Cześć wszystkim,
Jakiś uprzejmy debil, wjechał mi w tył auta i oczywiście spierdzielil. Nikt nic nie widział, nikt nic nie słyszał.
Od tego czasu nie jestem w stanie otworzyć klapy bagażnika. Centralny zamek działa, ale uchwyt otwierający sam bagażnik tak jakby sobie bezwiednie chodzi. Dobrałem się od środka do tego zaślepionego otworu, ale gmyranie w nim nie przynosi żadnych efektów. Jedno co widać, to ze zamek sam w sobie reaguje na pilota. Nie mogę tez ściągnąć plastikowej całej obudowy klapy, bo wkręty pewnie są po bokach i dostępne tylko przy otwartej klapie.
Macie jakieś pomysły, doświadczenia, instrukcje?
Przeszukałem YouTube, ale nic nie znalazłem
Pomocy!
Awaryjne otwieranie bagażnika HELP!
Strona 1 z 1
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości