Witajcie,
Przejrzałem forum, ale nie znalazłem odnośnie dwójki DE takiego wątku. Otóż rok temu kupiłem Mazdę 2 z 2008 roku, silnik 1.4 diesel. Klimatyzacja działała, ale dosyć specyficznie. I nie wiem czy tak ma być, czy coś z nią jest nie tak. W tym roku na wiosnę serwisowałem klimatyzację, odpowiedni poziom czynnika etc. I teraz tak: kiedy auto jedzie klima chłodzi, kiedy jedzie szybko (trasa 140km/h), klima chłodzi jak szalona, w aucie robi się bardzo przyjemnie. Po mieście wystarczy 40km/h, albo dodawanie gazu i klima chłodzi. Problem pojawia się na światłach kiedy auto stoi albo nie daj Boże w korku, upał jak diabli, a klimatyzacji nie chłodzi praktycznie wcale. Tak jakby na wolnych lub niskich obrotach wyłączała się albo zwalniała, efektem jest gwałtowny przyrost temperatury. I tutaj pytanie do innych użytkowników: czy to tak ma być czy coś jej dolega? Dodam, że mamy w domu Mazdę 2 DY, czyli starszą siostrę mojej i tam klima działa mocno niezależnie czy auto stoi czy jedzie. W obu przypadkach klimatyzacja manualna.
Będę wdzięczny za informacje.
			
			
		Mazda 2 DE, 2008 – słabe działanie klimatyzacji na wolnych obrotach
		
				Strona 1 z 1
			
	
	No niby wszystko się zgadza, zatem u Ciebie jest dokładnie tak samo jak u mnie. Ale wydaje mi się to dosyć dziwne zachowanie auta, bo wystarczy w takim korku nacisnąć pedał gazu, mniej więcej do 2000 obrotów i z kratek leci lodówka, ale wydaje mi się absurdalnym pomysłem w korkach w taki sposób "pompować" zimne powietrze do auta. W trasie w samochodzie jest idealna temperatura, coś jakby ta klimatyzacja potrzebowała do poprawnego działania odpowiednich obrotów silnika, w sytuacji postoju czy korka – tak jak piszesz, zaczyna lecieć ciepłe powietrze, jakby klimatyzacja była wyłączana. Ciekawe, w starszej dwójce DY lodówka jest od początku, w korkach również, kiedyś miałem 626 GE, to samo, to było najprzyjemniejsze auto na upały, można było w nim zmarznąć.
No cóż, może te Mazdy 2 DE taki mają urok. Ale ciekaw jestem czy jeszcze ktoś ma takie doświadczenia.
			
			
		No cóż, może te Mazdy 2 DE taki mają urok. Ale ciekaw jestem czy jeszcze ktoś ma takie doświadczenia.
Ależ co nie którzy nie lubią swoich samochodów   , w B8 jest wspaniale a tu źle. Oj nie ładnie
  , w B8 jest wspaniale a tu źle. Oj nie ładnie   .
 .
Jak dla mnie coś jest uszkodzone. Zadałem sobie trud i wpisałem w wyszukiwarkę "klimatyzacja nie chodzi na wolnych obrotach" i wyskoczyło mnóstwo odpowiedzi z różnych marek, z VW też.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną jest mała wydajność sprężarki, małe obroty = mało sprężonego czynnika=małe ciśnienie w układzie. Podniesienie obrotów poprawia sytuację.
Myślę, że pomiar szczelności i ciśnień wiele wytłumaczy.
			
			
		Jak dla mnie coś jest uszkodzone. Zadałem sobie trud i wpisałem w wyszukiwarkę "klimatyzacja nie chodzi na wolnych obrotach" i wyskoczyło mnóstwo odpowiedzi z różnych marek, z VW też.
Najbardziej prawdopodobną przyczyną jest mała wydajność sprężarki, małe obroty = mało sprężonego czynnika=małe ciśnienie w układzie. Podniesienie obrotów poprawia sytuację.
Myślę, że pomiar szczelności i ciśnień wiele wytłumaczy.
Ja tam moje Mazdy obie lubię, mam słabość do tej marki :–)
Mazda jutro umówiona w serwisie, dziękuję za wszystkie uwagi, napiszę jak się dowiem co było przyczyną, może komuś się przyda.
			
			
		Mazda jutro umówiona w serwisie, dziękuję za wszystkie uwagi, napiszę jak się dowiem co było przyczyną, może komuś się przyda.
Myślę, że to kwestia techniczna a nie związana bezpośrednio z ilością czynnika, czy złym działaniem układu.
Ja w hondzie odczuwam to podobnie – w czasie jazdy bez zarzutów, natomiast na światłach albo w korkach już gorzej.
To tak chyba działa, że na postoju bez większego przepływu powietrza (bo tylko wiatrak wymusza przedmuch przez skraplacz) układ działa z mniejszą wydajnością.
Wiatrak wymusza przepływ ciepłego powietrza a dodatkowo pod maską wszystko się jeszcze grzeje od silnika..
Jak poruszamy się autem poza miastem albo w ruchu ciągłym, to cały czas następuje wymiana świerzego powietrza, czyli czynnika chłodzącego skraplacz...
			
			Ja w hondzie odczuwam to podobnie – w czasie jazdy bez zarzutów, natomiast na światłach albo w korkach już gorzej.
To tak chyba działa, że na postoju bez większego przepływu powietrza (bo tylko wiatrak wymusza przedmuch przez skraplacz) układ działa z mniejszą wydajnością.
Wiatrak wymusza przepływ ciepłego powietrza a dodatkowo pod maską wszystko się jeszcze grzeje od silnika..
Jak poruszamy się autem poza miastem albo w ruchu ciągłym, to cały czas następuje wymiana świerzego powietrza, czyli czynnika chłodzącego skraplacz...
Historie mojej młodości : 
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
		[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
infernus napisał(a):W tym samochodzie jest wiele "dziwnych" przypadłości, których nieraz nie umiem wytłumaczyć, choć by nawet ciągłe parowanie szyb... .
I widzisz, było najpierw sprawdzić stan klimy a nie wieszać psy na samochodzie
A tak na poważnie u mojego ojca w DE też padła klima i trzeba było ja "naprawić" poprzez uzupełnienie czynnika ale jak auto ma 12 lat to wszystko może się zdarzyć. Niestety od czasu do czasu trzeba odwiedzić mechanika.
		
				Strona 1 z 1
			
	
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości





