Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich forumowiczów!

Jestem posiadaczem mazdy 121, i mam pewne problemy z obrotami. Czy moglibyście mi powiedzieć, co może być ich przyczyną?

1)Za niskie obroty. Często na biegu jałowym obroty dochodzą do 100-200, aż wszystko drga i buczy
2)Wieszanie się obrotów. Zdarza się, że kiedy się zatrzymam obroty utrzymują się w granicach 1800-2200. Odwieszają się dopiero wtedy, kiedy wcisnę gwałtownie gaz ( tak żeby podskoczyło do 4000 gdzieś).
3)Falowanie obrotów. Obroty nie utrzymują się na stałym poziomie ale lekko falują.
4)Szarpanie przy gwałtowniejszym ruszaniu. Kiedy wciskam gwałtowniej gaz, kiedy sprzęgło jest podniesione, obroty najpierw rosną, a po chwili nagle spadają, tak że samochód szarpie.

EDIT: Co do tego ostatniego, przyszło mi się przekonać, że była to wina braku benzyny .

nie to miejsce przenoszę do odpowiedniego działu.

mikolaj9 napisał(a):1)Za niskie obroty. Często na biegu jałowym obroty dochodzą do 100-200, aż wszystko drga i buczy

Kupiłem Mazdę 121 1.3 16V z 1994 r. i mam dokładnie tak samo. Auto ma zamontowaną instalację LPG 2 generacji z silniczkiem krokowym. Jednak to samo dzieje się na benzynie i na LPG. Linka gazu się nie zacina, mam wrażenie jakby przepustnica w gaźniku się lekko przycinała. Założyłem dodatkową sprężynę, która ciągnęła półksiężyc, na którym montuje się linkę w dół. Było OK do pierwszej przejażdżki, po ponownym odpaleniu silnika powtórka z rozrywki. Po całkowitym rozgrzaniu się silnika po zgaszeniu i odpaleniu go obroty są prawie na 0 (ale silnik jakoś jeszcze pracuje), po czym po kliku sekundach zaczynają się powoli podnosić i osiągają odpowiednią wartość. Co zrobiłem: wyczyściłem przepustnicę w gaźniku (tylko od góry), sprawdziłem organoleptycznie świece zapłonowe i ustawiłem przerwę na elektrodach na 0,8 mm, spryskałem spray-kontaktem wszystkie wtyczki przy aparacie zapłonowym i gaźniku, kable zapłonowe nowe. Co może być przyczyną? Czy zdażają się awarie czujnika TPS (czujnika położenia przepustnicy) w tym modelu? Jak go sprawdzić? Cz to coś z tyłu gaźnika (od strony ściany grodziowej) to silnik krokowy biegu jałowego? Jeśli tak jak go sprawdzić i czy da się go jakoś wyczyścić? Czy ma sens dokładne czyszczenie gaźnika (po jego demontażu)?

z tylu monowtrysku jest przelywomierz
pod nim jest regulacja obrotow na biegu jalowym na srubie – przesledzic na slimaku przepustnicy gdzie znajduje sie odbojnik, tam szukac regulacji (podkrecic jeden obrot w prawo, jesli sa tak niskie)
tps jest usterkowy biorac pod uwage jego wiek, jesli przepustnica byla zdejmowana, trzeba go ustawic – wyregulowc, wszystko jest tutaj na forum

Wymontowałem cały gaźnik, rozłożyłem na czynniki pierwsze, wymyłem benzyną ekstrakcyjną (również druciki przepływomierza), złożyłem "do kupy". Konieczne okazało się poluzowanie linki gazu tak aby nie "trzymała" uchylonej przepustnicy i wyregulowanie wolnych obrotów śrubką zgrubną z tyłu gaźnika. Po tych zabiegach obroty są jak marzenie, po prostu wzorowe.

Niestety na drugi dzień problem powrócił. Auto pięknie odpala, ma ssanie, po czym w miarę rozgrzewania się silnika traci wolne obroty i wskazówka obrotomierza pokazuje prawie 0 a silnik ledwo zipie.

jakie ma obroty na zimnym?

andrzej-w napisał(a):jakie ma obroty na zimnym?

Prawie równo 2000, ciut niżej. Wymieniłem świece na NGK V-Line 14 wg katalogu i bez zmian. Znów falowały po rozgrzaniu i momentami spadały do zera, ale nie gasł. Więc zdjąłem wtyczkę z czujnika położenia przepustnicy i zero reakcji. To wskazywałoby na jego uszkodzenie. Jednak podłączyłem wtyczkę i zacząłem go przestawiać. W jednym skrajnym położeniu obroty się podnoszą, a w drugim przestały falować i były idealne (ok. 900 na światłach mijania). Tak go dokręciłem i na razie jest super. Nawet po ostrej przygazówce na postoju jest idealnie. Spadają dość szybko na ok. 1100, po czym wolno i płynnie opadają na ok. 900. Żadnych spadków bliskich zeru. Zobaczymy jutro, będę zmieniał sprzęgło i gumę osłonową na przegubie zewnętrznym to ją znów odpalę. Przy okazji jak jest zabezpieczany przegub zewnętrzny w tym aucie. Są problemy z wybiciem go z półosi?

Niestety problem z wolnymi obrotami powrócił po kilku dniach. Znów spadają po "przygazówce" w okolice 0.

Witam problem tkwi w ojca aucie ja mam Audi i nie znam się za bardzo co w nich siada a co nie ale czasem dobrze pośmigać staruszka furką więc trzeba mu ją zrobić i koledzy problem na tyle jest poważny że żaden z mechaników w Prudniku woj Opolskie nie wie co jest grane a mianowicie gdy zjeżdżał do polski skończył mu się lpg przerzucił na Bp i auto zaczęło szarpać dokładnie kreci tylko do 3tys i gaśnie trzeba ściągnąć nogę z gazu zęby odżyło i znowu delikatnie naciskać na gaz zęby jechało.Nasza pierwszą diagnozą była cewka zapłonowa w aparacie i wymieniliśmy go razem z kopułkom ale to nie to dodam że kable i świece tez są nowe,wymienione także są filtr od Lpg i od Bp w tamtym roku wymieniliśmy przyspieszacz ale sprawdzaliśmy my go i jest ok.Wczoraj byliśmy na kodach błyskawicznych i był błąd sondy lamda i koleś powiedział żeby nie kupować ori tylko uniwersalna.Po wymianie jeszcze gorzej auto co chwile gaśnie nie idzie go nawet przytrzymać na obrotach .I teraz moje pytanie jest coś takiego jak uniwersalna przecież sonda ma swoje wartości dla których działa i nie wiem ale nie ma chyba takiej co puści odpowiedzi sygnał np dla silnika 3.0 i np 1.3
Inny znowu mechanik stwierdził że to przyśpieszacz a inny znowu że regulator przepustnicy i z tego wszystkiego wymieniliśmy cały gaźnik i dalej to samo
Znowu inny że może pompka za słabo ciśnie ale auto nie chodzi ani na lpg ani na bp tak jakby coś robiło zwarcie na 3 tys i rozłączało zapłon

Znam się na autach bo ze swoja też maiłem 7 cud świata żeby ja doprowadzić do porządku jak ja kupiłem ale w tej Mazdzie to już nie wiem sam i nie chodzi tu koszty ale pól auta jest przekopane i dalej nic jeśli ktoś z kolegów wie co jest grane niech odpisze lub da mi swój numer tel i zadz

A cały problem dotyczy Mazdy 121 1.3 16v z 93 roku

Wymiana przepustnicy trochę pomogła. Teraz obroty się nie wieszają. Zbyt niskie obroty chyba mogą być spowodowane jakimś uszkodzeniem czujnika temperatury cieczy chłodzącej? A falowanie może mieć związek z sondą lambda.

mikolaj9 napisał(a):Zbyt niskie obroty chyba mogą być spowodowane jakimś uszkodzeniem czujnika temperatury cieczy chłodzącej?

To się zgadza, miałem tak w Galancie. To ten czujnik wkręcony z przodu silnika, przed aparatem zapłonowym, tak po ukosie? Jakie oporności powinien wskazywać? I dlaczego dochodzi do niego jeden kabel?

Mam dość dziwny problem z obrotami:
W poprzedniej 121 jaką miałem mogłem wcisnąć do końca pedał gazu i po mału samochód sam się rozpędzał.
W obecnej jak wcisnę gwałtownie gaz(niekoniecznie do końca) to obroty skaczą na max – tak jakbym gazował na luzie. I nie wiem gdzie szukać problemu, proszę o pomoc.

graffman napisał(a):jak wcisnę gwałtownie gaz(niekoniecznie do końca) to obroty skaczą na max – tak jakbym gazował na luzie.

Wymień sprzęgło i po problemie. Miałem to samo.

problem z obrotami już istnieje łącze z tamtym tematem.

i ja mam podobnie, z tym ze nie wiem czy to nie wina paliwa bo stalo mi sie to jakies 5 km po zatankowaniu paliwa na stacji ... SHELL ... zalalem na innej stacji i wlalem srodek do przeczyszczenia ukladu paliwowego... ale moc jest przesłaba i na wolnych obrotach chodzi jak na 3 gary

Po regulacji instalacji u najlepszego gazownika w okolicy (co ciekawe jego żona ma identyczną Mazdę 121 z identyczną instalacją LPG) wszystko jest jak należy. Obroty OK. Gazownik mówił jeszcze, że na krótkich odcinkach nie da się zejść ze spalaniem LPG w tym aucie poniżej 12 l LPG/100 km (i tak rzeczywiscie jest, trochę dużo, bo mój Galant 2.0 w automacie tyle pali), na trasie ok. 7 l LPG/100 km. Wymieniał wszystko i sprawdzał i wszystkie czujniki i podzespoły mają wartości fabryczne, a mimo to auto tyle pali. W każdym razie wolne obroty są teraz OK.

Witam mam problem z obrotami w mojej madzi . przy odpaleniu na zimnym silniku łapie 2 tyś obrotów . Gdy dojdzie do optymalnej temperatury schodzi do 1 tyś .Lecz przy każdej zmianie biegów lub po wrzuceniu luzu w czasie jazdy najpierw wskazówka idzie na 2 tyś obrotów a później spada do 1 tyś .Prosze o pomoc

łącze z istniejącym

A przypadkiem nie ślizga ci się sprzęgło?