Strona 1 z 1

Minimalna bezpieczna temperatura przełączania

PostNapisane: 7 lut 2013, 20:32
przez cob_ra
Elo, powiedzcie koledzy, jaką ustawić bezpieczną temperaturę przełączania przy lovato smart.
Mam kabelek oraz soft. Dołożyłem czujnik temp do redka. Wcześniej była regulacja po zwłoce przez temperaturę gazu.
Chodzi mi o temperatury jesienne, zimowe i wiosenne. Wiadomo na lato to ustawie na minimalną, czyli 20 stopni. Chodzi mi o kompromis między szybkim przełączaniem, a ochroną wtrysków i redka itp.
30 stopni wystarczy? Robię krótkie odcinki średnio 2x7km dziennie i nie chciałbym 1/5-1/4 lecieć na pb.
Przy nowym sofcie lovato 590 można ustawić rozgrzewanie wtrysków przed przełączeniem się, też jest opcja, która pozwala odpalać przy gorącym silniku na lpg, też sie zastanawiam czy to zaznaczyć, czy lepiej nie.

Re: Minimalna bezpieczna temperatura przełączania

PostNapisane: 7 lut 2013, 22:03
przez VPM
hej mam podobnie tylko komp stag 4+ ustawiony na 35 stopni ogladalem i sprawdzalem podgrzewacz wtrysku uwazam ze to nic dobrego bieze caly czas prad duzo nie podgrzewa w zime w temperaturze domowej owszem dziala jak opisuja
Dlatego ja mam pomysl zeby zastosowac " podgrzewacz wody" od reno przykladowo i zamontowac przed parownikiem 900watt powinno wystarczyc zeby podgrzac plyn do odpowiedniej temperatury tylko wysterowac czasowo po zaplonie i po problemie nie stety zakupiona prze zemnie czesc nie dziala ponoc zostaly wyslane kolejne za darmo ale nic do mnie nie doszlo napisze cos wiecej jak to zrobie

Re: Minimalna bezpieczna temperatura przełączania

PostNapisane: 9 lut 2013, 19:37
przez Anitka 89
Ja mam u siebie 30 stopni i wystarcza tylko że lepiej odpalić auto by pochodziło na wolnych obrotach na bp z 5 minut szybciej się przełączy na gaz. Niż po odpaleniu i od razu ruszeniu w drogę :)

Re: Minimalna bezpieczna temperatura przełączania

PostNapisane: 10 lut 2013, 17:09
przez Gregory
Anitka 89 napisał(a): lepiej odpalić auto by pochodziło na wolnych obrotach na bp z 5 minut szybciej się przełączy na gaz. Niż po odpaleniu i od razu ruszeniu w drogę :)

Nie mogę się zgodzić z tym co napisałaś.
Mamy 2 auta, stojące 5 minut i jadące 5 minut, Kto mi powie, które auto szybciej przełączy się na LPG?? :)
Silnik pracujący pod obciążeniem zawsze szybciej osiągnie jakąś temp.(temp. docelową,) niż na biegu jałowym. Dodatkowo trzymanie silnika na wolnych obrotach po odpaleniu przez x minut, jest bardziej niekorzystne w długiej perspektywie dla jego żywotności( ważne, aby na zimno nie kręcić na wysokie obroty)
W celu szybszego przełączenia na LPG ( osiągnięcia docelowej temp. przełączenia.) można wyłączyć nadmuch ciepłego powietrza.
W niskiej temp. z gazu wydzielają się różne frakcje oleiste oblepiające np. wtryskiwacze, zmniejszając ich skuteczność pracy oraz skracając ich żywotność.
Ciekawe w jakie temp. te frakcje przestają się wydzielać, w ilości nieutrudniających poprawnej pracy instalacji?

PostNapisane: 12 lut 2013, 10:59
przez pawelc
Gregory napisał(a):Nie mogę się zgodzić z tym co napisałaś.
Mamy 2 auta, stojące 5 minut i jadące 5 minut, Kto mi powie, które auto szybciej przełączy się na LPG?? :)

wszystko zależy od umieszczenia reduktora

PostNapisane: 12 lut 2013, 12:26
przez qazxsw1
Zgadza się, wszystko zależy od umieszczenia reduktora. Idąc tropem myślenia Gregory, załóżmy że jest minus 15, odpalasz auto i jedziesz od razu na drogę i bujasz się z prędkością ok. 90 km/h. Pęd powietrza w moim przypadku będzie skutecznie chłodził reduktor (umieszczony nisko, koło chłodnicy z racji tego iż w silnikach v6 nie ma na niego miejsca typowo pod maską). Mógłym tak przejechać 20 km i dalej bym dalej jechał na Pb.

Także jak widzisz różnie to bywa, choć z tą jazdą zaraz po odpaleniu masz oczywiście rację, ale są od tego wyjątki :–)

PostNapisane: 12 lut 2013, 13:17
przez pawelc
U mnie jest to samo ,też nisko umieszczony za chłodnicą ,tyle że ja mam temperaturę przełączania 15 stopni i wystarczy że pochodzi z 2min na postoju (wystarczy na oskrobanie szyb ,czy też odśnieżenie )i praktycznie się przełącza ,a przejechać muszę około kilometra po mieście jeśli od razu ruszę ,przy tej temp.rano co teraz czyli -3 ,4 stopnie

PostNapisane: 12 lut 2013, 22:38
przez cob_ra
Dziś ociepliłem redka, pozostawiłem temperaturę na 20stopni oraz odpaliłem podgrzewanie wtrysków. Zobaczymy jaki będzie efekt. Przełączanie średnio miałem 1,5km od ruszenia lub ok 3min na postoju. Skutków ubocznych przełączania przy 20 stopniach nie ma, wszystko płynnie się przełącza, nie szarpie, nie muli jest ok.

Re: Minimalna bezpieczna temperatura przełączania

PostNapisane: 16 lut 2013, 09:22
przez enkai
Trzeba poeksperymentować. U mnie temp reduktora 10 st. temp. gazu 1st w LPGTech.
Zimą 10 na plusie zdarza się wybitnie rzadko a na lato przestawiam na 25.

PostNapisane: 17 lut 2013, 00:31
przez gik
ja mam 30 ustawione i następuje to naprawdę szybko, nawet kilometra nie ma, a reduktor wysoko wysoko, zaraz obok kielicha amortyzatora, tylko, że ja mam takie przyzwyczajenie, że po odpaleniu ustawiam grzanie na ok pół skali albo mniej, a gdy się przełączy na gaz to daję 3/4. Mazdy się szybko nagrzewają :)

Re: Minimalna bezpieczna temperatura przełączania

PostNapisane: 26 lut 2013, 22:18
przez Narg
Ja mam ustawione na 30 stopni, reduktor podobnie jak u kolegi znajduje się przy kielichu amortyzatora. Na gaz przełącza sie po 1-1,5 km jazdy przy minusowych temperaturach.

PostNapisane: 27 lut 2013, 09:07
przez Przemek323c
Nie ma czegos takiego jak minimalna bezpieczna. Wszystko zalezy od zachowania auta. Da sie i 10 bez problemow.

PostNapisane: 27 lut 2013, 10:42
przez robaknow
Ja mam STAG 300 temp. ustawiona w granicach 20 stopni, reduktor dość wysoko obok filtra powietrza. Zimą przejade ok 4-6km zanim sie gaz załączy latem wiadomo mniej koło 2-3 km. W sumie to chyba lepiej chwile dłużej przejechać na BP niż za wcześnie załączyć gaz. Chociaż kiedyś miałem TICO na mixerze i w sumie latem spokojnie na LPG odpalał i po 2 latach gazik śmigał znakomicie.

PostNapisane: 27 lut 2013, 18:15
przez gik
To jak 20 st i 4-6 km to jest cos nie tak, sprawdź termostat oraz poziom płynu. Nie wiem czemu lepiej ma byc dłużej na pb, dla silnika to wsio ryba.

PostNapisane: 28 lut 2013, 07:49
przez robaknow
gik napisał(a):płynu. Nie wiem czemu lepiej ma byc dłużej na pb, dla silnika to wsio ryba.


Wczoraj wróciłem od gazownika. Wymienił trójniki i przewody. Dam znać jak wygląda temp. ipo ilu sie nagrzewa. Te 4-6 km to tak przy -15*C bo teraz to dla mnie nie zima :D

PostNapisane: 28 lut 2013, 08:24
przez gik
To przy tylu to ja nie wiem, nie było tak zimno w tym roku :p

Re: Minimalna bezpieczna temperatura przełączania

PostNapisane: 28 lut 2013, 08:33
przez zagiell
U mnie nawet w większe mrozy tej zimy przełączało się dość szybko, po wyjechaniu z domu max po 1,5-2km przełączało się na gaz. Reduktor mam umiejscowiony za lampą po stronie pasażera. Mam bardzo mało miejsca na wymianę żarówek :D Ale fakt faktem i tak silnik w Maździe bardzo szybko się nagrzewa w porównaniu do Vectry B, którą jeździłem wcześniej.

PostNapisane: 4 mar 2013, 15:03
przez Tubi
Ja mam ustawione na 37 stopni w miarę szybko się przełącza.

PostNapisane: 5 mar 2013, 03:55
przez Marcin
Ja mam 30 stopni i max 2km jazdy i sie przełącza-zima oczywiście.
Jak sa upały w lato to zaraz po odpaleniu za "zimnym" silniku słysze charakterystyczne i jakże miłe dla ucha tyknięcie :)
Warto sprawdzic stan płynu ,bo im mniej tym później to nastepuje. Jak mi duzo brakowało to czasem wcale nie chciało przełączyć.