Klub MazdaSpeed

Fedu · przez **Fedu** » 5 mar 2010, 16:15

Witam. Nie mam zadnego pojecia o instalaci lpg a mam problem.Na instalacji przejechałem 3000km

1.zapala na benzynie i po uzyskaniu 35stopni przełącza sie na gaz , silnik nie równo pracuje falują obroty i nie ma mocy.Jak rusze to szarpie i po chwili ustaje i jest wszystko w normie.Dzieje się to tylko po dłuszym postoju (15-20godz.)

2.Do 5000 obrotów wszystko jest ok . Przy 5000 obrotów silnik zaczyna zwalniać , po puszczeniu gazu szarpie i zaczyna przyspieszać ale po chwili znowu to samo zwalnia, po paru takich próbach przełącza na benzyne.

Prosze kogoś o pomoc co to moze być, poniewasz do gazowników mam 100km a moze to jakaś błachostka?
Moja instalacja lpg;
Firma: LECHO SEQUEL
Reduktor: TOMASETTO
Zawór gazowy: ZINTEGROWANY
Zbiornik: IRENE 48L (w koło zapasowe)
Wielozawór: TOMASETTO
Obudowa wielozaworu: IRENE
Zawór tankowania: TOMASETTO (Zawór typu "sport" )
Przełącznik G/B : SEC
Elek. jednostka ster. (ECU): SEQUEL (SEC)
Wtryskiwacz gazu: MAGIC JET
Przewody elastyczne: SEMPERIT

markmas · przez **markmas** » 5 mar 2010, 20:22

Nie do końca wiadome jest czy kupiłeś samochód z gazem czy założyłeś ten gaz 3k km temu. Jeśli kupiłeś i sam przejechałeś na nim 3k km to zacznij od wymiany filtrów fazy ciekłej i lotnej. Filtry powinno się wymieniać co ok 10k km.

Pozdrawiam

gazparts · przez **gazparts** » 6 mar 2010, 07:26

ciśnienie na reduktorze spada i auto ma ubogo na wysokich, jak jest bardzo ubogo wóz traci moc, nie wspominając o wypalaniu zaworów,
przymusowa szybka regulacja instalacji, lub ew. wymiana reduktora na mocniejszy jeśli masz tomasetto alaskę

markmas · przez **markmas** » 6 mar 2010, 11:50

bananmin napisał(a):lub ew. wymiana reduktora na mocniejszy jeśli masz tomasetto alaskę

Tu się zgodzę

Jeśli alaska to przyczyną może być niewydolność reduktora :/ Jednak zacząłbym od najprostszego – zajrzenia do filtra w reduktorze. Dziesięć minut pracy i wiadomo o co chodzi

Pozdrawiam

Fedu · przez **Fedu** » 6 mar 2010, 22:08

Samochód kupiłem bez gazu
Z utratą mocy okazało sie ze to chodzi o cisnienie w butli tz. jak jest mało gazu w butli (po nizej 1/4) to nie dostaje tyle ile potrzebuje i dlatego słabnie i przełącza na benzyne

niestety pierwszy problem nie wyjasniony!

Lukano · przez **Lukano** » 6 mar 2010, 23:50

Reduktor nie wyrabia. A jaką masz średnicę miedzi ? Może za mała i nie dochodzi tyle co trzeba gazu do reduktora?
Skoro jest słabiej przy mniejszej ilości gazu w zbiorniku.
U mnie chodzi tak samo do ostatnich litrów w zbiorniku.

markmas · przez **markmas** » 7 mar 2010, 01:54

No niestety. Jak pisali poprzednicy – prawdopodobnie reduktor nie wyrabia :/
Udaj się z Madzią na regulacje. Może coś pomoże. Jeśli nie, to jeżdżąc często na 5000 rpm wywalisz sobie bardzo szybko wtryski i polecą zawory

Pozdrawiam

Fedu · przez **Fedu** » 7 mar 2010, 23:25

Srednicy rurek nie znam.Czesto nie jezdze na takich obrotach tylko wyedy jak jakiś cwaniaczek gazuje na skrzyzowaniu i w soim super stuningowanym golfie chce się scigac (ogląda ładny tył mazdy i znaczek v6 hehe)
Jeszcze to poobserwuje moze to wina gazu, jakiś trefny ............to co mam im powiedzieć zeby mi reduktor wymienili? Żekomo mam 2 lata gwaranci.
A jaka moze być przyczyna w pk. 1?

markmas · przez **markmas** » 7 mar 2010, 23:43

Fedu napisał(a):A jaka moze być przyczyna w pk. 1?

Jeśli masz reduktor "alaska" to niestety on jest winien. Po prostu nie wyrabia przy większym spalaniu. To jak facet z prostatą – chce bardzo, ale nie może nic więcej wykapać hahaha

Wklep sobie w google – grafikę, porównaj fotki i będziesz wiedział co masz

Teoretycznie można to jeszcze ustawić, ale to nie jest dobre dla silnika.
Trefny gaz – no zdarza się, ale raz na jakiś czas...
Teraz się przyznałeś, że to jest V6 – Ile masz wtrysków od gazu? Jeśli 4, to zmień gazownika...

Pozdrawiam

Fedu · przez **Fedu** » 8 mar 2010, 15:41

Własnie prawdziłem jaki mam zamontowany reduktor i okazuje się ze to jest ....Typ.ZETA .. cod.100ZETA/N .. 67R-010276 ... CLASS 1/2A .. dziwne bo w papierach pisze reduktor TOMASETTO. Czy to znaczy ze jestem zrobiony w konia i dali mi jakąs tandete?

markmas · przez **markmas** » 8 mar 2010, 21:02

Tandeta jak tandeta – standardowy parownik z tej samej półki co Tomasetto Alaska. Niestety jeden i drugi jest kierowany do silników o mocy do 150KM, co jest g.. prawda i niestety znam to z własnego doświadczenia.
Znasz już przyczynę takiego zachowania Twojego samochodu. Z gwarancją raczej nic nie wskórasz, bo jak wół jest do 150KM co jak pisałem wcześniej jest tylko napisane. Możesz wymienić parownik (popatrz na ceny np. allegro), lub ustawić mapy na maxa i tak jeździć. Po zmianie ustawień na max, możesz tak eksploatować madzię tydzień, miesiąc, dziesięć lat – to już uzależnione jest od Twojego szczęścia...

Pozdrawiam

Fedu · przez **Fedu** » 8 mar 2010, 21:34

To moze tak zostawić i nie dawać mu w pupę jak jest mało gazu.

markmas · przez **markmas** » 8 mar 2010, 22:53

Moja rada – (nie jestem expertem od gazu) Jedź do innego gazownika, niech podłączy pod komputer i dokładnie ustawi mapy.
To jest:
1. reset starych map
2. przejażdżka z podpiętym kompem i podgląd tego co się dzieje
3. dostosowanie mapy
4. jeszcze raz przejażdżka jak w pkt 2 + danie mu w titit
5. ewentualne korekta
Za żadne skarby nie przeprowadzać autokalibracji, bo i tak to nic nie da.
6. tankować na dobrych stacjach PLG, nie autogaz – jest różnica
7. doglądać częściej jak 10k km filtry i ewentualnie je wymieniać (kost ok 12 zł)

To wszystko co można na obecną chwilę zrobić. Z tego co się orientuję to nie możesz stracić gwarancji, bo sobie podpiąłeś gaz pod komputer. Przeczytaj jeszcze dokładnie warunki swojej gwarancji, bo może później być problem...

Pozdrawiam

gazparts · przez **gazparts** » 8 mar 2010, 23:50

markmas napisał(a):Moja rada – (nie jestem expertem od gazu) Jedź do innego gazownika, niech podłączy pod komputer i dokładnie ustawi mapy.
To jest:
1. reset starych map
2. przejażdżka z podpiętym kompem i podgląd tego co się dzieje
3. dostosowanie mapy
4. jeszcze raz przejażdżka jak w pkt 2 + danie mu w titit
5. ewentualne korekta

6. tankować na dobrych stacjach PLG, nie autogaz – jest różnica
7. doglądać częściej jak 10k km filtry i ewentualnie je wymieniać (kost ok 12 zł)

o właśnie czytaj punkt 1-7 i obserwuj ciśnienie

albo dobry gaziarz

markmas · przez **markmas** » 9 mar 2010, 00:15

A dodam jeszcze od siebie tylko tyle, że jak zrobisz to wszystko porządnie to będziesz miał spokój na jakiś czas. Ustawienie map (na spokojnie) zajmuje dobrą godzinę. Grunt – to się nie śpieszyć

A już tak totalnie OT, ale chyba najlepsze wyjście

– kup sobie kabel – ściągnij program ze strony producenta – weź laptopa – dziewczynę, żonę, kochankę (razem lub osobno) do pomocy – i ustaw sobie sam hahaha

Żadnej tajemnej magii tam nie ma...

Pozdrawiam

Fedu · przez **Fedu** » 9 mar 2010, 19:43

A moze pojechać do gazowników i powiedzieć im żeby wymienili mi reduktor na lepszy ...ten 170km zeta/s

A co z falowaniem obrotów na gazie na zimnym siliku,to tez moze byc wina reduktora?

markmas · przez **markmas** » 9 mar 2010, 23:42

Fedu napisał(a):A moze pojechać do gazowników i powiedzieć im żeby wymienili mi reduktor na lepszy ...ten 170km zeta/s

A co z falowaniem obrotów na gazie na zimnym siliku,to tez moze byc wina reduktora?

Ale do tych samych gazowników którzy Ci założyli ten gaz? No nie żartuj... Uważasz, że tym razem poświęcą swój cenny czas, przyznają się do błędu i jeszcze na do widzenia dobrze ustawią? Jedź do człowieka który wie co robi – może jakiś adres znajdziesz na forum – lub ustaw sobie sam. Resztę wypunktowałem Ci w poprzednim poście. Co do falowania silnika – jeśli tylko na gazie to winne są ustawienia, czytaj *automatyczne* mapy.

Pozdrawiam

irekgaz · przez **irekgaz** » 9 mar 2010, 23:55

Myślę że niekoniecznie reduktor, mazda 2,0 nie ma chyba więcej niż 130 KM, może ciśnienie pracy jest za niskie na reduktorze, może mapa w górnym zakresie za mała. Alaski AT09 mają naprawdę duża sprawność , obecnie posiadam m.inn. opla Vectrę B 2,0 136KM i mam właśnie alaskę(wtryski też magic jety). Często robię trasy po autostradach (min raz w miesiącu) i gnałem auto 170-190 km/h bez problemu, obroty też kręci do odcięcia na 3 biegu próbowałem. Trudno tak ocenić . Ja dużo montuję instalacji LECHO (MINISEC, SEQUEL) i naprawdę są to dosyć dobre elektroniki, a w zestawie z magicami i alaską to powinno sobie radzić z mazdą 2,0

markmas · przez **markmas** » 10 mar 2010, 00:19

A że się zapytam z pewną nieśmiałością – Kto ustawił Ci to całe ustrojstwo?

Jak napisałem wcześniej. Nie krytykuje alaski. Jest to parownik standard i tyle. Ważne jest żeby dobrze to wszystko zgrać. Na *automacie* to sobie można... Tym bardziej V6. Trzeba poświecić trochę czasu i będzie dobrze

Niestety większość gazowników wali autokalibrację, kasuje należność, do widzenia i bierze się za kolejny pojazd...
Namawiam cały czas do kupienia sobie kabla i dokładnego ustawienia

Pozdrawiam

irekgaz · przez **irekgaz** » 10 mar 2010, 00:33

Sequela można kalibrować na kilka sposobów, najdokładniej jest po podciśnieniu, podpina się trojak z podciśnieniem do interfejsu, zbiera mapkę benzyny i gazu i wprowadza poprawki. Tak skalibrowany sequel powinien dość dobrze sobie radzić. powodzenia <spoko>

Klub MazdaSpeed

Traci moc przy 5000 obrotów na LPG (Xed6 KF)

Kto przegląda forum

Moderator