Klub MazdaSpeed

witam!!
mojim dzisiejszym problemem jest jakiś dzwięk (podejrzewam że jest to rura wydechowa) który wydobywa sie przy ruszaniu i przy zmianie biegów (jest to metaliczny dzwięk tak coś jak trze coś o blache) z niższego na wyższy kiedy silnik ma troszke więej pracy i ma obciązenie (bo po chwili kiedy silnik jusz jest na swoich obrotach ten dzwięk juz nie towarzyszy)!!oraz jeszcze zauważyłem że na postoju i przy włączonym silniku praca jest troszke zmieniona co może być przyczyną ?? nie wiem jednak jak się za to zabrać i czy może tylko wyrobiły się jkieś gumy tłumiące (trzymające tłomik bądź rurę wydechową)
oczywiście liczę na wasze doświadczenie i oczywiście pomoc jeśli tylko dysponujecie to mile widzane róież fotki
pozdro

hmm, jak dla mnei dziwna sprawa....
Jakby była gdzieś dziurka w rurze wydechowej, to odgłos byłby non-stop, a czym wyższe obroty tym głośniejszy... Może po prostu jedno z mocowań wydechu Ci się urwało/ułamało.... Bez zajrzenia pod spód raczej się nie obejdzie. Radzę podjechać do jakiegoś tłumikowca, jak znajdzie gdzieś luzy to zaspawa i będzie ok.

ja mam tak że na ssaniu przy wysokich obrotach coś mi tam nap...(drży) strasznie, i to jest tłumik, a raczej jego pierwsza część (ta z siatką), ale przy normalnych obrotach spokój. Poza tym jest jeszcze jakieś łożysko w skrzyni biegów które właśnie na luzie bądź przy dużym obciążeniu wydaje jakieś dziwne dźwięki. Ja z tym jeżdżę, ale nie wiem ile tak można

no cze dzęki za ziteresowanie
byłem dziś na wglądzie pod samochód i stwierdziliśmy że jest to przeżary tłumik środkowy
w tej sytuacji schock raz że nie mogę dostac części zamiennych typowo do tego modelu samochodu dwa że można wstawić za 70 zł tylko odspawać tą przedziurawioną a wstawić dobrą albo jeszcze podobna część tego tłumnika tylko dłuższą i przerobić ( ale wiecie jak to jest z przeróbkami, na oko wydaje się ze będzie oki a jak się za coś weźmie to sie piepszy) i za to powedzeli mi 250 zł!!

Ja bym wzioł uniwersalny, to w końcu nie jest jakis super wysilony sportowy silnik, wydech ma pewne marginesy dopuszczalne. Jeśli będzie zbliżony to napewno będzie ok, poza tym powinno byc taniej.
A co do dziwnych odgłosów, to ja mam niestety łożysko wyjca na prawym przodzie Wymieniał ktoś u siebie??

mi mechanik zaproponował że skompletuje tłumik np z jakiegoś fiata, żeby było jakoś taniej ;–) do tego modelu tłumik to wydatek rzędu bodajże 400 zł

Ale przeciez są zaklady które dorabiają, albo mają zamienniki do większości samochodów. Do civica mojego ojca oryginał tlumik kosztuje 2500 w serwisie, a zamiennik 200zl. szukajcie z znajdziecie!!

Ja gdzieś z półtora roku temu miałem problem z dziurką w wydechu na tłumiku środkowym...
U jednego tłumikarza powiedzieli mi 185 zł za ten środkowy kawałek, u drugiego przyspawali mi kawałek rury w miejscu gdzie była dziura i zapłaciłem za tą operację 30 zł.... Do tej pory nic się z nim nie dzieje i ładnie cicho chodzi.

Uderzaj do RAD-CARS na młodości – jest tam starszy gościu – spawacz, zrobi Ci to dobrze i za niewiele, myślę, że w 30zł się zmieścisz
Jakby cuś to gorąco polecam tamtejszego elektro-mechanika Radka – bardzo solidny człowiek. Nie wystrasz się wyglądu warsztatu, pogadaj z Radkiem to naprawdę sensowny człowiek.
Jeśli szukasz nowego tłumika to zapytaj się w KADEXie (kawałek w stronę Katowic za KFC przy estakadzie).

dzęki brii!!
widzę że jusz się obtrzaskałeś w tych teamatach WIELKIE DZĘKI!!
zaraz z poniedzałka wystaruje na tej młodości pogadam może się dogadamy
a w kadex-ie właśnie mi powiedzeli prawie 200zeta i jeszcze z przeróbką... ale nie wiem czy to tam bo jest jeden zaraz obok drugiego!! ja byłem tutaj zaraz pierwszy jadąc w strone Katowic czyli pierwszy za BP!! a nie wiesz czy ten Radek zrobi mi pasek rozrządu?? i ile to może kostować??
POZDRO i DZIĘKI ! <papapa>

Witam
Dlaczego chcecie przerabiac wydech Przeciez normalnie można zakupic nowy, może nie oryginał ale zamiennik w JC albo jakis polski, ja ostatnio szukałem do swojego i nie było z tym problemu. I nie jest to wcale droga sprawa !!!!!!!!

można wiedzieć ile za to dałeś? ja znalazlem ostatnio za 350 kmpl

ja zmieniałem tylko srodkowy w JC firmy ASMET 175 zł. A jak dobrze pamiętam jakis polski był za 140

qraska napisał(a):a nie wiesz czy ten Radek zrobi mi pasek rozrządu?? i ile to może kostować

Podjerzewam, że zrobi – w mojej Madzi zrobił i przejeździłem już na nim 20kkm bez problemu Co do ceny to podjedź, pogadaj, powołaj się na mnie (właściciela czerwonej MX3 V6) a napewno dostaniesz cenę która Cię pozytywnie zaskoczy

kupilem madzie z leciutko "prutajacym" srodkowym...
jadac z HH na autostradzie juz mi sie calkiem "rozprutal"

srodkowy polski wymiennik kosztowal mnie ...65pln /z uszczeleczkami /
niestety wszystko bylo zdrowo zapieczone i bez palnika nie dalem rady sam wymienic...
wymiana 50pln
pasowalo wszystko bez przerabiania

wiecqraskajak Ci krzycza wyzej niz 150pln z wymiana, to powiedz, zeby spadali

/swoja droga zastanawialem sie wtedy, czyby nie uwolnic wydechu i sama rurka jakies 45-50mm i do tego kata wyciac, i jakis koncowy "lekko przelotowy"

nie wiem jak tam u was w kraju ale u nas w Radomiu sklepów jest kilka i problemów nie ma a ceny są bardzo przyzwoite