Strona 1 z 1

Mazda 2 DY 2005 – montowanie belek bagażnika

PostNapisane: 9 lis 2013, 16:29
przez mc44
Cześć,
Mam Mazdę 2 DY z 2005 Diesel 5-drzwiową, zbliża się sezon narciarski i chciałbym zamonotować na dachu belki z uchwytami do nart. W sklepie sprzedającym bagażniki zaoferowali mi belki zahaczane o dach, wystające ze szpary miedzy dachem a drzwiami. Nie jestem przekonany do tego mocowania. Z resztą sam sprzedawca powiedział, że przy tym rozwiązaniu często w miejscu po mocowaniu belek zostaje ślad na karoserii i odkształca się uszczelka. A może da się tam wstawić bagażnik na rynienki?
Na dachu auta mam dwie czarne gumy (zaznaczyłem strzałkami na zdjęciu) i w związku z tym mam pytanie – czy te gumy to zaślepienia, pod którymi znajdują się miejsca do mocowania bagażnika? Ręką niczego takiego nie wyczułem, a boję się, że jak to ruszę śrubokrętem, to coś rozwalę.
Na mieście widziałem samochody z relingami, ale kiedy dzwoniłem do ASO Mazdy, powiedzieli, że nie da się tego domontować.
Czy ktoś z was może polecić lepsze rozwiązanie?
Dzięki

Re: Mazda 2 DY 2005 – montowanie belek bagażnika

PostNapisane: 9 lis 2013, 22:27
przez Rafał_
Przenoszę do modelowego :)

Re: Mazda 2 DY 2005 – montowanie belek bagażnika

PostNapisane: 14 lis 2013, 13:05
przez rywho
Moim zdaniem jedynym wyjściem jeśli chodzi o bagażnik dachowy jest zamontowanie bagażnika dachowego zaczepianego pod uszczelkę drzwi (bagażnik wtedy dodatkowo opiera się stopą na karoserii między gumową listwą wzdłuż dachu a otworami drzwiowymi. Sam niedawno zakupiłem taki bagażnik (tyle ze firmy Cam), niestety z powodu krótkiego okresu użytkowania nie jestem w stanie ocenić czy wpływa on niekorzystnie na lakier w miejscu kontaktu z nadwoziem. Na pewno należy zwrócić uwagę na dokładne doczyszczenie nadwozia w miejscu kontaktu ze stopą bagażnika przed montażem.
Z tego co się dowiedziałem to w Mazdach 2 DY przed liftem te pseudorelingi jeszcze dodatkowo utrudniają dobór i montaż bagażnika bazowego, więc w tym modelu ze zdjęcia i tak nie jest najgorzej :)

PostNapisane: 14 lis 2013, 14:51
przez mc44
Tak, już do tego doszedłem. Zamówiłem bagażnik z łapami między dach a drzwi, dokładnie zestaw Cam Totus aluminiowy – teraz czekam aż mi go przyślą.
Facet w sklepie, w którym je zamówiłem, mówił, że sam je zakłada tylko, wtedy kiedy jedzie na urlop. Podał też przykład, że w taksówkach, kiedy wożą "koguta" na dachu, po dwóch latach jazdy non-stop zostają ślady na karoserii.
Idealnie będzie jak nie będą rysować, ani gnieść karoserii, bo chciałbym ich nie zdejmować do wiosny (końca sezonu narciarskiego).