Klub MazdaSpeed

Gibsong napisał(a):kontestuje pewne niedorzeczności,

i tak to jest, jak nie zobacze, to nie uwierze.. , ze sciemniania to ja już troche wyrosłem , następnym razem nagram filmik dla niedowiarków , sam byłem mile zaskoczony i może też bym nie wierzył w pomiary licznika, ale jeżdże też z nawigacją, więc dwa pomiary chyba nie kłamią, , chociaż troche się różniły: licznik 205, nawi 198 . Zaraz po zamontowaniu miałem troche problemy z gazem, jak już pisałem kilka stron wcześniej, ale po wymianie sondy, kabli, świec, wywaleniu kata i dwukrotnej regulacji autko na gazie śmiga tak samo jak na benzynie, a jeżeli chodzi o szybkośc to chyba lepiej
A co do opłacalności jazdy na gazie.., jak na nim nie jezdzic .. , jak koszt jazdy z Łodzi do Zakopanego i z powrotem wyniósł ok 110 zł ( w Łodzi gaz 1,60 )
Nara.. , życzę wszystkim bezawaryjnej jazdy zagazowanymi autkami

nagraj nagraj i sprawdź na bloku czy masz FP czy FS bo było już na forum jedno szybkie 1.8 które się potem okazało 2.0

siewi napisał(a):Gibsong a Ty się czepiasz
A mi pali po mieście średnio 11l LPG , w trasie najmniej udało mi się spalic jakieś 7,5l żółwim tempem

Mnie jeszcze nigdy nie przekroczyło 11l LPG/100km , nawet latem z klimą. A temp przeł. mam ustawioną na 25st. W trasie ( v-max 130km/h ) potrafi zejść do 8,5l LPG /100km – i zero problemów – żadnych szarpnięć przy przełączaniu itp

A mi ostatnio wyszło – Suwałki – Białystok – troche po Białymstoku – Suwałki – 200mil – 320km – 33.5l – Jazda spokojna 80 – 120 na trasie a w mieście to normalna do 80. A co do prędkości – Sianą 1.6 na LPG też jechałem 200 – ale licznikowe – GPS pewnie by pokazał jakieś 190 – może troche wiecej. W maździe zauważyłem że jadąc 165- GPS pokazuje 163-164 – więc praktycznie identycznie – ale mając 160KM i 2.3 nie osiągnę 200 choćbym wysiadł i próbował pchać – takie skrzynie i ograniczniki na nich – wyżej niż 5000 na 4 biegu po prostu nie idzie.

W mojej maździe 626 2.0 z gaźnikiem spalanie 13l. miasto, 10,5-11l. trasa było normą; niższe spalanie to oczywiście wynik z trasy.

Ostatnio mi zaczęła troszki więcej palić po mieście, 11,8l ostatni raport spalania miejskiego.
Natomiast trasa Warszawa-Łódź-Warszawa 9,5l. Praktycznie nie widzę różnicy jak jadę spokojnie 90-110 a 130-160, różnica jest w komforcie jazdy a nie w spalaniu.
Moje GE pali coraz więcej cieplej się robi a tu ponad 12,8l

Mazda 6 2.3 Manual:

– trasa 8,3-8,9l LPG/100km
– miasto 11,5-12,5l LPG/100km
– mieszany 10,3l LPG/100km

Mazda 323f Z5, instalcja Stag 4 na wtryskach Valtekkkk
Powtrzalane 9/9.5l/100km Ciekaw jestem czy po zmianie wtryskow sie cos zmieni, choc i tak cieszy mnie to spalanie z moja jazda , a duzo jezdze na miejscu.

Po 11 miesiącach jazdy na LPG dokonałem dzisiaj pewnego zestawienia, jest na pewno mniej obiektywne niż zwykłych użytkowników, gdyż sam koszt instalacji był znacznie mniejszy niż norma.

Koszt instalacji: 1500zł (normalnie za mój setup ok. 2500zł)
Przejechane na LPG: 22000km
Średnie spalanie: 10l/100km
Średnia cena LPG: 2,50zł/l
Średni koszt po przejechaniu 22000km na LPG: [(22000km/100km) x 10l] x 2,5zł = 5500zł
Dodatkowo: dolewanie benzyny po 50zł/mc x 11m-cy = 550zł / 1 przegląd droższy o 60zł
W sumie: 6110zł

DLA PORÓWNANIA

Średnie spalanie PB: 9l/100km
Średnia cena PB95: 5,20zł
Średni koszt po przejechaniu 22000km na PB: [(22000km/100km) x 9l] x 5,2zł = 10296zł

10296zł – 6110zł = 4186zł >>> różnica
4186zł – 1500zł = 2686zł >>> moja oszczędność
4186zł – 2500zł = 1686zł >>> normalna różnica

Przy czym chciałbym zaznaczyć, że ceny za LPG i PB są i tak zawyżone, gdyż ja zazwyczaj tankuje po ok. 2,30-2,35zł/l, a benzynka przez cały ten okres kosztowała w granicach 5,30zł/l.

I to wszystko po niespełna roku użytkowania nie wliczałem tutaj kosztów filtrów, bo to groszowe sprawy, ale mnie one i tak nie dotyczą

Palisz 9l benzyny i 10l gazu ? Magia.

Raczej chodzi o to że raz na miesiąc dolewa benzyny na rozruch za 50 zł. Ma to sens – żadna magia

To na sama benzyne na rozruch wydaje wiecej niz na cala jazde na gazie ? Chyba nie doczytales. Ja pytalem o spalanie 9l/100 benzyny i 10l/100 gazu, to jest magia.

Jaka magia? W zestawieniu podałem średnie spalanie gazu, czyli ok. 10l i koszty z tym związane, dalej masz zestawienie, gdybym do tej pory jeździł na samej benzynie, gdzie wyliczyłem średnie spalanie 9l/100km.

Te 50zł na benzynę zawarte w I zestawieniu to dolewanie PB do zbiornika, dokładnie na rozruch. Nie widzę tutaj żadnych anomalii.

No wlasnie tu jest magia bo liczyles 9l benzyny a 10 gazu, co jest malo realne zeby spalanie gazu bylo 10% wyzsze.

A ile wg Ciebie powinno być?

Najmniejsza roznica jaka widzialem to troche ponad 15%, po bardzo dokladnym strojeniu i modzeniu softu pod katem LPG (glownie przesuwanie granicy stuku). Niestety fizyki nie oszukasz, energia z nikad sie nie wezmie i zazwyczaj autka pala 20 do 25% wiecej gazu niz benzyny. O tyle w zaleznosci od tego jak trafisz zazwyczaj rozni sie wartosc opalowa tych paliw w przeliczeniu na litr, co w twoim podsumowaniu musi dac okolo litr benzyny mniej lub okolo litr gazu wiecej. Ewentualnie tak jak pisalem wczesniej magia lub cud

Odbiegając delikatnie od tematu, widzę, że jesteś bardzo dobry w teorii, a praktyka często gęsto się z nią nie pokrywa. Widocznie masz słabe doświadczenia ze strojeniem auta na LPG, albo pora najwyższa zmienić komponenty LPG z oklepanych Stagów na coś, co daje inne możliwości. A co powiesz na wynik z hamowni dla Opla Astry II Bertone OPC, shamowanej na PB98 214KM, a na LPG 219KM? Fizyki nie oszukasz? Cud? Magia? Tak samo, jak twierdziłeś, że lubryfikator się spali po płomieniu od zapalniczki czy rozpalarki do pieca, a ten nawet zająć się nie chciał .... To dopiero cuda ...

makmarc napisał(a):praktyka często gęsto się z nią nie pokrywa.

makmarc napisał(a):Po zredukowaniu ciśnienia gazu do około 2 bar i przejściu w fazę lotną gaz trafia do modułu filtrującego.

Delikatnie rowniez odbiegajac od tematu, skoro zaczales "wypominki" to moj ulubiony wycinek twojego poradnika ktory nijak ma sie do rzeczywistosci (no dobra, jest prins ).

Tyle jest w praktyce roznicy w spalaniu, teoria jest jeszcze bardziej bezlitosna (okolo 38MJ/l benzyny vs okolo 25MJ/l autogazu). Nie piszemy tu o roznicy mocy, lubryfikacji, a wlasnie o spalaniu. Wiele sterownikow majacych do dyspozycji czujnik stuku leci po bandzie przy jezdzie na lpg i np. stad roznica mocy. Inny przyklad to wystarczy mniej przelac WOT niz jest fabrycznie i tez czesto wychodzi sie na plus dla lpg. Nie ma tu oszukiwania fizyki, zaden to jednak argument jesli chodzi o tak mala roznice spalania. Nie wyprodukujesz z litra propanu wiecej energii niz ma litr propanu chocbys zastosowal sterownik lpg z nasa, a nie objechanego staga. Praktyka i tak jest bardziej laskawa.

Pomijajac juz zupelnie cala reszte, wyrazilem tylko zdanie, ze kalkulacje lekko naciagane, a inni niech sami ocenia.

makmarc napisał(a):Mazda 6 2.3 Manual:

– trasa 8,3-8,9l LPG/100km
– miasto 11,5-12,5l LPG/100km
– mieszany 10,3l LPG/100km

U mnie ten sam silnik to samo autko tyle ze automat
Trasa 10 l LPG
Miasto 13-14 l LPG zima a w lecie 11-12 l LPG
I nigdy inaczej nie chcialo byc a 8,3 to mi mi benzynki polykala na trasie.
Spalanie podalem dla auta z automatem i włączona klima.

Pierwszy zbiornik za mną, 50l, 400km przejechane spalanie 12.5l, miasto 90%