Strona 1 z 2

Zabezpieczenie dachu na zimę

PostNapisane: 26 paź 2005, 10:31
przez kopajt
Witam.
Po dość długim oczekiwaniu na zamówiony środek do czyszczenia i konserwacji dachów – wiadomo że nie chodzi mi o dach w domu :) zabrałem się w sobotę za czyszczenie i konserwację :)
Po wizycie w myjni – dach tylko opłukany wodą – odstawiłem kaczuchę żeby wyschła – po tej operacji zacząłem szykować potrzebne elementy: gąbkę, środek do czyszczenia oraz środek do konserwacji (zdjęcia wkleję w najbliższym czasie – nie mam cyfrówki w domu).

Pełen obaw zacząłem nakładać środek czyszczący (jest w pojemniku z psikawką – tak jak popularne środki do mycia szyb) psikając na powierzchnię dachu i rozcierając gąbką. Po takiej operacji pozostawiłem całość do wyschnięcia i zacząłem nakładać środek konserwujący – tym razem tylko natryskując go na dach – pokrywając całą powierzchnię jednolitą warstwą – przed wyschnięciem całość się świeciła "jak psu jajka" i byłem troszkę zdezorientowany – bo nie chciałem mieć dachu w połysku :)
Po wyschnięciu jednak efekt powalił i mnie i moją żonę :)
Dach jest czarny jak smoła – normalnie funkiel nówka nie śmigana :D

Po kilku dniach jeżdżenia z takim świeżutkim dachem zauważyłem tylko jedno – strasznie na nim teraz widać kurz :)

Teraz moja kaczucha (po wyborach teraz to słowo nabrało nowego oddźwięku) prezentuje się naprawdę kul, trendi, dżezi i wogóle :]

PostNapisane: 26 paź 2005, 14:24
przez yari
:) oki, opowiadaj co to za preparat :)
czy to oznacza, ze jak go zabezpieczyles, to juz nie mozesz otwierac dachu? ;)
i co ma dac ten preparacik? no bo poczulem normalnie potrzebe poglaskania madzi po daszku w sobote :D

PostNapisane: 26 paź 2005, 15:17
przez kopajt
Zdjęcia preparatu będą jutro bo dziś go nie wziąłem do pracy :(
Dach mogę otwierać i nawet to zrobię jak będę u Jaksy 3 listopada – to go chyba czymś nasmarujemy (prowadnice) żeby już do wiosny mieć spokój. Zabezpieczenie jest czysto praktyczne – ten środek zabezpiecza przed wodą (cokolwiek to znaczy), brudem i wogóle poprawia wygląd – już nigdy nie będę jeździł z poszarzałym dachem – zawsze będzie ładniutki :) poza tym mam spokój na zimę – nie będę się bał o lód na dachu.
Wiem że te środki są stosowane z powodzeniem przez właścicieli wielu kabrioletów – przedłużają dachom życie :)

PostNapisane: 26 paź 2005, 15:50
przez yari
to tym bardziej dawaj zdjecia i preparatu i auta/dachu :)
jaka cena? i jaka wydajnosc opakowania?

PostNapisane: 27 paź 2005, 13:42
przez kopajt
Zapowiedziane zdjęcia:
ObrazekObrazek

Środek kosztuje około 20 funciaków – kupuje się w zestawach z gąbką, można też kupować osobno – ja miałem taki kupowany osobno – podobno wychodzi taniej – o ile – nie wiem :)

Na opakowaniu "protectora" pisze że na jeden raz idzie ok. 250 ml (sportowy wóz) – mi poszło max 100 ml (wychodzi z tego że nie mam sportowego<płacze>) zeby pokryć dość sporą warstwą dach w kaczuszce. Będę jednak zamawiał sobie drugi taki sam – tylko bez "cleaner'a"
Biorąc pod uwagę częstotliwość z jaką będę pielęgnował dach w samochodzie powinno mi wystarczyć na co najmniej 2 lata.

PostNapisane: 27 paź 2005, 20:16
przez Kubutek
A jest szansa na fotki rezultatów?

Najlepiej: PRZED i PO :)

PostNapisane: 28 paź 2005, 09:40
przez kopajt
Z fotkami rezultatów będzie problem...
Nie mam cyfrówki "na stanie" i nie robiłem zdjęć – z prostego względu – nie spodziewałem się że ten środek coś zmieni :)
A teraz gdy już parę dni jeżdżę to dach zdążył się lekko zakurzyć więc piorunujący efekt jest lekko mniej widoczny :(

ps. to co z tym "mini-spotem" 3 listopada ?

PostNapisane: 14 lis 2005, 21:06
przez BABEL
No i ja też w końcu zakonserwowałem swój dach na zimę.
W związku tym, że mój dach jest nieoryginalny tylko uszyty przez mojego ojca, do jego konserwacji nie potrzeba żadnych cudownych specyfików – wystarczyła puszeczka bezbarwnej pasty do butów <lol> i nagrzewnica. :P
Po nałożeniu pasty i podgrzaniu wygląda to całkiem nieźle.
Zobaczymy czy dach wykonany przez kaletnika samouka wytrzyma naszą srogą zimę.Jeżeli nie – no to starszy będzie miał robotę na wiosnę :D

Dach CT i smarowanie..................................pilne.

PostNapisane: 4 gru 2005, 21:27
przez jojo
:D witam ponownie.znów troszkę ponudzę.mam pytanko.czym smarujecie prowadnice dachu w 121.derugi problem to,że dach rozsuwa się tylko do tyłu,a podobno tylne klawisze służą do otwierania go do przodu.próbowałem na różne sposoby ale do przodu nie idzie.pomocy!co może być skopane.pozdrawiam

EDIT:
<glupek> szukam,szukam i właściwie nie znalazłem pomocy.zastanawiam się nad wyborem":biały smar w sprayu, towot, czy wazelina techniczna.....co radzicie....?.podobno kto smaruje ten jedzie. hahaha

PostNapisane: 6 gru 2005, 02:49
przez AdamMal
Jeśli chodzi o szyny dachu, to słyszałem że dobrze do tego nadaje się silicon w sprayu towotem, czy wazelinom bym nie smarował, bo do tego sie kleji brud.
Co do dachu i działania w obie strony to tu jest opisane:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=6613

PostNapisane: 7 gru 2005, 21:54
przez jojo
<lol> ok.już poczytałem.a dach na wiosnę posmaruje silikonem w sprayu albo preparatem "biały smar spray".tak się składa,że u mnie w sklepie troche tego leży.posmarowałem zamiki i teraz same się otwierają.... <lol> .dzięki za podpowiedzi-przede mną ktoś chyba użył towotu,bo się tak ładnie zapiekło z brudem,że jak otworzyłem do tyłu to potem musiałem mocno ciągnąć-pomagać coby się zamknęło.w zimie otwarty raczej niewskazany....pozdrwaim ;) ;)

PostNapisane: 28 wrz 2006, 15:30
przez barbarakan
prosz o namiary na ten środek.Pisałam na gg do Kuputka ale choruje a nie wiem czy ma dostęp do kompa w chorobie.Chodzi mi oczywiścia o środek do mycia i konserwacji dachów

EDIT:
dajcie namiary na ten środek.Trzeba szukać znajomych w Anglii czy ktoś to sprowadza Proszę o odp.Dziękiiiiii A może jakieś wspaniała inne środki lub wypróbowane pomysły madzio-fanów

PostNapisane: 30 wrz 2006, 18:12
przez jasiek57
wróć na poprzednią stronę, Kopajt pokazuje fotki tych środków.

PostNapisane: 2 paź 2006, 07:27
przez barbarakan
widziałam te fotki ,ale mnie interesuje kto to rozprowadza i czy środek ten jest do kupienia w Polsce.W necie nie znalazłan zadnego adresu

PostNapisane: 9 lis 2006, 01:00
przez gruba83
witam!!mazde mam dopiero od kilku miesięcy i jeszcze żadnej zimy nią nie przezyłam ale chciałam zapytać czy dach trzeba konserwować na zimę i czym go uszczelnić bo odstaje jakieś 3cm i próbowałam już prawie wszystkiego a zima tuż tuż :(

PostNapisane: 9 lis 2006, 09:52
przez kopajt
Mój też odstawał na wysokości drzwi kierowcy – poradziłem sobie z tym następująco:
Otworzyłem w ciepłym garażu dach na całą szerokość od tyłu, potem uważając na podsufitkę aby nie przerwać znalazłem miejsce w którym mogę dach dociskać bez obawy o uszkodzenie i zacząłem zamykać. Jedną ręką dociskając dach, drugą wciskając przycisk od zamykania dachu doprowadziłem do tego że dach całkowicie się rozciągnął i dokładnie przylega – bez szpar :)

Co do dziurek w dachu – mam kilka – poradziłem sobie z nimi zalepiając je czarnym silikonem (do kupienia w sklepach z farbami – mała tubka kosztuje jakieś 6 zł)

PostNapisane: 10 lis 2006, 13:41
przez markomarc
Babel pokaz rezultaty na jakis fotkach pozdrawiam

EDIT:
Co nie ma chlopoki wszystki we wysylkowej jest o to rezultat :

http://cgi.ebay.co.uk/eBayISAPI.dll?Vie ... 8071833850

taki przyklad z wielu pozdrawiam

EDIT:
A tu mam drugi srodek moze ze znaanej wam firmy

CABRIO -VERDECKREINIGER

do kupienia w : http://www.autopomoc.com.pl/liquimoly.php?co=kosmetyki

i prosze niech nikt ne mowi ze nie mozna znalesc :) pozdrawiam

PostNapisane: 11 lis 2007, 18:47
przez andrzej-w
odswiezam watek z racji zblizajacej sie zimy :)
macie jakies tanie i sprawdzone sposoby konserwacji rozsuwanego dachu?

PostNapisane: 16 lis 2007, 01:07
przez strOOs
Takze szukam czegos do zabezpieczenie dachu na zime..

PostNapisane: 16 lis 2007, 08:48
przez ap2
strOOs napisał(a):Takze szukam czegos do zabezpieczenie dachu na zime..


najlepsze rozwiazanie: garaz :) i drugie auto na zime

Nie wiem czy mozna to czyms z obecnych srodkow konserwowac skutecznie – to pokrycie to jakies takie plastikowe jest...