Klub MazdaSpeed

Ktos Wymieniał? Co jest w kąplecie?
Co kupic (jakies uszczelki)?
Jakiej firmy? Czy kupowaliście w ASO?

W komplecie jest pasek i dwie rolki, dodatkowo w zależności od przebiegu można dokupić pompę wody. Polecam też wymienić uszczelniacz wałka rozrządu.

W ASO nie kupuj bo zapłacisz majątek tym bardziej, że w Mazdzie 2 1.4 diesel jest silnik od Forda Fusion więc części są te same. Dokładniej mówiąc w moje Mazdzie 2 1.4 Diesel z roku 2005 kod silnika to F6JA i dokładnie do takiego silnika części trzeba kupować. Dokładnie taki sam silnik jest w Fordzie Fusion! Wymiana paska rozrządu wraz z pompą wody kosztowała mnie 1200 zł. Poniżej spis części:
pasek rozrządu – 150 zł,
napinacz – 155,77,
rolka prowadząca – 131,63
pompa wody – 263,52
rolka napinacza alternatora – 79,51
rolka prowadząca alternatora – 133,64
pasek (chyba od alternatora?) – 81,37
To lista od mechanika więc chyba wypisał mi wszystko.
To wszystko są zamienniki, nie było problemów żeby je kupić. Pasek rozrządu w tych silnikach jest przewidziany na 160 tyś. przebiegu. Ja wymieniałem przy 72 tyś. świeżo po kupnie auta czyli w listopadzie 2009. Póki co jest wszystko ok.

W ASO nie kupuj bo zapłacisz majątek

i tu się z Tobą nie zgodzę. W Poznaniu w ASO za wymiane rozrzadu z robocizną zamyasz sie 1000 złoych. Kilkarotnie sprawdzałem i czesci z ASO sa czesto tansze lub w podobnej cenie co zamienniki

Witam. Zaplacilem okolo 1000 za czesci w ASO, ale tylko rozrząd plus pompa wody. Paska klinowego nie zmienialem . Mechanik powiedzial ze jest jeszce ok (96 tys km). Myslicie ze powinieniem to zrobic?
Pozdrawiam

W instrukcji pisze ze wymieniac co 240 wiec chyba ten pasek klinowy sobie podaruje. W końcu nie jest tak obciążony jak rozrząd.
JB

Witam mam pytanko mianowicie mam Mazde 2 sport 1,4 TDI z 2006 roku o przebiegu 78 tys i chciałabym sie dowiedziec kiedy powinnam zrobic rozrzad. ppozdrawiam i z gory dziekuje

*sorki zle napisalam nie chodzilo o przeglad tylko rozrzad

Przegląd się robi co roku. i nie za bardzo wiem co to ma wspolnego z tematem rozrządu.

Witam.
Kupiłem niedawno żonie Mazde 1,4TDI z 2006 roku o przebiegu 86 tys i niewiem czy wymieniać rozrząd. Prosze napiscie przy ilu kilometrach należy wymieniać pasek rozrząd.
Dziekuje za odpowiedz. Pozdrawiam.

no witam powiedzmy ze do 150tys km.

rozrząd co 240tys km – tak jest zaprojektowany, wcześniejsze wymiany tylko dla wystraszonych co dmuchają na zimne albo mają przekręcone liczniki.

Ja nie miałem wyjścia, pompa wody mi świszczała, więc gdybym jej nie wymieniał to rozrządu bym nie ruszał.
Gdyby odeszła pompa wody to zmieściłbym się do 1000.
Co do cen to proponuję pojechać do ASO w Lublinie. Zadzwoniłem przed kupnem Mazdy z pytaniem o opinię o tym aucie, części itd. Pan z ASO mi powiedział, żeby nie kupować tego auta!!! bo jeśli będzie coś nie tak to naprawy będą kosztowały więcej niż samo auto!
Kupiłem Mazdę mimo jego ostrzeżeń. Od kupna wymieniłem tylko rozrząd, pompę wody i olej (oczywiście nie w ASO). Jeżdżę i póki co nic się nie dzieje.
Pozdrawiam ASO w Lublinie. Grunt to dobra współpraca.

Witam!
To co piszą w ksiazkach serwisowych 240tyś km/10lat to sie sprawdza jesli nakręcimy tyle kilometrow w przciagu 3 góra 4 lat. Jeśli użytkujemy takie auto w normalnych warunkach od 10-25tyś km na rok to nie powinnismy czekać z rozrządem dłużej niz 7lat od daty rejestracji i nie patrząc ze auto nie ma 100tyś km. Tym bardziej auta sprowadzone z zagranicy o podejzanym przekręceniu licznika powinno miec taki rozrząd wymieniony natychmiast, gdyż nie ma pewności kto uzytkował to auto i w jakich warunkach.
Ja moją mazde 2 1.4 CD 2004r sprowadziłem z Austrii w lutym tego roku przebieg 88tyś km wszystko udokumentowane na pisemkach o serwisowaniu i remontach. Kupiony u osoby prywatnej w malej wsi.
Przejechalem w polsce nie całe 5tys km i zauwazylem przy zimnym silniku po odpaleniu auta dziwny szelest z okolic rozrządu. Pojechalem do zaprzyjaźnionego fachowca i potwierdzil ze słychac którąs z rolek rozrządu i nie powinienem tego zbagatelizować. Wiec rozrząd wymieniłem wraz z wszystkimi rolkami oraz pompe wody.

Moja Mazda 2 1.4 TDCI 2006.przebieg akltualny z licznika 134 tys( ponoć rzeczywisty) i zatanawiam się właśnie nad wymianą rozrządu. W serwisie z godnie z otrzymana informacją wymiana wraz z pompą wodną to około 1500 zł i facet zalecił wyianę niebawem bo mimo że zgodnie z ksiązką wymiana co 240 tyś to po około 140 tyś psaki poprostu często pękają. Co tym myślicie i jaki serwis mazdy byście polecili ? Np w Warszaiwie.

Mam Forda Fusion z silnikiem 1.4 TDCI 68KM, dokładnie tym samym co w dwójce i wymieniłem rozrząd przy 104000km dla własnego spokoju. Razem z rolkami i pompą wody wyniosło mnie to w granicach 800zł w zaprzyjaźnionym warsztacie. Według mnie nie ma co zwlekać, lepiej jeździć z poczuciem, że nic nie narobi bałaganu pod maską

witam,
posiadam mazde 2 z 2004 i mam przejechane 136tys km (zakupilem z licznikiem 96tys w 2006)
nie zastanawialem sie nad rozrzadem bo w ksiazce jest napisane o wymianie co 240tys i faktyczne w serwisie mi to mechanik potwierdzl

po tym co piszecie powyzej wynika ze trzeba by zrobic rozrzad

zastanawiam się na ile jest to konieczne skoro wpisane jest w ksiazce 240 tys i pewnie w ASO wymiana jest tak realizowana ?

czy moga się pojawić jakieś oznaki że konieczne jest zrobienie tego czy mozna czekac do 240 tys ?

marcinbera napisał(a):witam,
posiadam mazde 2 z 2004 i mam przejechane 136tys km (zakupilem z licznikiem 96tys w 2006)
nie zastanawialem sie nad rozrzadem bo w ksiazce jest napisane o wymianie co 240tys i faktyczne w serwisie mi to mechanik potwierdzl

po tym co piszecie powyzej wynika ze trzeba by zrobic rozrzad

zastanawiam się na ile jest to konieczne skoro wpisane jest w ksiazce 240 tys i pewnie w ASO wymiana jest tak realizowana ?

czy moga się pojawić jakieś oznaki że konieczne jest zrobienie tego czy mozna czekac do 240 tys ?

Jesli stan paska jest jeszcze zadawalający i zaden z napinaczy nie śwista, oraz nie slyszysz tam niepokojących innych metalicznych dzwiekow w okolicy rozrządu to jeszcze do 150.000km mozesz pojeżdzic. Na to nie ma reguły jedni wymieniają przy 70tyś inni przy 170tyś.
Wiekszosc naszych samochodow byla eksploatowana na zachodzie i nie wiemy do końca czy licznik mówi prawde. No i kto i jak tym autem jezdził.
Ja twierdze ze warto wymienic rozrząd wczesniej niz pozniej płakać.

240tys na rozrzad? ciekawe dosc... u mnie w ksiazce bylo 120tys, w serwisie mazdy potwierdzili 120tys ale zalecaja co 60-70tys, do tego w ksiazce jest 120tys lub nie dluzej niz 6lat