Strona 1 z 1

LPG a zwiększone zużycie oleju

PostNapisane: 22 lip 2008, 22:41
przez ptasiorop
Po założeniu gazu moja Mazda zaczęła brać olej jest to 626 1998 r. 90 km sedan 1.8. Słyszę bardzo różne opinie na temat tego zjawiska. Niektórzy mówią, że to uszczelniacze inni że uszczelka, a ostatnio usłyszałem, że po gazie będzie brać i ciężko z tym coś zrobić bo koszty naprawy będą wysokie a efekt może być nie taki jak potrzeba. Proszę o radę w tej sprawie. olej jest półsyntetyczny Mobila. Zaproponowano mi mineralny, który może uszczelni silnik. Płyn w chłodnicy trzyma stan, auto się nie grzeje. Proszę o pomoc!!!

PostNapisane: 22 lip 2008, 22:53
przez Hugo
ptasiorop napisał(a):Zaproponowano mi mineralny
Zarżniesz silnik szybciej niż Ci się wydaje. Posiada on hydrauliczne popychacze zaworów i musi pracować conajmniej na półsyntetycznym oleju. Przed założeniem LPG nie brała oleju wcale?

PostNapisane: 23 lip 2008, 03:25
przez STEffAN
jaki gaz załozyłeś?

PostNapisane: 23 lip 2008, 05:53
przez GILB
być może miałeś syf na pierścieniach tłokowych który został wypłukany przez gaz dlatego olej ucieka,
przy jakim przebiegu założyłeś instalację?

PostNapisane: 23 lip 2008, 07:16
przez nemi
Hugo napisał(a):Posiada on hydrauliczne popychacze zaworów

Nie ma.


Nie lej mineralnego – nic, ale to kompletnie nic nie da.

PostNapisane: 23 lip 2008, 21:17
przez ptasiorop
Nie jestem w stanie napisać czy brała olej przed założeniem gazu ponieważ praktycznie od razu założyłem instalację. Gaz sekwencyjny.

PostNapisane: 23 lip 2008, 21:18
przez ptasiorop
Przebieg 186 000

PostNapisane: 23 lip 2008, 22:48
przez ram
ptasiorop napisał(a):Nie jestem w stanie napisać czy brała olej przed założeniem gazu ponieważ praktycznie od razu założyłem instalację. Gaz sekwencyjny.

Sądzę, ze to zbieg okoliczności. Nasze modele przy tym przebiegu maja skłonnośc do zapiekania się pierścieni i brania oleju. Nie ma to związku z instalacją gazową. Ja mam auto 2 lata, gaz załozyłem rok temu, a dymienie na zimnym silniku i branie oleju objawiło sie 3 miesiące temu.

PostNapisane: 24 lip 2008, 21:25
przez ptasiorop
No cóż pozostaje kupić dodatkowe litry oleju i dolewka. Akurat w moim przypadku dymienia jeszcze niema.

PostNapisane: 24 lip 2008, 23:43
przez ram
Pytanie zasadnicze – co to znaczy, że zaczął brać olej?
U mnie na początku wystarczyło pół litra na dolewki między wymianami. A później dodatlowy litr. I po kilku miesiącach pojawił siedym :–(

PostNapisane: 25 lip 2008, 17:38
przez ptasiorop
No cóż i ja będę oczekiwał na ten nieszczęśliwy dzień. Wynika z tego wszystkiego, że nic sie nie da zrobić z tą sytuacją. Jeśli ktoś może ma jakieś rozwiązanie tego tematu to czekam.

PostNapisane: 12 wrz 2008, 13:49
przez Sylwek_626
Ja mam już 3 -cią mazde , poprzednia 626 comprex diesel , natępnie 323s benzyna , teraz 626 1,8 i wszystkie mi dymiły na zimnym silniku . Zadna jednak nie "brała" oleju , wystarczyła kapka dolewki od wymiany do wymiany.
Obecna mazda jest z instalacja gazową , auto mam od m-ca spadku oleju jeszcze nie zauważyłem . Wczoraj robiłem rozrząd , wyminiłem olej zobacze czy bierze. Rura wydechu jest okopcona :( może być to zły znak :|

PostNapisane: 12 wrz 2008, 20:00
przez sp1808
to że rura wydechowa jest okopcona to nie znaczy że bierze olej,ja też mam okopconą a nie kopci i nie bierze oleju to jakto jest wreście z tą rurą? :|

PostNapisane: 12 wrz 2008, 20:39
przez Sylwek_626
sp1808 napisał(a):to że rura wydechowa jest okopcona to nie znaczy że bierze olej,ja też mam okopconą a nie kopci i nie bierze oleju to jakto jest wreście z tą rurą? :|


No nie wiem jak jest z Twoją rurą :D moja jest okopcona :D
Na pomiarach spalin wszystko mieściło się w normie . Wiadomo że rura musi mieć troche sadzy , jednak jak na moje oko jest jej za dużo w porownaniu z poprzednią mazdą z podobnym silnikiem tyle że bez gazu. Może jakiś spec się wypowie ? :|

PostNapisane: 12 wrz 2008, 23:33
przez riffdiktator
Też mam końcówkę tłumika okopconą, ale to wynikało raczej z tego, że miałem sondę padniętą i była za bogata mieszanka. No ale skoro spaliny wyszły u Ciebie ok, to faktycznie dziwne.

PostNapisane: 15 wrz 2008, 21:22
przez Sylwek_626
Macie także rano problemy z opalaniem ? Jak było ciepło Madzia paliła od pierwszego strzała , teraz za trzecim zapala . W dieslu rozumiem ,ale w benzynie chyba być tak nie powinno co ? Pytam, bo w okresie zimowym zwasze mialem diesla :D

PostNapisane: 15 wrz 2008, 22:07
przez riffdiktator
Mi za pierwszym, ale dłużej muszę kręcić. Ale raczej to wina słabego akumulatora i/lub kiepskich przewodów WN.

PostNapisane: 16 wrz 2008, 00:47
przez Maroq
każdy silnik bierze olej tyle ze na benzynie jego ubytek jest uzupelniony niespalona benzyna a raczej pozostalosciami po niej , po przejsciu na gaz nei ma takiej moziwosci a wiec na miarce widac efekty, kwestia ile ubywa jak litr na 3-4 tys to bym nie brał do bani :] a jak litr na 1tys no to wymiana pierscionkow i uszczelniaczy powinna pomoc