Klub MazdaSpeed

Witam jestem szczesliwym nabywca mazdy 121 i mam taki problem.
Jak odpalam autko i wyjezdzam z domku to wszystko jest si natomiast po jakims czasie jak sie autko nagrzeje nagle nie icdzie jechac okropnie szarpie obroty spadaja ze gasnie. Nawet jak chce ruszyc z tak zwanego pelnego buta to poskacze, poszarpie i nie chce dalej isc. Dodam ze wymienilem ostatnio filtr paliwa na weglowy bo byly jako takie przypuszczenia ze to moze byc przyczyna.
Prosze was o rade co moze byc grane bo cos czuje ze bez wizyty u mechanika sie nie obedzie.
Pozdrawiam

Witam,
być może masz źle wyregulowane obroty na ciepłym silniku. Pod obudową filtra powietrza jest śrubka służaca do regulacji. Gdzieś na forum są fotki gdzie dokładnie się znajduje.
Pozdrawiam

Obejdzie sie, obejdzie. Czyszczenie przepustnicy i sprawdzenie potencjometru TPS. To są rzeczy które sam możesz wykonać. Przepustnice bardzo łatwo zdjąć – jest na forum. Zaznacz w jakim położeniu jest TPS (korektorem lub flamastrem) przed odkręceniem i sprawdź jak zachowuje sie potencjometr w nim wbudowany. Bardziej obstawiam, ze chodzi o sam czujnik, jednak czyszczenie przepustnicy nie zaszkodzi i przyda byś zżył sie trochę z madzią No i koniecznie zrób diagnostyke ECU:

viewtopic.php?f=126&t=620

Tutaj masz link do regulacji obrotów:
viewtopic.php?p=323228

Choć bardziej obstawiam TPS, lub inne problemy z przepustnicą, bo obroty biegu jałowego nie mają chyba nic do szarpania. Daj koniecznie znać co było przyczyną.

to teraz ciag dalszy problemu.
Dalem autko do mechanika i wyczyscil gaznik i bylo wszystko dobrze zrobilem 200 km i problem znowu sie ponowil, moje przypuszczenie jest takie ze trzeba by bylo wyczyscic caly uklad paliwowy co wy o tym myslicie??
Pozdrawiam

A sprawdzałeś błędy? Lub sam czujnik położenia przepustnicy TPS? Mechanik, pewnie każe Ci całą gardziel przynieść wraz ze wszystkimi czujnikami. Koszty bez sensu.