Strona 1 z 4
Problem ze Stag 300 w Mazda 323F BA 1.5 16v

Napisane:
22 lip 2008, 15:41
przez Tasior
Witam.
Dzis stwierdziłem że dosyć już podszarpywania i czas się za to zabrać. Mianowicie, kupiłem kablek i pojezdzilem troche z kompem i mam wykresy. Ogólnie jak przeglądałem forum i czytałem instrukcje to chyba nie powinno być tak jak jest.
Podczas kalibracji sterownika (po upgrade z wersji 23 do wersji 27) pokazalo mi komunikat iż mam za duże dysze.
Jakies sugestie co może być nie tak i co z tym zrobić??
Dodam że nie ma znaczenia czy mam nowe świece czy stare i jakie mam przewody, zawsze podszarpuje tak samo, zwlaszcza na wyższym biegu jak wcisne ,mocniej pedał gazu. Na benzynie to zjawisko nie występuje.
Aparat zapłonowy został zabezpieczony zgodniez przepisem na forum...nie wiele to pomogło.
PS. Stag 300 + Reduktor Tomasetto + Valtec/Rail (żołte) 1 Ohm


Napisane:
22 lip 2008, 17:19
przez Bogumił
Witam ja mam tez stag 300 i mi szarpie jak dodam gwałtownie gazu z 2 tys. obr. zawsze i tez wszystko wymieniłem i na goracym silniku jak podjeżdżam w korku da sie cos z tym zrobić na tych wykresach sie nie znam.

Napisane:
22 lip 2008, 17:37
przez Tasior
Mam podobny problem zeby nie powiedziec taki sam. Jak dodam gwaltownie gazu w tym nizszym zakresie (od 700 do ok 2500rpm) to mi szarpie, powyżej juz nie. Przed chwila onejrzalem swiece (choć są nowe dedykowane – Denso) idealne!! Przewody oglądałem wczoraj w nocy – idealne, zero przeskoków iskry!!
Jak podłaczyłem komputer to zauważyłem ze co pare sekund jest mały zanik obrotów, tak jakby dziura która trwa ułamek sekundy i widac takie dołki na oscyloskopie w programie AcGasSynchro 1.14.1.0.
A co da sie z tym zrobic?? własnie nie wiem, liczyłem ze moze ktos coś wie i moze cos podpowie.
PS. Bogumił Wrzuć wykres map wtrysku i parametrów, porównamy to może do czegoś dojdziemy.

Napisane:
22 lip 2008, 18:11
przez bzzyczek
Tasior napisał(a):Jakies sugestie co może być nie tak i co z tym zrobić
Dodam że nie ma znaczenia czy mam nowe świece czy stare i jakie mam przewody, zawsze podszarpuje tak samo, zwlaszcza na wyższym biegu jak wcisne ,mocniej pedał gazu. Na benzynie to zjawisko nie występuje.
Aparat zapłonowy został zabezpieczony zgodniez przepisem na forum...nie wiele to pomogło.
Witam na początek proponuje podnieść linie mnożnika (pomarańczowa) tak żeby wykresy pokrywały się.

Napisane:
22 lip 2008, 18:27
przez Tasior
bzzyczek No dobrze, to już cos. A jak, jeśli można zapytać??
Dodam jeszcze bo chyba tego nie dopisalem, ze podczas kalibracji pokazalo mi komunikat iż mam za duże dysze (wieć chyba trzeba obniżyć ćisnienie??), wtedy mnożnik powinien sie podnieść, zgadza sie?? jak to zrobić, programowo czy fizycznie gdzieś na reduktorze??

Napisane:
22 lip 2008, 18:42
przez bzzyczek
Linie mnożnika podnosisz klikając na żółty punkt i strzałką do góry na klawiaturze musisz podnieść 2,3,4 punkt od lewej najlepiej w czasie jazdy podnosisz punkt i sprawdzasz czy zielony wykres sie podnosi do momentu az linie sie mniej wiecej pokryją to proponuje na początek.
Jesli nie pomnożę to musisz obniżyć ciśnienie na reduktorze nie wiem jaki masz reduktor ale pewnie alaske jest tam po środku taka śruba kręcisz nia nie pamiętam w która strone ale jak masz podpietego lapka mozesz od razu sprawdzać czy cisnienie spada. Jak juz uda Ci sie zmniejszyc cisnienie mysle ze na jakies 0.9 -1bar to musisz zrobic kalibracje i sprawdzic jak wyszla linia mnoznika i potem znowu jazda i ustawianie map

Napisane:
22 lip 2008, 18:50
przez Tasior
Ok, to zrobie tak jak mowisz. A czy nie lepiej jest obniżyć ciśnienie na reduktorze??? Czy wtedy mnożnik się sam nie podniesie??
PS. zrobilem juz upgrade opisu, mam Tomasetto. A czy mogłbyć wrzucic swoje mapy i parametry lub podesłać?? Ciekawe czym się rożnią??? U ciebie wszysto w porządku?? Jaka masz konfiguracje??

Napisane:
22 lip 2008, 18:52
przez Tasior
No i jeszcze jedno, na wykresie RPM, dokładnie nad klawiszem PLAY, mniej więcej na wysokości 1,4

widac taki dołek na płaskim wykresie, to właśnie te drażniące zaniki – dziury w obrotach


Napisane:
22 lip 2008, 19:37
przez Hazu
Tasior
To to talne bagno co oni Ci zrobili
Po pierwsze musisz mieć znacznie mniejsze średnice dysz.
mnoznik po kalibracj nie powinien być niższy od 1 ale nie wyższyod 1,5
wskazane jest aby przy najdłuzszych czasch wtrysku mnoznik był bliski 1.
Póki nie wymienisz dysz (można zalutować jak się potrafi) nie ma sensu nic ustawiać
Można trochę zmniejszyć ciśnienie na reduktorze do 1 bara ale to za wile chyba nie pomorze
Pamiętaj że po wymianie dysz czy przestawieniu reduktora robisz autokalibrację.
Powodzenia.

Napisane:
22 lip 2008, 19:41
przez Tasior
A jak sprawdzić jakie ma dysze?? Chodzi o te wkrecane do kolektora wlotowego??

Napisane:
22 lip 2008, 20:25
przez Hazu
Chodzi o dysze wkręcane w listwę wtryskową.
Kup sobie wiertła od 1,5 do 2,2 co 0,1 mm bedziesz wtedy wiedział na czym stoisz
Na razie proponuje zmniejszyc ciśnienie wkrętem na reduktorze nawet do 0,9 bar-a
a później przeprowadzić autokalibrację jeżeli mnożnik dalej będzie poniżej 1 to trzeeba zmniejszyć dysze (zalutować ,wywiercić 1,5 a póżniej zwiekszać asz mnożnik będzie właściwy.
dopiero wtedy na drogę zebrać mapę benzyny , zablokować i zebrać mapę gazu później ewentualnie korygować ręcznie mnożnik.

Napisane:
22 lip 2008, 20:55
przez soul
z tego co zauwazylem, tez mam Z5 i Staga i tomasetto, po kalibracji w tej kombinacji silnika sterownika i reduktora mnoznik jakby sie nie ustawilo cisnienia dysz itp wychodzi za nisko... u mnie wygladala sytuacja podobnie... co do Twojego wykres ucisnienie jest ustawione ok 1,1 bara idealnie... poprostu podnies mnoznik w calym zakresie do okolic 1-1,2 i to jak najszybciej bo teraz to jest taka kaszanka ze balbym sie na tym jezdzic

!
narazie nie ruszaj dysz, zostaw je.. podnies mnoznik... mniej wiecej tak jak jak na wykresie ktory ja wrzucilem... tak to wyglada u mnie :


Napisane:
22 lip 2008, 21:44
przez Tasior
soul A u ciebie to mnożnik był podnoszony ręcznie czy sam się tak ustawił?? Bo skoro u mnie ustawia się źle to ciekawy jestem co jest nie tak?? Jakie są u ciebie średnice dysz?? Jakie masz wtryski?? Też 1 Ohm (żółte)
A do tego zastanawia mnie, dlaczego masz na sondzie Lambda1 aż tak niskie napięcie??
No i zastanawia mnie co oznaczają parametry które zaznaczyłem na swoim zrzucie w czerwonym kółeczku??
A czym może zakończyć sie jazda na takim mnożniku, pytam z ciekawości, bo jakoś nikt się tym nie przejmował wczesniej.

Napisane:
22 lip 2008, 22:08
przez bzzyczek
Ja mam u siebie dysze 2mm i cisnienie na reduktorze 1.1 bara i mnoznik wygląda bardzo podobnie jak u kolegi soul. Tylko ja mam inne wtryski niebieskie 3 ohm.
U ciebie linia mnoznika ustawia sie za nisko bo masz za duze dysze sprobuj najpierw obnizyc to cisnienie, kalibracja i zobaczyc jak wyjdzie mnoznik, moze da sie ustawic bez lutowania dysz.
Nie wiem czy masz wogole podłaczona sonde ale Lambda1 powina oscylowac bodajze od 0-1V.

Napisane:
22 lip 2008, 22:15
przez Tasior
To znaczy ze nie mam jej podlaczonej?? To jak gazownicy to podlaczyli albo co podłaczyli!!

A potrzebna ona jest wogóle do czegos?? Na co ona wpływa i czy to jest sonda lambda z analizy spalin z kolektora wylotowego?? Ta czteroprzewodowa???
Jutro podnosze mnożnik zeby wykresy sie pokrywały i zobacze co bedzie.
A tak przy okazji to nasuwa mi sie pytanie, czy na reduktorze może być ustawione cisnienie poniżej 1 Bara czy raczej nie powinno być??
No i pytanie, jaka jest różnica w zastosowaniu wtrysków o małej impedancji?? Sa szybsze, ale co to daje


Napisane:
22 lip 2008, 22:46
przez bzzyczek
Ogolnie sonda nie jest potrzebna do prawidłowego działania instalacji raczej przydaje sie do jej ustawienia.
U Ciebie chyba nie jest podłączona bo jesli screna robiles na odpalonym silniku to powinna tak jak u kolegi soul na dole taka rozowa pofalowana linia.
Tasior napisał(a):czy to jest sonda lambda z analizy spalin z kolektora wylotowego?? Ta czteroprzewodowa?
Tak własnie ta.
Tasior napisał(a):A tak przy okazji to nasuwa mi sie pytanie, czy na reduktorze może być ustawione cisnienie poniżej 1 Bara czy raczej nie powinno być
Moim zdanie chyba moze byc nieduzo ponizej 1 bara.
Tasior napisał(a):No i pytanie, jaka jest różnica w zastosowaniu wtrysków o małej impedancji?? Sa szybsze, ale co to daje
Wtryskiwacze o malej impedancji sa szybsze to znaczy ze lepiej pracuja w autach w ktorych sa krotkie czasy wtrysu. W naszych silnikach sa dosc dlugie czasy wtrysku dlatego 3 ohm spokojnie wystarcza.

Napisane:
22 lip 2008, 22:51
przez Tasior
No to ciekawi mnie co oni podlaczyli zamiast sondy. Zauwazylem ze wpieli sie dwoma kablami pod aparat zaplonowy, moze do czegos jeszcze dojde. Jak by ktoś miał jakies sugestie to prosze o info
A ja jutro zrobie mala poprawke mnoznika i zobaczymy co to zmieni


Napisane:
22 lip 2008, 23:59
przez soul
cisnienei powinno raczej byc powyzej 1 bara ... pod obciazeniem cisnienie lubi mocno opadac... dobrze zeby byl zapas... dla alaski przy tym silniku przy max bucie cisnienie moze spadac do 0,8 bara nawet.. takze dobrze jest miec rezerwe... u mnie po autokalibracji mnoznik tez ustawia sie za nisko.. auto nie chce jechac wtedy.. mnoznik trzeba podniesc tak jak na wykresie ktory pokazalem mapy sie pokrywaja i jest ok a wcale nie mam za duzych lub za malych dysz... poprostu po autokalibracji czasami trzeba skorygowac a nawet powinno sie wykres mnoznika... ogolnie rzecz biorac... ustawiajac mnoznik mozesz sterowac tym jak ustawia sie ta zielona linia wzgledem niebieskiej... musisz ustawic to tak zeby zielona i niebieska linia sie pokrywaly.....
na Twoim wykresie widac jak bardzo komputer benzyny podczas jazdy na gazie wydlusza czas wtrysku bo jest za ubogo... tylko ze moze juz mu sie konczyc zakres adaptacji a ubogo moze byc dalej... a jazda na ubogiej miieszance?.... wypalanie denkow tloków i gniazd zaworowych ......... silnik musi cos palic.. jak nie paliwo to glowice...
masz tu namalowane jak masz mniej wiecej przesunac te punkty... instrukcja.... klikasz na te zolte kropki i kursorami na klawiaturze przesuwasz je do gory i na dol i w bok..


Napisane:
23 lip 2008, 08:22
przez karolq
Może koledzy spójrzcie na wskazania sondy lambda. Jeśli Jest to sonda 0-1 V to jestem tu skłonny powiedzieć ze albo jest nie podłączona albo uszkodzona. A jeśli jest to 5V to ewidentnie zalewa ci silnik gazem na niskich obrotach. Narazie to bym sprawdził a potem kombinować z dyszami i ciśnieniem.

Napisane:
23 lip 2008, 08:44
przez Tasior
Ale spalanie jest w normie, z wlaczona klima pali kolo 9-10, zalezy jak jade
Wiec gdyby zalewała to by raczej było gorzej. A co do gazu, to sonda reaguje chyba na tlen lub dwutlenek, wiec na gaz nie powinna reagowac i ie powinna wskazywać niczego.
A tak swoja drogą, to skoro u was wskazuje dobrze, to jak macie wpięte kable do sondy?? Może u mnie poszli na łatwizne i stwierdzili ze podłączą ja byle gdzie skoro na gazie jest zbędna??