Klub MazdaSpeed

Witam, jestem posiadaczem "dwójeczki" w benzynie. Ostatnio podczas upalnych dni mam spore problemy z odpaleniem auta. Dopiero na wciśniętym pedale gazu auto zwiększa obroty, co pozwala na rozruch silnika. Zauważyłem również podczas tankowania, że otwierając wlew paliwa, do środka "wsysa" powietrze (wytwarza się podciśnienie w baku), mimo że z reguły jeżdżę z pełnym zbiornikiem benzyny (instalacja gazowa). Podobne problemy miałem już w zeszłym roku, ustały wraz z nadejściem jesieni i znów pojawiły się w zeszłym tygodniu.
Czy spotkał się ktoś z taką przypadłością?

Sprawdzane były błędy komputera? Było coś?

Auto użytkuje od 5 lat, nie wyskakiwały żadne błędy jeśli o to chodzi.

Czy problem został rozwiązany? Jeśli tak co było przyczyną. Tata ma ten sam problem

Niestety nie, przy obecnej pogodzie (do 20 °C) nie aż ma takich problemów z odpalaniem... Obecnie walczę z pompą wspomagania (głośno pracuje)– najpewniej wina leży w oponach o niższym profilu, pompa szybciej się "zmęczyła".

@update

Diagnostyka komputerowa wskazuje na "błąd czujnika położenia przepustnicy". Przesłona nie ma luzów, na razie wyczyszczę ją z nagaru i zobaczę czy problem nadal się pojawia.

"Dopiero na wciśniętym pedale gazu auto zwiększa obroty, co pozwala na rozruch silnika" – ja tak miałem jak pompa paliwa nie podawała benzyny podczas rozruchu. Pedał do oporu i odpalała, czasem rzuciła troszkę dymu z rury. Miałem tak łącznie z 5 przez okres użytkowania, więc nic z tym nie robiłem.

"do środka "wsysa" powietrze (wytwarza się podciśnienie w baku)," – to normalne. Szczególnie, jak bak rzadko jest otwierany (np. przy LPG). Niezależnie czy bak jest pełny czy pusty, to tak się zdarza. Bak zapewne otwierasz na wyłączonym silniku, więc pompa nie pracuje i nie wyrównuje ciśnienia.

Także ja obstawiam problem z pompą paliwa