Klub MazdaSpeed

Koledzy, mam problem. mam instalację gazu STAG 300 od marca 2007. Przez 15 miesięcy było OK> Teraz na zimnym silniku ma małą moc, obroty są niestabilne, gaśnie silnik, gdy obroty spadną. Do tego pali jak smok ok. 17 l w miescie, na trasie ok. 11 l. Poprzednio byłó w mieście ok. 13l, w zimie było do 14l, na trasie było 9.5-1ol. Wymieniłem świece, przewody WN, filtry gazu. U gazowników na Przedmiejskiej we Wrocłaiu byłem już 4 razy i nic. CO robić, co może być przyczyną?

jakub janusz przenoszę temat do dz. LPG.

A jakie masz wtryskiwacze? Po takim przebiegu pewnie juz wymagają regenareacji ew. czyszczenia jeśli nie było nic z nimi robione do tej pory.
Parownik też moze juz nie trzymac stabilnego ciśnienia i stad te problemy.

Dzięki za odpowiedź. Muszę to podpowiedzieć tym od gazu. Czy coś było robione z wtryskiwaczami tego nie wiem, bo zostawiłem auto u gazowników na 6 godzin z dokładnym opisem co się dzieje. W lipcu wymieniłem świece (NGK) i filtr powietrza, w październiku wymieniłem filtry gazu, w listopadzie uzupełniony płyn chłodzacy, w grudniu kable WN (NGK). Drobna nieszczelność na przewodach została ponoć zlikwidowana.U tych samych gazowników byłem na regulacjach już 4 razy i ciągle nic. Przedtem madzia hulała zdrowo.

Kup sobie interfejs i sam sobie sprawdisz co jest nie tak

Może sonda lambda padła, mnie właśnie po takim przebiegu na lpg zaczeły sondy padać.

I podejrzewam że to właśnie ona jest przyczyną prolemów.

bzzyczek napisał(a):Po takim przebiegu pewnie juz wymagają regenareacji

No nie przesadzajmy jeżeli coś się dzieje z wtryskiwaczmi to raczej wina złego montażu instalacji ewentualnie złego ustawienia.

Dzięki serdeczne