przez beata » 19 sty 2007, 21:17
Miałam problem podobny, lewy i prawy próg do wymiany, dziury na wylot (na przeglądzie powiedzieli,że zaraz wszystko z tyłu poodpada, blacharz potwierdził, strach nią było jeździć, zresztą z przodu też, przy wymianie sprzęgła prawie silnik wyleciał), kupiłam "pięknie" zaszpachlowaną. W serwisie za progi chcieli ok. 1000 zł. Znalazłam blacharza, dopasował progi od jakiegoś forda (progi oczywiście nówki), znalazł dziury w podłodze, pod nogami kierowcy i pasażera, które pięknie zreperował. W sumie za wszystkie naprawy razem z progami, lakierowaniem, łataniem dziur i zaspawaniem jakiejś rurki od tłumika zapłaciłam 750 zł. Czekałam wprawdzie w kolejce ok. 1,5 miesiąca, ale było warto ! Cena super, Madzia jak nowa. Muszę jeszcze wymienić część belki z przodu (mechanik sprawdzał nie urwie się, ale na wiosnę warto wymienić tą część belki, która jest najbardziej obciążona. Powiedział, że pewnie da się dopasować ze skody. Dlatego radzę szukaj dobrego blacharza, takiego, który naprawdę zna się na swojej pracy i potrafi Ci pomóc za rozsądne pieniądze. Ja jeździłam do kilku, chcieli astronomiczne kwoty, nie potrafili kupić progów, a żaden nie wpadł na pomysł, że można (tylko trzeba chcieć) dopasować od innego samochodu.