Klub MazdaSpeed

Witam posiadam instalacje STAG. Przejechalem juz na niej 30K km i wszystko bylo ok az do tej pory. Teraz okazuje sie, ze cieknie plyn chlodniczy z instalacji – glownie w okolicach wezy. Gazownicy stwierdzili ze to wina pogody bo teraz jest chlodniej i dokrecili jedynie opaski na wezach. Na nic sie to zdalo!
Czy ktos spotkal sie juz z tym problemem? Czy mozliwe jest ze gdzies wytwarza sie za duze cisnienie? Jezeli tak to co moze byc tego przyczyna?
Z gory dzieki za pomoc!

Napisz dokładnie na jakim połączeniu cieknie .Duże ciśnienie może się wytwarzać jeżeli korek chłodnicy nie wypuszcza nadmiaru płynu pod wpływem temperatury do zbiorniczka wyrównawczego ,jeżeli układ jest sprawny poziom w zbiorniczku powinien się wyraźnie podnieść przy 95st

wina pogody na pewno odpada bajki gazowników chyba że opaski nie były dokręcone

sprawdź jakie masz założone trójniki/złączki jak są plastikowe mogły się odkształcić ( nie są okrągłe)
i puszczają
najlepiej jak gazownik wymieni je na metalowe/aluminiowe

może węże masz kiepskiej jakości i się rozwarstwiły ( pod dużym ciśnieniem puszczają) widać to dopiero po rozgrzaniu silnika jak przyjrzysz sie dokładnie na wężu będą kropelki

jak byś miał zwiększone ciśnienie w układzie ( pomijam przyczynę) temperatura cieczy chłodzącej byłaby
wyższa niż normalnie ( na pewno wskaźnik by to pokazał)

marecki26 napisał(a):Napisz dokładnie na jakim połączeniu cieknie .Duże ciśnienie może się wytwarzać jeżeli korek chłodnicy nie wypuszcza nadmiaru płynu pod wpły

Dzieje sie to glownie na zlaczeniach wezy (trojnik) oraz przy polaczeniu wezy z parownikiem.
Samochod jak jest rozgrzany to faktycznie poziom plynu sie podnosi wiec chyba uklad jest OK. Narazie obstawiam kiepska jakosc wezy lub trojnikow.
Dzieki!

tak wyglądał trójnik metalowy/aluminiowy po dwóch latach ,dokręcanie opasek nic nie dawało wyciek był nadal.Część styku trójnik-guma w jakiś sposób"żarła"się ze sobą bo nawet wąż wewnątrz był naruszony fabryczny i semperit.Miejsca łączeń oczyściłem a przed skręceniem posmarowałem silikonem i od tamtej pory nie cieknie.
Miałem też przypadek tyko na wężu od gazu że jedna opaska przeskakiwała przez co nie trzymała i śmierdziało gazem

kup nowe trójniki, węże , opaski koszt wyjdzie naprawdę mały i bedzie po problemie

Nie no instalacje mam jeszcze na gwarancji i maja mi to zrobic gazownicy. Jutro mam termin tylko, ze juz 2 raz sie do nich wybieram z ta sprawa ;/ FACHOWCY...

Ten wąż to chyba siekierą docinali

Po wizycie u gazownikow okazalo sie ze wczesniejsza usterka (cieknace przewody) ktora zostala usunieta dociskajac opaski pociegnela kolejna czyli wyciek na laczeniu termostatu z wezem. Tego juz gazownicy nie naprawia bo to nie ich dzialka. Pytanie, czy cos moze byc nie tak z termostatem bo slyszalem teorie ze to wina jego plastikowej obudowy i loczenia z gumowym wezem czy jest to wina korka od zbiornika wyrownawczego ktory moze byc uszkodzony?
Mnie sie wydaje ze po zalozeniu instalacji gazowej moze wytwarzac sie inne cisnienie niz fabrycznie i o tej porze roku daje sie we znaki.

Zrobilem test na sprawdzenie dzialania korka od zbiornika wyrownawczego odkrecajac go na noc. Rano brak wycieku

miro81 napisał(a):Zrobilem test na sprawdzenie dzialania korka od zbiornika wyrownawczego odkrecajac go na noc. Rano brak wycieku

Nie bardzo rozumiem działanie tego testu Korek to korek – jak może nie działać? Poza tym – masz zakręcany? Ja mam taki zatrzaskowy. No i co, że odkręciłeś ten korek – zbiornik wyrównawczy miał się sam zapełnić i przelać płyn tym otwartym korkiem – czy jak?

Nie bardzo rozumiem działanie tego testu Korek to korek – jak może nie działać? Poza tym – masz zakręcany? Ja mam taki zatrzaskowy. No i co, że odkręciłeś ten korek – zbiornik wyrównawczy miał się sam zapełnić i przelać płyn tym otwartym korkiem – czy jak?

Jak to nie rozumiesz jak dziala zbiornik wyrownawczy? To nie jest zwykly korek, tylko zawor z membrana ktory wypuszcza powietrze gdy jest za duze cisnienie. Reszty chyba nie musze tlumaczyc.

miro81 napisał(a):

Nie bardzo rozumiem działanie tego testu Korek to korek – jak może nie działać? Poza tym – masz zakręcany? Ja mam taki zatrzaskowy. No i co, że odkręciłeś ten korek – zbiornik wyrównawczy miał się sam zapełnić i przelać płyn tym otwartym korkiem – czy jak?

Jak to nie rozumiesz jak dziala zbiornik wyrownawczy? To nie jest zwykly korek, tylko zawor z membrana ktory wypuszcza powietrze gdy jest za duze cisnienie. Reszty chyba nie musze tlumaczyc.

Nie myli się Tobie przypadkiem korek przy chłodnicy – ten rzeczywiście jest zaworem – z korkiem od zbiorniczka? Zbiorniczek wyrównawczy jest z prawej przy kole.

Nie myli mi sie. U mnie ten wlasnie korek przy zbiorniku jest odpowiedzialny za wyrownywanie cisnienia plynu chlodniczego. Widocznie w wersji europejskiej jest inaczej.

Mnie sie wydaje ze po zalozeniu instalacji gazowej moze wytwarzac sie inne cisnienie niz fabrycznie

nie ma takiej możliwości.
Temperatury pracy są takie same, ciśnienie jest również takie samo – zwiększenie objętości układu o 300mlcieczy chłodzącej nie ma wpływu na ciśnienie w układzie.

Chocby bylo i wiecej to cisnienie przeciez nie od tego bedzie zalezalo.