Mazda 2 DY 1,25, 2004, 180tyś, Bardzo wysokie spalanie

[mariusz09]

Mazda 2, DY, 1,25, 2004, wersja PLUSLINE, 180tyś. Witam serdecznie, pierwszy raz na forum, pierwsza mazda w życiu i mały problem. Problem polega na wysokim spalaniu w mieście 10 – 11 L/100km. Mały silnik , wysokie spalanie, coś jest nie tak. Jeżdżę bardzo spokojnie, zmiana biegów na wysokości 2500 obrotów, paliwo 98 z BP, opony 3 letnie, ciśnienie ok, olej castrol 5w40, płyny i filtry ok. Jedynie co zauważyłem to zacinający się prędkościomierz oraz obroty silnika różnie się układają, bez klimy obroty ok 850, z klimą 1100 obrotów, przy wysprzęglaniu obroty zatrzymują się na poziomie 1100 obrotów a spadają do 850 w momencie zatrzymania się, na luzie słychać takie lekkie wycie, buczenie. Po za tym wszystko w idealnym stanie. Posiadam jeszcze dwa japońskie auta, Honda Jazz 1,2 i Nissan Almera 1,4, i żadnych problemów, stąd też decyzja o zakupie Mazdy 2. Proszę wszystkie osoby chcące pomóc Mi o udzielenie takowej pomocy. Z góry dziękuję za pomoc. Mariusz z Bielska -Białej.

[lantan]

Kolego ja mam silnik 1.4 zagazowany. U mnie w te upały (klima chodzi przez 100% czasu na maksymalnym chłodzeniu) spala również sporo. Dodatkowo mam szersze letnie kapcie niż zimowe (195vs175). U mnie też prędkościomierz chodzi bardziej jak sekundnik. Wskaźnik poziomu paliwa czy temp. płynu również, ale to widać tylko przy zapłonie jak wskazówka szybko wskakuje na swój poziom. Obroty mam na podobnym poziomie – bez klimy ok. 800-850RPM, z klimą nieco ponad 1000RPM (komputer pokazuje tak max. 1020RPM). Bucia, wycia nie zaobserwowałem. Weź też pod uwagę, że przy obecnych temperaturach, pracującej klimie itp. wentylator często się włącza nawet na drugi bieg, a jest to spore obciążenie – stąd podwyższone obroty. Warto żebyś zerkną na krótkoterminowe oraz długoterminowe korekty wtrysku paliwa – po podpięciu pod komputer. Szczególnie te drugie pokażą czy wszystko jest ok. Chociaż jakbyś miał za bogato to powinna sonda wywalić błąd w komputerze, chyba, że jest walnięta. Ale wtedy też by coś zasygnalizowała, że ma problem z samą sobą. Jeżeli bardzo Cię temat dręczy i objawia się dłużej niż od 1-2 tankowań to musisz sobie to posprawdzać, ewentualnie pojechać do jakiegoś fachowca (może być i od Fordów bo to i tak te same serce co w Fiestach).

Ja mam bardzo ciężką nogę i lubię przycisnąć, biegi nie rzadko zmieniam przy 4tys. obrotów, a nawet i wyżej. Gazu w warunkach miejskich, przy obecnych temperaturach, szerszych oponach spala mi 14-15litrów/100km, a czasem i trochę więcej. Wszystko sprawdzałem i nie ma tak naprawdę żadnej przyczyny od strony silnika, instalacji itp. – po prostu przy mojej jeździe tyle w mieście pali. Zakładając, że LPG spala mi 20% więcej to wychodzi mniej więcej te 12litrów/100km benzyny (chociaż myślę, że LPG pali mi więcej niż 1,2 ilości benzyny). Jak przez parę dni pojeździ dziewczyna to widać od razu mniejsze spalanie . W trasie (drogi krajowe) natomiast nawet przy bardzo dynamicznej jeździe, wyprzedzaniu itp. spala mi 10 litrów LPG. Ostatnio przejeździłem po Bieszczadach ponad 200km i właśnie tyle wyszło, a podjazdów na wysokich obrotach itp. mało nie było . Na autostradzie zależy od prędkości – przy płynnej jeździe 130km/h spali mi 9,5-10,5 litrów LPG/100km, przy jeździe 100-110km/h (kiedyś przemęczyłem się tak prawie 200km, żeby sprawdzić z ciekawości) spalił mi równe 8l/100km LPG, a jak jadę całą trasę z przysłowiową "cegłą na gazie" przy prędkościach na prostej 160-165km/h spala mi jak głupek ok. 16litrów LPG/100km, a jak załadowana po dach to raz nawet do 17litrów LPG/100km mi się udało dojść (ojjj miała apetyt, albo jej smakował gazik ).

[mariusz09]

dziękuję za odpowiedź już mam jakiś kierunek działań, auto posiadam od trzech miesięcy i nie za bardzo dobrze je znam. W porównaniu z dwoma innymi autami które posiadam a palą po 7- 7,5 litrów po mieście to 10-11 w maździe trochę przeraża. Opony 185/60 R14, przy włączonej klimie i przyśpieszaniu strasznie szarpie (w hondzie jazz 1,2 78km tego nie ma), auto duże, przestronne, wygodne, tylko te duże spalanie....

[lantan]

Aaaa to jak coś szarpie to rzeczywiście coś nie halo. Być może rzeczywiście Ci podlewa za dużo, stąd to wysokie spalanie i poszarpywanie. Chyba, że masz układ zapłonowy już na granicy sprawności, ale raczej nie miałoby to wpływu na spalanie, a właśnie na szarpanie, dynamikę itp.

[mariusz09]

Witam ponownie, tak ,auto szarpie ale przy włączonej klimatyzacji, przy wyłączonej jest wszystko ok, może to kompresor klimatyzacji robi takie duże obciążenie na silniku i zabiera mu tyle mocy, że ten przerywa.

Dopisano 22 lip 2015, 15:58:

Sam już nie wiem co może być przyczyną tak dużego spalania, brudna przepustnica, przepływomierz, sonda lambda, włączone cały czas ssanie, silnik krokowy, trochę dziwne zachowanie się obrotów, czy po prostu ten typ tak ma, tylko z tak małym silnikiem nie powinien tyle palić, sprzęgło bierze idealnie z dołu i jest mocne.

Dopisano 23 lip 2015, 08:27:

A może to przewody wysokiego napięcia lub świece.

[mariusz09]

Witam ponownie, w sprawie spalania wszystko wyjaśnione, według metryczki auta, które posiadam , spalanie wg producenta wynosi: miasto/stadt 8/6l , autostrada/Auberstadt 5/0 , mieszane/kombiniret 6/3l na l/100km. I spalanie w wysokości 8/45 udało mi się zrobić. Te malutkie auto z małym silnikiem po prostu tyle pali, czyli bardzo dużo. Nie pomogła wymiana filtrów na nowe, dobrego oleju, nowe opony Goodyear Efficientgrip Compact 175/65 R14 82 T ( super opony na lato), świece, przewody, zmiana biegów na wysokości 2500 obrotów. NIECH MOC BĘDZIE Z WASZYMI MAZDAMI. Pozdrawiam Mariusz z Bielska.