Luz zaworowy 626 2,0 115km

Witam,
mam 626 2,0 115HP 2001r.
Podzielcie się proszę, jak sobie radzicie z luzami zaworowymi przy jeździe na LPG. Chodzi mi opinie użytkowników podobnego silnika lub innego, ale również z płytkową regulacją luzu zaworowego.
U mnie, po 50kkm na LPG, regularnie olej, przeglądy LPG, luz na wydechowych był 0. Wydatek, ale ustawione na 0,3mm. Po kolejnych 30kkm już jest 0,1mm. Wszystko na bieżąco przy LPG robione, mieszanka na pewno dobra, więc co może być przyczyną?
Czy istnieje możliwość wyjęcia płytek bez rozbierania rozrządu? Bo taka jazda na LPG będzie średnio opłacalna, jak co roku, oprócz kosztu doprowadzenie luzów do wartości nominalnych, trzeba ustawiać rozrząd (średnie roczne przebiegi 25-30kkm).
Widziałem na Youtubie, jak koleś zrobił sobie "przyrząd" do wyjmowania płytek w jakimś Fiacie.
Chciałbym zmienić moją obecną GF na 6 z silnikiem 2,5 lub 3 z 2,0. Jak jest z kompensacją luzów w tych silnikach?
mam 626 2,0 115HP 2001r.
Podzielcie się proszę, jak sobie radzicie z luzami zaworowymi przy jeździe na LPG. Chodzi mi opinie użytkowników podobnego silnika lub innego, ale również z płytkową regulacją luzu zaworowego.
U mnie, po 50kkm na LPG, regularnie olej, przeglądy LPG, luz na wydechowych był 0. Wydatek, ale ustawione na 0,3mm. Po kolejnych 30kkm już jest 0,1mm. Wszystko na bieżąco przy LPG robione, mieszanka na pewno dobra, więc co może być przyczyną?
Czy istnieje możliwość wyjęcia płytek bez rozbierania rozrządu? Bo taka jazda na LPG będzie średnio opłacalna, jak co roku, oprócz kosztu doprowadzenie luzów do wartości nominalnych, trzeba ustawiać rozrząd (średnie roczne przebiegi 25-30kkm).
Widziałem na Youtubie, jak koleś zrobił sobie "przyrząd" do wyjmowania płytek w jakimś Fiacie.
Chciałbym zmienić moją obecną GF na 6 z silnikiem 2,5 lub 3 z 2,0. Jak jest z kompensacją luzów w tych silnikach?