Strona 1 z 5

Prośba o ocenę instalacji LPG do hondy

PostNapisane: 12 sie 2019, 23:27
przez zadra
Witajcie.
Zamierzam zainstalować lpg do hondy civic VIII 2007r; 1,8 140kM

Dostałem propozycję za 3000zł:
LPGtech 224
schark 1200
barakudy w listwie
zbiornik w koło (jakiś standardowy 630x200)
wlew przy wlewie do zbiornika Pb

Poprosiłem o modyfikację propozycji pod moje życzenie,
LPGtech 324 OBD
schark 1500
barakudy
dodatkowy filtr fazy ciekłej
zbiornik większy(nie standardowy) 650x250
wlew przy wlewie do zbiornika Pb

Po podliczeniu wszystkiego wychodzi ok 3500zł.

Ceny instalacji wydają mi się dość wysokie, spodziewałem się zmieścić w kwocie do 3tys zł, ale chyba sie nie da..
Mam do Was pytanie, czy powyższe zestawienia są właściwe i dobrze wycenione?
Pomimo iż instalację ma wykonać polecany z LPGforum zakład z Wielkopolski, to nie zamierzają demontować kolektora do odwiertek uważając,że to niepotrzebna zabawa przy plastikowym kolektorze(taka sama odpowiedź w co najmniej 5-u warsztatach które odwiedziłem; a tyle czyta się o konieczności demontażu i o tym, że Ci którzy tego nie robią to "druciarze".. :| )

Nie jestem pewien, czy tech 324 z OBD będzie mi potrzebny, ale jeżdżąc od prawie 20-u lat autami z gazem nauczyłem się, że warto mieć podgląd na to co się z parametrami dzieje i we wszystkich instalkach zawsze było co poprawić i mam świadomość,że mimo iż fachowcy, to zawsze coś się moze zdarzyć i po gwarancji trzeba będzie rzucić okiem..
Do Bananmina po poradę nie mogę sie dodzwonić(pw również nie odczytał) – ma zapchaną skrzynkę – pewnie jest na urlopie..

Co i poradzicie?

PostNapisane: 13 sie 2019, 10:03
przez alk80
jest paru typków na lpg-forum którzy twierdzą że nie trzeba demontować kolektora jeśli jest plastikowy,
na szczęście monterów polecanych na tym forum jest wielu, są obszerne galerie z montaży,
więc polecam wybrać innego montera

PostNapisane: 13 sie 2019, 10:59
przez zadra
Tak jak napisałem, w 5-u warsztatach takie samo zdziwienie po moim pytaniu, dwa z polecanych na lpgforum również zdziwiony, choć jeden z nich zdemontuje kolektor za dodatkową opłatą..
Czyli ten demontaż to jeden wielki kit – wszyscy twierdzą, że wymagane, a właściwie nikt tego nie robi,chyba,że klient się będzie upierał...

A ogólnie, cenowo jest ok, czy drogo?

PostNapisane: 13 sie 2019, 11:41
przez alk80
ja montowałem w SilesiaCars i tam nie ma dyskusji, 100% kolektorów jest demontowanych do wiercenia,

załóż wątek na lpg-forum.pl w dziale "jaką instalację zamontować" , lub "zlecę montaż..."
zobaczymy kto się odezwie

PostNapisane: 13 sie 2019, 17:00
przez zadra
Tam wypowiadają się o potrzebie demontazu kolektora Ci, którzy później kolektorów demontować nie chcą <glupek2>

Trochę tam poczytałem a w okolicy 100km ode mnie nie ma zbyt wielu polecanych gazownikow.
Jak już wspomniałem, trochę pojeździłem i podzwoniłem do tej pory.. ceny są zbliżone i podejscie do kwestii montażu również.
Będę montowal tam,gdzie najłatwiej się dogadam i najwięcej uzyskam..

PostNapisane: 13 sie 2019, 19:06
przez alk80
a dlaczego uparłeś się na LPGTECH i Scharka?

równie dobrze możesz zamontować np to co mam w Toyocie,
Stag Qbox, lub Qbox plus
Kme tur,
barracuda,
filtr odstojnikowy Alex Ultra 360

PostNapisane: 13 sie 2019, 21:55
przez zadra
Nie upierałem się.
Brałem pod uwagę staga, lpg-techa a na początku optimę Alex.
Optima odpadła bo gdzieś doczytałem że elektronika podupadła na jakości.
Odrzuciłem od razu BRC, LOVATO. Kme,i kilka innych niepolskich producentów.
Chciałem barakudy i parownik z nadmiarem mocy a nie "na styk " oraz dużą pojemność butli; a najważniejsze, żebym docelowo mógł skontrolować parametry pracy i nie być tylko i wyłącznie zależny od warsztatu.
Dlatego pomyślałem sobie o sterowniku który pozwala na trochę więcej, stąd pomysł na OBD ale nie wiem tak do końca czy mi to potrzebne..
LPGtech ma bardzo dobre opinie i (podobno) stabilnie pracują.
Stag byłby ok 200zł tańszy, nie sądzę żeby był dużo lepszy od lpg-techa, myślę,że to podobna półka jakościowa.

PostNapisane: 15 sie 2019, 10:18
przez alk80
przecież KME jest produkowany w Łodzi, w tej chwili to jest chyba No1 w śród najnowocześniejszych sterowników,

Qbox BASIC mam już w drugim aucie i nie ma żadnych problemów,

Kme tur spokojnie obrobi te twoje 140KM,
w Toyocie mam 150KM i nie ma problemu, w końcu jest dla silników do 150KW (204KM),
równie świetnie spisze się magic compact,
na za duży zapas nie ma co brać bo będzie przegrzewać gaz przy cut off

PostNapisane: 15 sie 2019, 22:43
przez Bigbluee
zadra napisał(a):Tam wypowiadają się o potrzebie demontazu kolektora Ci, którzy później kolektorów demontować nie chcą <glupek2>

Trochę tam poczytałem a w okolicy 100km ode mnie nie ma zbyt wielu polecanych gazownikow.
Jak już wspomniałem, trochę pojeździłem i podzwoniłem do tej pory.. ceny są zbliżone i podejscie do kwestii montażu również.
Będę montowal tam,gdzie najłatwiej się dogadam i najwięcej uzyskam..
Kiedys sie udzielalem na lpg-forum ale po zglebieniubtematu doszedlem do wniosku ze jest to polaczenie elektrody i instagrama. Nic sie nie dowiesz, najlepiej uzyj opcji szukaj a ostatecznie idź obejrzyj zsjecia i niczym szejk z dubaju wybierz montera na podstawie instalacji robionych pod galerie dla fejmu. I tak jak w cytowanym fragmencie wspomniales: Jedno piszą a co innego robią. Jedno pokazują a co innego w rzeczywistości wrzucają pod maske. Najciekawszym przykladem tych paradoksow jest fakt ze najpierw moj mechanik pracujacy kiedys w luboniu u gazownika, teraz jest na swoim jako mechanik i w naszej rozmowie wywiazala sie dyskusja o lpg i wlasnie z lubonia odsylane sa samochody do mechanika i wielokrotnie tacy do niego trafiali, ze niby lpg jest perfekt a winny jest silnik benzynowy co ani razu nie bylo prawdą i to instalacja byla zle zestrojona i po czasie juz w luboniu tego nie ogarniali. Takze niech was nie zgubią porno gazowe zdjecia z galerii.
Dlatego moje zdanie jest takie, że montaz ma byc zrobiony w taki sposob aby silnik pracowal dobrze a instalacja byla bezawaryjna i praktycznie bezobslugowa i gazownik umial ją ogarnac o dowolnej porze dnia i nocy z zamknietymi oczami.

Re: Prośba o ocenę instalacji LPGtech do hondy

PostNapisane: 15 sie 2019, 23:12
przez KrzyzakMitsu
Wg mnie sterownik TECH pracuje lepiej od AC a szczególnie od qbox, który jest wręcz prymitywny przy Techu. Mam oba w autach i widzę ogromną różnicę na korzyść TECHa – przede wszystkim samo przełączanie jest płynne, po 1 cylindrze a w qbox wszystkie naraz co zawsze skutkuje zdławieniem silnika i nie ma znaczenia czas przełączania czy nakładanie paliw – nie udało się tego poprawnie instalatorowi AC zrobić.
Może to kwestia, że TECHa montowałem sam a STAGa montował fachmen i certyfikatem AC gaz system.
Sama instalacja u mnie wyszła dokładnie 2200 zł, ale ja mam silnik V6 więc i 2 barracudy więcej (160zł) i sterownik 326 jest droższy. Do tego to co się pomija czyli węże – Parker jest super i jest 3x droższy od Semperita. Ale parker trzyma latami a Semperit mi się kruszył po 2 latach (jak miałem renówkę, również ze STAGiem).
Dodam, że ceny detaliczne dla każdego, bo instalator ma jeszcze duże upusty.
Jeśli nie masz protokołu OBD (bo japońce często mają JOBD, dopiero zdaje się od 2002 r wszystkie a niektóre od 2000 r mają OBD2) to nie ma sensu dopłacać.

Re: Prośba o ocenę instalacji LPGtech do hondy

PostNapisane: 16 sie 2019, 08:01
przez alk80
w citroenie C8 miałem Qbox BASIC z Hana i magic compact montowane w GZW, owszem montaż nie był tak estetyczny jakbym sobie tego życzył ale instalacja chodziła perfekt, nie było czuć przejścia ani z PB na lpg ani z powrotem,
teraz w Toyocie mam Qbox BASIC, Barracuda, KME TUR montowane w SilesiaCars, montaż jest super, z resztą zdjęcia można zobaczyć i na forum i na fb, również nie czuć przejścia z PB na lpg i z powrotem,
w obu przypadkach za montaż płaciłem tyle samo choć montaż w drugim aucie był trzy lata później

PostNapisane: 16 sie 2019, 18:01
przez zadra
no i nie dogadałem się z gazownikiem; grzecznie poprosiłem,żeby zdemontował kolektor przed wierceniem i wstawił pojedyncze barakudy (estetyka w kwestii wtryskiwaczy), po krótkiej grzecznej wymianie zdań poprosił, abym szukał innego zakładu, bo on wie jak montować i ja go nie będę uczył...
Próbował mi wytłumaczyć,że odwiercanie w zamontowanym kolektorze w trudno dostępnym miejscu (za silnikiem) równie łatwo wykonać jak przy zdemontowanym, na warsztacie; Ja w życiu niejedno wierciłem, jestem "techniczny" i doskonale zdaję sobie sprawę z precyzji odwiertu na wyciągniętych rękach leżąc na silniku....
Barakudy w listwie również są dla tego Pana ok i nie zdecyduje się on na montaż pojedynczy, bo i po co...

Stwierdziłem,że skoro i tak nikt nie demontuje kolektora do odwiertów, to dlaczego miałbym płacić znacząco więcej za instalację w TYM miejscu, skoro są inne warsztaty o równie dobrej opinii, które zrobią to podobnie (LPGtech lub Stag, wtryski w listwach, odwierty na zamontowanym kolektorze..)

Szukam więc dalej, spróbuję uderzyć do Gniezna, ale dziś nie odbierali telefonu, więc dopiero w poniedziałek zadzwonię.

A jak się wk...ię to wezmę dzień urlopu i pojadę do Buska...

Widzę,że całe to lpgForum to pic na wodę...

PostNapisane: 17 sie 2019, 22:12
przez Bigbluee
zadra napisał(a):no i nie dogadałem się z gazownikiem; grzecznie poprosiłem,żeby zdemontował kolektor przed wierceniem i wstawił pojedyncze barakudy (estetyka w kwestii wtryskiwaczy), po krótkiej grzecznej wymianie zdań poprosił, abym szukał innego zakładu, bo on wie jak montować i ja go nie będę uczył...
Próbował mi wytłumaczyć,że odwiercanie w zamontowanym kolektorze w trudno dostępnym miejscu (za silnikiem) równie łatwo wykonać jak przy zdemontowanym, na warsztacie; Ja w życiu niejedno wierciłem, jestem "techniczny" i doskonale zdaję sobie sprawę z precyzji odwiertu na wyciągniętych rękach leżąc na silniku....
Barakudy w listwie również są dla tego Pana ok i nie zdecyduje się on na montaż pojedynczy, bo i po co...

Stwierdziłem,że skoro i tak nikt nie demontuje kolektora do odwiertów, to dlaczego miałbym płacić znacząco więcej za instalację w TYM miejscu, skoro są inne warsztaty o równie dobrej opinii, które zrobią to podobnie (LPGtech lub Stag, wtryski w listwach, odwierty na zamontowanym kolektorze..)

Szukam więc dalej, spróbuję uderzyć do Gniezna, ale dziś nie odbierali telefonu, więc dopiero w poniedziałek zadzwonię.

A jak się wk...ię to wezmę dzień urlopu i pojadę do Buska...

Widzę,że całe to lpgForum to pic na wodę...

A widzisz, pytanie gdzie masz kolektor do wiercenia. W sumie o to powinniśmy od razu zapytać na starcie, gdyż kolektor kolektorowi nierówny. Ja mam centralnie z przodu, a my jak takie pupy wołowe, rozmawiamy o czymś czego nie widzieliśmy. U mnie centralnie w najwygodniejszym punkcie z przodu silnika, wierci się w kolektorze. To by wykonał nawet niewidomy. Lepszego dostępu mieć nie można. Natomiast jeśli u Ciebie jest z tyłu to zupełnie inna bajka. Każda robota z tyłu silnika to "wiszenie na kolanach". Próbuj i dzwoń po zakładach. Ja Ci wskazałem gdzie ja robiłem ale to nie jest tak, że twierdze że super hiper mega ekipa. Po prostu zrobili dobrze. Czy w Twoim przypadku jak sie dodzwonisz, to będą ściągać kolektor to tego nie wiem. Zapytaj. Jak coś będzie nie halo to pojedz nawet 100km albo wiecej na montaż bo dobrze założony gaz to podstawa.
Jeszcze zadzwoń tutaj: http://www.psarskieautogaz.pl/ w śremie
Właścicielem jest Darek. Bardzo spokojny i normalny człowiek do porozmawiania. Zero druciarstwa. Solidna sumienna robota. Wskazuje dlatego że wiele dobrego już wcześniej słyszałem a jak sie okazało 2 dni temu, gość jest dobrym znajomym żony którego też poznałem, tylko nie wiedziałem że to on :)
Zadzwoń i popytaj.

Widzę,że całe to lpgForum to pic na wodę...

Idz im to napisz. Zobaczysz jaki będzie zlot klakierstwa w obronie tego zakładu o którym piszesz.

PostNapisane: 18 sie 2019, 17:42
przez zadra
jutro obdzwonię Gniezno i Śrem – Psarskie ma b. dobre opinie w necie, zobaczymy co mi odpowiedzą..

PostNapisane: 19 sie 2019, 20:14
przez zadra
No i stanęło.
Za tydzień robimy we Śremie na STAGU i stagowskich wtryskach bez listwy a kolektor z demontażem – takie wstępne ustalenia..
Zupełnie inna rozmowa niż w Luboniu.

PostNapisane: 19 sie 2019, 21:28
przez Bigbluee
zadra napisał(a):No i stanęło.
Za tydzień robimy we Śremie na STAGU i stagowskich wtryskach bez listwy a kolektor z demontażem – takie wstępne ustalenia..
Zupełnie inna rozmowa niż w Luboniu.

No widzisz :)
To dobrze że się dogadaliscie i tak jak wspominałem, poznałem człowieka w rozmowie normalnej i stąd moje odczucia co do tego że człowiek i jest normalny i zna się na rzeczy. Zero cwaniakowania i wciskania kitu. Rzekłbym nawet, że jest spokojny i wyważony do bólu.
Powodzenia :)

PostNapisane: 20 sie 2019, 19:37
przez zadra
Rzekłbym nawet, że jest spokojny i wyważony do bólu

No to dokładnie tak jak ja..
W poniedziałek jadę się rozmówić a w środę montaż.
Napiszę po wszystkim, czy jest dobrze, czy z zastrzeżeniami..
Opinie w necie (jest tylko kilka opinii na temat tego zakładu) są dobre, więc chyba nie będę wkurzony odbierając auto po montażu :–?

No i po montażu..
Po wstępnej propozycji (Q-box Plus/Next; AC w02 lub w03;AC R01) zostało niewiele choć pewnie to co najważniejsze..
Panowie wzięli na siebie ciężar montażu i zdecydowali wykonać robotę w jeden dzień.

Ostatecznie po krótkiej wymianie informacji i delikatnej sugestii z mojej strony głównymi komponentami instalacji zostały:

Stag Q-box plus (kątowe przyłącze)
KME – TUR
Barrakudy bez listwy
łatwo dostępny filtr fazy ciekłej
Filtr fazy lotnej Alex ultra 360
butla w koło 650x230 59l

Wszystkie połączenia faro(prócz ścieżki tankowania – Cu)
Wszystkie połączenia elektryczne lutowane(bez szybkozłączek)
Udało się również zamontować wlew gazu pod klapką wlewu paliwa w taki sposób,że przyłącze tankowania jest na stałe wkręcone w złączkę z możliwością odkręcenia do tankowania benzyny (klapka wlewu oczywiście zamyka się bez problemu).

Kolektor został zdemontowany przed wierceniem na moją prośbę(były zdjęcia do wglądu), co było głównym powodem przedłużenia się samego procesu montażu, gdy pojechałem na odbiór niestety, auto jeszcze gotowe nie było ale pracownicy dołożyli starań, żebym odzyskał auto z pracującą instalacją.
Oczywiście ze względu na ingerencję po pierwszym odpaleniu obrażone auto wytknęło mi checka na blacie i nie chciało podjąć płynnej pracy falując obrotami ale udało się hondzinę ujarzmić i wróciłem bezproblemowo do domu.
Teraz muszę objechać pierwszy tysiączek i odwiedzić warsztat na dokładną regulację i ewentualne poprawki (nie spodziewam się tego, bo miałem przyjemność patrzeć majstrom na ręce i podziwiać ich cierpliwość gdy odpowiadali na moje szczegółowe pytania)
Łatwo nie było, wyjeżdżałem z warsztatu ok 23-ej...

Jestem usatysfakcjonowany z montażu i pełen nadziei,że żadnych kłopotów nie będzie.

Zdjęcia będą za kilka dni...

Re: Prośba o ocenę instalacji LPG do hondy

PostNapisane: 6 wrz 2019, 18:10
przez Bigbluee
Nie przejmuj się jak coś wyjdzie podczas tych 1000km. Wszystko zaczyna pracować, a w szczególności reduktor i membrana zacznie się odkształcać. Ciśnienie może troche spaść.
Kupuj kabel: https://www.phjacus.pl/
To jest oficjalny producent.

Potem możesz sam kontrolować ciśnienie i inne parametry i w razie potrzeby na telefonie podasz wszystko co potrzebuje gazownik.

PostNapisane: 6 wrz 2019, 19:49
przez alk80
pytanie tylko jak instalator podejdzie do grzebania w sterowniku podczas okresu gwarancji jeśli wystąpią rzeczywiście jakieś problemy

Re: Prośba o ocenę instalacji LPG do hondy

PostNapisane: 6 wrz 2019, 21:22
przez KrzyzakMitsu
Dopóki nic nie zmienisz to się nie doczepi. Pamiętaj jednak, że wszystkie zmiany mogą być podstawą do odrzucenia odpowiedzialności gwarancyjnej a wiedz, że są one logowane w sterowniku.
Znam osobiście montera, który jest biegłym sądowym od tych spraw i to są informacje bezpośrednio od niego.