi kiedys fotki swojej rozbebeszonej kaczuszki, ale musze je znaleźć
- Od: 20 sie 2004, 11:51
- Posty: 747
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323F BA 2,5 V6 '95
Smart ForTwo 0,8 CDI '03
Mazda 6 GY 2.0 CITD '07
Mazda CX7 2.2 CITD '10
Witam!
Wlasnie stalem sie szczesliwym posiadaczem Mazdy 121 z rozkladanym dachem :–)
Zasadniczo samochod w stanie bardzo dobrym [pare rysek na lakierze – nic powaznego] i dwa "naderwania" dachu [3-4cm pekniecia w poprzek dachu w miejscu gdzie sie on zgina podczas skladania].
Dach generalnie jest sprawny i szczelny [sprawdzane myjka:P]. Jednak boje sie, ze pekniecia pojda dalej. Pozatym wyglada to nieladnie.
Postanowilem to naprawic tasma do naprawy np.namiotow. Znalazlem czarna winylowa tasme z klejem kauczukowym i zamierzam nakleic dwa paski na lewej i prawej krawedzi dachu aby ukryc pekniecia i zabezpieczyc je.
Uwazacie, ze to dobry pomysl? Robil ktos kiedys cos takiego?
Orazu mowie, ze chwilowo wymiana dachu/pokrycia w calosci odpada ;–)))
Wlasnie stalem sie szczesliwym posiadaczem Mazdy 121 z rozkladanym dachem :–)
Zasadniczo samochod w stanie bardzo dobrym [pare rysek na lakierze – nic powaznego] i dwa "naderwania" dachu [3-4cm pekniecia w poprzek dachu w miejscu gdzie sie on zgina podczas skladania].
Dach generalnie jest sprawny i szczelny [sprawdzane myjka:P]. Jednak boje sie, ze pekniecia pojda dalej. Pozatym wyglada to nieladnie.
Postanowilem to naprawic tasma do naprawy np.namiotow. Znalazlem czarna winylowa tasme z klejem kauczukowym i zamierzam nakleic dwa paski na lewej i prawej krawedzi dachu aby ukryc pekniecia i zabezpieczyc je.
Uwazacie, ze to dobry pomysl? Robil ktos kiedys cos takiego?
Orazu mowie, ze chwilowo wymiana dachu/pokrycia w calosci odpada ;–)))
- Od: 5 maja 2006, 16:23
- Posty: 236
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI
No to czekam na kontak, w przyszlym tygodniu bede nad tym pracowal to zrobie moze fotki i dam znac czy to sie sprawdza ;–)
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.
Miala byc Mazda a jest Ford
Miala byc Mazda a jest Ford
- Od: 5 maja 2006, 16:23
- Posty: 236
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI
Co do tasmy znalazlem takie rodzaje:
– oliwkowa – do latania namiotow; szerokosc 38, 48 i 50mm; do zakupu w firmie ANTICOR [jest sklep w Warszawie na Konstruktorskiej].
– bezbarwna matowa – szerokosc 75mm; do zakupu w sklepie na yeti.home.pl/sklep
Pozatym firma 3m ma bardzo szeroka oferte tasm winylowych, teflonowych i poliestrowych roznych kolorow i wymiarow. Mozna je nabyc chyba w kazdym miescie [sklepy budowlane, techniczne, markety]. Firma 3M jest solidna, zawsze mieli dobre produkty. Po niedzieli wybiore sie do jakiegos sklepu i upoluje wlasnie tasme 3M winylowa, szerokosc 50-80mm, czarna. Mam nadzieje, ze to dobry wybor.
Zaznaczam, ze to wszystko pokico czysta teoria ;–) Ale wydaje mi sie to byc logicznym roziwazaniem. Jesli ktos ma jakis inny patent prosze o rady
Aha jesli ktos ma male pekniecie, rozdarcie zawsze w sklepie turystycznym mozna kupic zestaw naprawczy do namiotow, kurtek, pontonow. Latki sa niewielkie [np. 5x5 cm] i dolaczony jest do nich klej.
– oliwkowa – do latania namiotow; szerokosc 38, 48 i 50mm; do zakupu w firmie ANTICOR [jest sklep w Warszawie na Konstruktorskiej].
– bezbarwna matowa – szerokosc 75mm; do zakupu w sklepie na yeti.home.pl/sklep
Pozatym firma 3m ma bardzo szeroka oferte tasm winylowych, teflonowych i poliestrowych roznych kolorow i wymiarow. Mozna je nabyc chyba w kazdym miescie [sklepy budowlane, techniczne, markety]. Firma 3M jest solidna, zawsze mieli dobre produkty. Po niedzieli wybiore sie do jakiegos sklepu i upoluje wlasnie tasme 3M winylowa, szerokosc 50-80mm, czarna. Mam nadzieje, ze to dobry wybor.
Zaznaczam, ze to wszystko pokico czysta teoria ;–) Ale wydaje mi sie to byc logicznym roziwazaniem. Jesli ktos ma jakis inny patent prosze o rady
Aha jesli ktos ma male pekniecie, rozdarcie zawsze w sklepie turystycznym mozna kupic zestaw naprawczy do namiotow, kurtek, pontonow. Latki sa niewielkie [np. 5x5 cm] i dolaczony jest do nich klej.
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.
Miala byc Mazda a jest Ford
Miala byc Mazda a jest Ford
- Od: 5 maja 2006, 16:23
- Posty: 236
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI
Skoro juz robie tu zamieszanie to jeszcze pare pytan na temat dachu. Mam niewielki luz po prawej stronie [szpara na jakies 5-8mm]. Jak mozna regulowac docisk?
Pozatym dach chodzi deko ciezko ale mam nadzieje, ze WD40 usunie ten problem.
Nie dzialaja mi tez dwa przyciski z przodu [odsuwanie do przodu, odsuwanie do tylu dziala] o dziwo tylnimi przyciskami mozna odsunac do przodu. Wie ktos co to moze byc [moze jakas typowa usterka] czy mam sobie przejzec instalacje?:P
Pozatym dach chodzi deko ciezko ale mam nadzieje, ze WD40 usunie ten problem.
Nie dzialaja mi tez dwa przyciski z przodu [odsuwanie do przodu, odsuwanie do tylu dziala] o dziwo tylnimi przyciskami mozna odsunac do przodu. Wie ktos co to moze byc [moze jakas typowa usterka] czy mam sobie przejzec instalacje?:P
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.
Miala byc Mazda a jest Ford
Miala byc Mazda a jest Ford
- Od: 5 maja 2006, 16:23
- Posty: 236
- Skąd: Warszawa
- Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI
bkapust napisał(a):Pozatym dach chodzi deko ciezko ale mam nadzieje, ze WD40 usunie ten problem.
witam pozwole sobie cos napisac ,z racji ze z Kubutkowym dachem troszke walczylismy( Kuba byl bardzo dzielny) nie proponuje wam smarowac prowadnic wzdluz mechanizmu preparatami typu WD40 poniewaz sa to plyny a w tamtych miejscach potrzebujecie smaru stalego ,najlepszy dla laikow jest srodek o nazwie :wazelina w sprayu: badz niektorzy to nazywaja :bialy smar: mozna go dostac w dobrych sklepach motoryzacyjnych.Dzieki temu macie zapewnione smarowanie na stale ,podobnie jak szyby elektryczne ten sam smar.Natomiast jesli chodzi o docisk materialu to macie tam dwie linki jesli one pekna to dach nie dolega i wtedy podczas jazdy moze sie unosic i w miejscach lamania sie dachu rozdzierac proponuje wyiane linek na nowe jesli macie zastrzezenia.Polecam firme w lomiankach pod warszawa oni robia cuda firma Soblin ul brukowa 14 Lomianki tel 022 7513288
pozdrawiam
DEVIL
META SYSTEM – AUTOALARMY – GPS -KENWOOD MAGNAT AUDISON HERTZ – MONTAŻ , SPRZEDAŻ
696 442 463
RX 7 SA2 -było , 323 F BG 1992– jest , 626 Cronos 2.0 – jest
Chrysler leBaron 2,2 Tintercooler – jestPontiac TS 3,8 – jest
META SYSTEM – AUTOALARMY – GPS -KENWOOD MAGNAT AUDISON HERTZ – MONTAŻ , SPRZEDAŻ
696 442 463
RX 7 SA2 -było , 323 F BG 1992– jest , 626 Cronos 2.0 – jest
Chrysler leBaron 2,2 Tintercooler – jestPontiac TS 3,8 – jest
- Od: 23 mar 2005, 16:42
- Posty: 384
- Skąd: Warszawa , Gocław
- Auto: Mazda 626GW 2,0FS było Pontiac TS3.8 , Chrysler leBaron2,2T intercooler , Mazda RX7 SA2
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości