Strona 1 z 1

Mazda 6 2,5 – za duże spalanie?

PostNapisane: 19 wrz 2012, 22:20
przez janow
Zastanawia mnie spalanie w mojej m6. Wychodzi coś kolo 15l/100
niedawno miałem wymieniony czujnik podciśnienia, przeresetowany i ponownie ustawiony sterownik gazu, ale spalanie spadło niewiele (bylo16)
Stag-300 + hana zielony. Reduktor podobno jakiś czeski (?)
Poniżej kilka ekranów z AC.
O czym mi wspominał gazownik – reduktor dziwnie sie zachowuje. Po wcisnieciu gazu cisnienie spada chwilowo do 0,9, ale po puszczeniu skacze do 1,7 i to podobno za duzo.
Co sadzicie? Jaki moze być powód sporego jak na moje oko spalania na poziomie 15l/100?

PostNapisane: 19 wrz 2012, 22:34
przez polak900
Pali ci tyle gazu? Było lepiej kiedyś
Myślę że to jest odp spalanie, ponieważ 2,5 l benzyna potrafi spalić 12l Pb
Jaką masz nogę?

Re: Mazda 6 2,5 – za duże spalanie?

PostNapisane: 19 wrz 2012, 23:12
przez janow
Nie wiem czy było bo nabytek całkiem niedawny i LPG już posiadał.
Przy założeniu ze Pb palić powinien ok 11, to gazu ok 13.
Noga powiedzmy cięższa od statystycznej, ale bez przesady.
15 litrów LPG to i tak cenowo mniej niz 7,5 ON (poprzedni pojazd 1.9@180KM nie schodził mi z 8,5 ON w tych samych warunkach), bardziej chodzi mi to oczy nie ma czegoś nie-halo w konfiguracji sterownika.

PostNapisane: 20 wrz 2012, 08:09
przez TOMBLA
moje 2,0 po mieście pali 13 LPG
trasa w granicach 10
ile ma najechane ten reduktor ?

ale spalanie masz raczej normalne....

Re: Mazda 6 2,5 – za duże spalanie?

PostNapisane: 20 wrz 2012, 08:34
przez janow
Ma LPG ma przejechane coś koło 20-25 tys.
Musiałbym zerknąć raz jeszcze do AC i odczytać ilość godzin na LPG.
Poza tym nie mam zastrzeżeń, na Pb i LPG jeździ praktycznie tak samo.
Jeśli screeny sa OK to spoko. Dmucham na zimne i nie chciałbym aby wskutek złych ustawień wypaliło dziury w tłoku. Mam wątpliwe doświadczenia z LPG (ale to stare dzieje)
W powyższych zastanowiło mnie to, że np lambda jest nie podłączona, ale nie wiem czy musi.

PostNapisane: 21 wrz 2012, 07:56
przez TOMBLA
powiem tak sondy szczerze nie zauważyłem...
Moja jest na 100% podpieta.
Mój gazownik cos mówił że po podpieciu sondy wywala checka. Dlatego nie wszyscy ja podpinają.
jak chcesz bys na 1000% pewien umów sie z @Bananmin do Buska masz niedaleko
Będziesz wiedział wszystko co i jak i dlaczego.
Watro jeszcze byłoby zobaczyc jak działają wtryskiwacze podczas jazdy.
Kiedy jest ich koniec...
U mnie są otwarte przy 6350 :) pod górke... w Busku na ok 6400 jest odcięcie.... :D

Z Krakowa kol. @enkai ma ogromne doświadczenie... może do niego uderzysz... :)

PostNapisane: 21 wrz 2012, 16:16
przez janow
TOMBLA napisał(a):powiem tak sondy szczerze nie zauważyłem...

U mnie są otwarte przy 6350 :) pod górke... w Busku na ok 6400 jest odcięcie.... :D


rzeźnik :D

Myślałem już aby wstąpić do bananmina, ale to raczej przy okazji niż specjalnie.
Póki co wychodzi na to, że nie ma się czego czepiać i niech tak zostanie :)

PostNapisane: 22 wrz 2012, 07:35
przez GILB
ja mam pojemnosć 3,0 i pali ok 12,7
myślę, że możesz zejść poniżej 15 litrów
podjedź do Buska, lambdę też trzeba podpiąć,
jak będziesz miał dobrze wyregulowane nie powinno być celiny

Re: Mazda 6 2,5 – za duże spalanie?

PostNapisane: 25 wrz 2012, 20:27
przez Gared
Wprawdzie to nie ten model, nie ten silnik, ale mi na sekwencji w mieście 2.5 KL pali około 12 litrów. Spalanie benzyny bardzo podobne dlatego według mnie 15l to trochę dużo. Starsze mazdy (jak moja) przy uwalonej lub niepodpiętej sondzie lambda nie miały wielkiego problemu by żreć po 16 – 18 litrów, po podpięciu/wymianie sondy spalanie wyraźnie spadało. Może u ciebie będzie tak samo? IMO warto sprawdzić.

PostNapisane: 25 wrz 2012, 20:47
przez janow
Na razie wyszło, że miałem źle zaprogramowany czujnik temperatury reduktora (temp. gazu wyższa niż reduktora :D co nawet widać powyżej). Poprawiłem i poobserwuję. Do Buska docelowo i tak się przejadę. Póki co zobaczę co będzie po poprawie temperatury i nowej mapie gazu.

PostNapisane: 28 wrz 2012, 07:36
przez Przemek323c
Dlatego tez moze oszukiwac i sterownik wylicza niepoprawna dawke, chyba ze czujnik masz w jakims dziwnym miejscu i nagrzewa sie od jakiegos elementu pod maska. Skoro poprawiles i pokazuje jak trzeba to spoko. Teraz dla spokoju mozna zebrac od nowa mapy PB i LPG. Sonda powinna zostac podpieta na czas kalibracji a potem mozna spokojnie odlaczyc i nie korzystac z ISA 2 bo za 200km bedzie burdel w korekcie po RPM. Czeski reduktor brzmi dosc niepokojaco. Czy to nie jest czasem Magic 3 ?

Re: Mazda 6 2,5 – za duże spalanie?

PostNapisane: 3 paź 2012, 22:43
przez janow
Tak Magic. Dziwnie się zachowuje, zwłaszcza zmienność ciśnienia.
Tutaj są pliki osc:
http://lpg-forum.pl/download/file.php?id=23693
http://lpg-forum.pl/download/file.php?id=23694

Spalanie cały czas koło 15/100.

PostNapisane: 4 paź 2012, 07:45
przez TOMBLA
może pojedz do Buska... :)
szybciej a w ogólnym rozrachunku taniej wyjdze... :D

Re: Mazda 6 2,5 – za duże spalanie?

PostNapisane: 30 gru 2012, 20:59
przez ny156
ja mam w silniku 2,5 spalanie lpg trasa przy 80kmh – 9,8l przy 125kmh – 10,8l samo miasto 13l