Problem z jazdą na Lpg (Mazda Xedos6 KF SGI)
witam. wiem ze jest już kilka tematów dotyczących szarpania przy jeździe na gazie lecz mój problem nie dotyczy ani świec zapłonowych ani przewodów w.s...ogóle instalacji elektrycznej jak to często bywa w podczas eksploatacji na gazie...pisze bo już nie mam pomysłu...Dla informacji instalacja w mojej maździe xedos 2.0 v6 jest oczywiście sekwencyjna została założona w lutym rok temu...Wszystko zaczęło się gdy pękła mi złączka łącząca przewody którymi wraca płyn z nagrzewnicy do silnika nie wiem czy była to złączka która była oryginalna czy założona przez gazownika ( gazownik się do niej nie przyznaje).Wiec aby nie przegrzać silnika poczekałem aż ostygnie zalałem wodą i dojechalem te 5 km pilnując temperatury. w garażu założyłem rurkę w miejsce złączki, zalałem płynem, odpowietrzyłem układ i parownik który jest w najwyższym punkcie i teraz autko ma takie obawy ze: powyżej około 3000 obrotów zaczyna przy równej jeździe szarpać ponieważ płyn nie jest w stanie powyżej tych obrotów dostatecznie ogrzać parownika i auto "zalewa się" gazem ...podłączałem gaz w aucie pod komputer i okazuje się ze gdy stoi i chodzi na wolnych obrotach do 3000 to jest Oki a powyżej i w czasie jazdy temp na parowniku spada...dodam jeszcze bo przerabiałem ten temat ze układ chłodzenia nie jest zapowietrzony,płynu nie ubywa,ogrzewanie jest w porządku....a wiec w skrócie wygląda to tak ...odpalam rano temperatura płynu wzrasta gaz się załącza sam, wyjeżdżam z miasta jadę na wyższych obrotach auto zaczyna przerywać , przełączam na benzynę jest Oki po paru kilometrach przełączam na gaz jest też przez pare kilometrów Oki a później znowu. Przepraszam za małe wypracowanie ale chciałem obrazowo przedstawić problem...za sugestie z nim związane z góry dziękuje...