Na wstępnie chciałbym zaznaczyć, że jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o mechanikę samochodową, a tym bardziej instalacje gazowe dlatego przepraszam za mało fachowe słownictwo. Jestem szczęśliwym posiadaczem mazdy 323f 2.0 sportive 2001r, od października 2013 – mazda już była zagazowana, niestety zasadziłem się na minę z moim zakupem i ciągle mam coś do roboty przy mej Madzi, ale nie sposób tego auta nie kochać

Teraźniejsza sprawa dotyczy instalacji gazowej tj. w trakcie jazdy na dłuższych dystansach instalacja zaczyna mi wariować, słyszę charakterystyczne "kilkanie" takie jak wtedy gdy auto przełącza się z paliwa na gaz. Na kontrolce poziomu gazu światełko czasem miga (czyli jadę na paliwie) po czym po sekundzie się włącza ponownie i tak cały czas z dużą częstotliwością. Klikanie słychać z tyłu samochodu tam gdzie jest butla. Czasem autem szarpnie szczególnie przy dużych prędkościach i obrotach. Nie zaobserwowałem tej usterki na zimnym silniku i krótkich trasach.
No i takie mam pytanie co to może być i ile orientacyjnie wyniesie mnie naprawa?

Czy może mieć to jakiś związek z tym, że ostatnio wymieniałem cewki i kable wysokiego napięcia (szarpało strasznie na gazie – po wymianie ww problem zniknął)?
Informacje o instalacji:
Reduktor- AC R01
Wtryski – AC W01
Układ sterujący – Stag 4 Plus
Wiem też na pewno, że pływak w zbiorniku jest zagięty, żeby więcej gazu do butli weszło.
PS. Czy ktoś może mi polecić dobrego gaziarza w krakowie?