Mazda3 2.0 – Jaką instalację założyć?
Ja bym nigdy gazu nie założył do madzi...
Moja madzia –> http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=116073
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
- Od: 24 paź 2010, 14:41
- Posty: 107
- Skąd: Bielsko Biała
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 TOP
ja robię 25k rocznie i gazu nie zakładam 
Moja madzia –> http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=116073
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
- Od: 24 paź 2010, 14:41
- Posty: 107
- Skąd: Bielsko Biała
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 TOP
może skupmy sie na jakichś argumentach bo " a ja nie zakładam " nic nam w dyskusji nie daje
Radek Radziszewski napisał(a):ja robię 25k rocznie i gazu nie zakładam
Pewnie prześmigasz to dla przyjemności, albo po mieście.
Jednak, jeżeli ktoś planuje troszkę dalej pojeździć to po co przepłacać? Dla idei? Po to by się pokazać? Bez sensu.
Mój P206 przejechał na gazie ponad 100 kkm (instalacja BRC) i dobrze się ma. Ewentualne większe koszty wynikające z eksploatacji instalacji LPG nie są znaczące. Korzyści zaś owszem, są
Dlatego Madzia również będzie zgazowana.
Świat widziany okiem obiektywu ujawnia niedostrzegane wcześniej kształty i kolory.
www.galeria.advitech.eu
www.galeria.advitech.eu
i biorąc pod uwagę ,ze przy 2.0L i przebiegach 12 tys.km rocznie instalacja ( 3k+ łacznie z przeglądami ,rozruchem na PB ,filtrami itd) zwraca sie po 18 mies i potem juz lecimy na czysto , to jest to warte rozważenia , tym bardziej ,że są Madzie 3 z LPG i właściciele sobie chwalą.
Inny argument – cena Pb to ok 2.80-3.20 zł reszta to nabijanie podatków
Inny argument – cena Pb to ok 2.80-3.20 zł reszta to nabijanie podatków
ja po prostu wychodzę z założenia że jak jest diesel to na ropę a jak benzyna to na benzynę.
Potem masa postów na forach bo mi szarpie bo mi gaśnie bo mi dużo pali – na gazie.
Jeśli ma być tanio to się kupuje lupo w dieslu i jest 4l na 100km i idzie na tym przejechać konkretną odległość a nie gaz na którym się przejedzie z biedą 300km na zbiorniku.
Potem masa postów na forach bo mi szarpie bo mi gaśnie bo mi dużo pali – na gazie.
Jeśli ma być tanio to się kupuje lupo w dieslu i jest 4l na 100km i idzie na tym przejechać konkretną odległość a nie gaz na którym się przejedzie z biedą 300km na zbiorniku.
Moja madzia –> http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=116073
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
- Od: 24 paź 2010, 14:41
- Posty: 107
- Skąd: Bielsko Biała
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 TOP
Radek Radziszewski napisał(a):Potem masa postów na forach bo mi szarpie bo mi gaśnie bo mi dużo pali – na gazie.
trochę generalizujesz.
Ludzie różnie dbają o auta i jeden założy gaz u pana Mietka w garażu inny się wykosztuje ale nie będzie to się psuło cały czas.
Jeden załóżmy co 20 tys wymieni świecie, kable WN, olej, filtry, zrobi przegląd instalacji inny się na to zleje i tylko czeka aż właśnie coś się stanie i pisze potem takie posty na forum i myśli że mu powiedzą "wyłącz auto włącz ponownie i już będzie działało". Choroby serca to nie jest sprawa kilku dni, na to się "pracuje" pół życia i chyba podobnie jest z autami.
Radek Radziszewski napisał(a):ja po prostu wychodzę z założenia że jak jest diesel to na ropę a jak benzyna to na benzynę.
Potem masa postów na forach bo mi szarpie bo mi gaśnie bo mi dużo pali – na gazie.
Jeśli ma być tanio to się kupuje lupo w dieslu i jest 4l na 100km i idzie na tym przejechać konkretną odległość a nie gaz na którym się przejedzie z biedą 300km na zbiorniku.
popieram, jak kogoś nie stać na silnik 2.0 to po co taki kupować?
- Od: 7 mar 2010, 20:03
- Posty: 55
- Auto: m3 sedan, 2005, 1.6b
grager napisał(a):popieram, jak kogoś nie stać na silnik 2.0 to po co taki kupować?
to nie konieczne jest jednoznaczne ,ze trzeba bulic za Pb jak można za połowę na LPG śmigać
Wiecie pomijając już kwestię że szkoda mi samochodu patrzę na ekonomię i wygląda to tak:
Koszt instalacji – piszecie że około 3k kosztuje.
Moja madzia 2.0 spala średnio 9l myślę że gazu spali ze 3l więcej czyli 12l.
Koszt przejechania 100 km na benzynie to około 45 zł (5.00 zł za litr)
Koszt przejechania 100 km na gazie to około 33 zł (2.75zł za litr)
Czyli na każde 100 km zyskuję 12 zł
na każde 1000 km zyskuję 120 zł
Jeśli rocznie robimy 13.000 km to za dwa lata wyjdziemy na zero...
Nie przekonuje mnie to bo:
– wystarczy jedna awaria instalacji po dwóch latach kiedy wreszcie zaczynam wychodzić na zero i już znów jestem do tyłu (a gwarancja na instalację właśnie się kończy lub skończyła)
– jeśli gaz podrożeje (a ponoć ma) to ten czas jeszcze się wydłuży...
Dla mnie po prostu czekanie kilka lat żeby zaoszczędzić 2000 zł w stosunku do benzyny jest nie opłacalne...
Jeśli ktoś natomiast robi np. 30.000 km rocznie i szkoda mu kasy na benzynę to chyba wybrał zły samochód
Koszt instalacji – piszecie że około 3k kosztuje.
Moja madzia 2.0 spala średnio 9l myślę że gazu spali ze 3l więcej czyli 12l.
Koszt przejechania 100 km na benzynie to około 45 zł (5.00 zł za litr)
Koszt przejechania 100 km na gazie to około 33 zł (2.75zł za litr)
Czyli na każde 100 km zyskuję 12 zł
na każde 1000 km zyskuję 120 zł
Jeśli rocznie robimy 13.000 km to za dwa lata wyjdziemy na zero...
Nie przekonuje mnie to bo:
– wystarczy jedna awaria instalacji po dwóch latach kiedy wreszcie zaczynam wychodzić na zero i już znów jestem do tyłu (a gwarancja na instalację właśnie się kończy lub skończyła)
– jeśli gaz podrożeje (a ponoć ma) to ten czas jeszcze się wydłuży...
Dla mnie po prostu czekanie kilka lat żeby zaoszczędzić 2000 zł w stosunku do benzyny jest nie opłacalne...
Jeśli ktoś natomiast robi np. 30.000 km rocznie i szkoda mu kasy na benzynę to chyba wybrał zły samochód
Moja madzia –> http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=116073
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
- Od: 24 paź 2010, 14:41
- Posty: 107
- Skąd: Bielsko Biała
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 TOP
tak myślę...
ps: mój teść zrobił mondeo I na gazie 200.000 km potem instalacja padła a że już kupił C5 to nie naprawia mondeo dziadka i jeździ na benzynie i bardzo sobie chwalił gaz ale... kiedyś ta różnica w cenie gazu była znacznie większa niż dziś a instalacja kosztowała połowę tego co do M3
ps: mój teść zrobił mondeo I na gazie 200.000 km potem instalacja padła a że już kupił C5 to nie naprawia mondeo dziadka i jeździ na benzynie i bardzo sobie chwalił gaz ale... kiedyś ta różnica w cenie gazu była znacznie większa niż dziś a instalacja kosztowała połowę tego co do M3
Moja madzia –> http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=332&t=116073
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
Fotografia ślubna :) –> http://www.radziszewski.eu
- Od: 24 paź 2010, 14:41
- Posty: 107
- Skąd: Bielsko Biała
- Auto: Mazda 3 BK 2.0 TOP
Ja osobiscie poczekam do jesieni ,nie ma sie co rzucać , skończy się popyt to i ceny instalacji spadną , do tej pory tankowałem ultimate 98 za ok 5zł. teraz Pb 95 tez za około 5 zł wiec na razie nie odczuwam jakoś tragicznie tych cen paliwa.
Dziś jestem po drugim tankowaniu. Do baku weszło 27 l, za pierwszym razem też coś koło tego. Przejechałem jakieś 157 mil (252 km). Od tego trzeba odjąć, powiedzmy 10 km na rozruch. Średnie spalanie gazu to 11,15 l/100km. Komputer wyświetla 10,4, co jest zbliżone do wyniku uzyskanego bez uwzględnienia dystansu rozruchowego (10,7). Gaz dziś kosztował 2,59/l, a benzyna 5,05.
Wszystkim kupującym auto dla samego silnika gratuluję i zazdroszczę braku rozterek typu, co ważniejsze: silnik czy wyposażenie czy stan ogólny?
grager napisał(a):
popieram, jak kogoś nie stać na silnik 2.0 to po co taki kupować?
Wszystkim kupującym auto dla samego silnika gratuluję i zazdroszczę braku rozterek typu, co ważniejsze: silnik czy wyposażenie czy stan ogólny?
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
artureck napisał(a):Dziś jestem po drugim tankowaniu. Do baku weszło 27 l, za pierwszym razem też coś koło tego.
A jaki masz zbiornik?
Świat widziany okiem obiektywu ujawnia niedostrzegane wcześniej kształty i kolory.
www.galeria.advitech.eu
www.galeria.advitech.eu
Najmniejszy z możliwych czyli jakieś 28 litrów gazu ma wejść. Oczywiście zatankowałem po zaświeceniu się rezerwy. W sedanie nisza na dojazdówkę jest dosyć płytka i ten zbiornik wystaje ponad poziom podłogi. Na razie nie mam czasu na wymyślenie jakiegoś patentu np. ze styropianem wyrównującym poziomom podłogi do zbiornika.
Wino, kobiety i śpiew – więcej nie dam rady.
Radek Radziszewski napisał(a):Wiecie pomijając już kwestię że szkoda mi samochodu patrzę na ekonomię i wygląda to tak:
Koszt instalacji – piszecie że około 3k kosztuje.
Moja madzia 2.0 spala średnio 9l myślę że gazu spali ze 3l więcej czyli 12l.
Koszt przejechania 100 km na benzynie to około 45 zł (5.00 zł za litr)
Koszt przejechania 100 km na gazie to około 33 zł (2.75zł za litr)
Czyli na każde 100 km zyskuję 12 zł
na każde 1000 km zyskuję 120 zł
Jeśli rocznie robimy 13.000 km to za dwa lata wyjdziemy na zero...
Nie przekonuje mnie to bo:
– wystarczy jedna awaria instalacji po dwóch latach kiedy wreszcie zaczynam wychodzić na zero i już znów jestem do tyłu (a gwarancja na instalację właśnie się kończy lub skończyła)
– jeśli gaz podrożeje (a ponoć ma) to ten czas jeszcze się wydłuży...
Dla mnie po prostu czekanie kilka lat żeby zaoszczędzić 2000 zł w stosunku do benzyny jest nie opłacalne...
Jeśli ktoś natomiast robi np. 30.000 km rocznie i szkoda mu kasy na benzynę to chyba wybrał zły samochód
będę polemizował
a jaki samochód miałbym wybrac wg kolegi?
– robię 50 km łącznie do pracy i z pracy i nie widzę powodów dlaczego aby jeździć "tanio" mam się ograniczać do LUPO jak kolega sugeruje...
kupiłem mazdę 3 bo
– bardzo mi oraz mojej żonie sie podoba
– jest wg róznych artykułów i rankingów relatywnie bezawaryjna
– jest wygodna
kupiłem silnik 2.0 bo nie było w mojej okolicy wersji 1.6.... śmieszne? ja nie mialem czasu aby jezdzic 200km i ogladac te bezwypadkowe egzemplarze od emerytow ...
zgodnie z ww wyliczeniami kolegi i na roznych kalkulatorach ( liczac takze koszty serwisu

wyszlo mi ze instalacja zwroci sie po 16 miesiacach... a auto zamierzam uzytkowac dluzej nie 16 miesiecy ...po kolejnych 16 miesiach bede 3200 zł do przodu...
jesli kolega mysli ze tylko gaz bedzie drozal a benzyna nie to jest kolega optymista...
wystarczy porownac jak ksztaltowaly sie ceny obu paliw w ostatnich latach
- Od: 19 mar 2011, 23:49
- Posty: 24
- Skąd: częstochowa
- Auto: mazda 3 2.0 top sport 2004
grager napisał(a):Radek Radziszewski napisał(a):ja po prostu wychodzę z założenia że jak jest diesel to na ropę a jak benzyna to na benzynę.
Potem masa postów na forach bo mi szarpie bo mi gaśnie bo mi dużo pali – na gazie.
Jeśli ma być tanio to się kupuje lupo w dieslu i jest 4l na 100km i idzie na tym przejechać konkretną odległość a nie gaz na którym się przejedzie z biedą 300km na zbiorniku.
popieram, jak kogoś nie stać na silnik 2.0 to po co taki kupować?
troche polemiki:
gdybym kupil 1.6 tez bym go zagazowal...
mialem diesla 1.9 jtd i po tym jak
– padlo mi sprzeglo dwumasowe za 2500,– zł ,
– koledze w 1,6 hdi w cytrynie c5 sprezarka za 3000,– zł
juz wiecej nie chce diesla o przebiegu wiekszym niz 100.000 km
. dlatego wybralem benzyne i gaz
a gdzie jeszcze koszt dpf i fap oraz ewentualnych wtryskiwaczy?
kazdy oczywiscie ma swoje racje i niech sie ich trzyma..
a dlaczego nie kupilem lup w benzynie i gaz? no to chyba kazda osoba na tym forum wie...
dlaczego wybrala mazde 3... bo to super auto...
– nie widze powodów abym mial odmawiac sobie przyjemnosci poruszania sie takim samochodem
dobrze ze duzo osob mysli tak jak kolega...to ceny instalacji i gazu nie beda tak szybko rosly... bo bedzie mniejszy popyt...
- Od: 19 mar 2011, 23:49
- Posty: 24
- Skąd: częstochowa
- Auto: mazda 3 2.0 top sport 2004
Jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy3 z silnikiem 2,3.
Od roku mam założoną instalację STAG 4 i powiem tak. Ta elektronika w zupełności wystarczy do twojego auta (mozna sie pokusic o wersje PLUS). Sterownik silnika nie posiada opcji przełączania na tryb półsekwencji, więc w tym modelu STAG300 to niepotrzebne wydanie kasy, (ale jak kto woli).
Najważniejszą sprawą jest jednak nie elektronika, lecz cała reszta, która pracuje na twoje zadowolenie z niezawodnej Mazdy. Odpowiednio dobrany reduktor, dobre wtryski gazowe i co najważniejsze porządny montaż (odpowiednie nawiercenie kolektora, właściwe umieszczenie reduktora, instalacja zasilająca w fazie ciekłej, butla w dobrą stronę itp.) oraz na koniec właściwa regulacja to klucze do bezawaryjnej jazdy na LPG. Uprzedzam, że nie włączam się w dyskusje typu: a po co ci gaz, to profanacja, a jak mnie stać na to, to i na tamto. Jedno jest pewne przy obecnych cenach paliwa instalacja szybko się zwróci a zaoszczędzone pieniądze na pewno wydasz na różne przyjemności bo chyba jest jasne, że mając stały miesięczny budżet lepiej wydać na przyjemności niż na paliwo.
Od roku mam założoną instalację STAG 4 i powiem tak. Ta elektronika w zupełności wystarczy do twojego auta (mozna sie pokusic o wersje PLUS). Sterownik silnika nie posiada opcji przełączania na tryb półsekwencji, więc w tym modelu STAG300 to niepotrzebne wydanie kasy, (ale jak kto woli).
Najważniejszą sprawą jest jednak nie elektronika, lecz cała reszta, która pracuje na twoje zadowolenie z niezawodnej Mazdy. Odpowiednio dobrany reduktor, dobre wtryski gazowe i co najważniejsze porządny montaż (odpowiednie nawiercenie kolektora, właściwe umieszczenie reduktora, instalacja zasilająca w fazie ciekłej, butla w dobrą stronę itp.) oraz na koniec właściwa regulacja to klucze do bezawaryjnej jazdy na LPG. Uprzedzam, że nie włączam się w dyskusje typu: a po co ci gaz, to profanacja, a jak mnie stać na to, to i na tamto. Jedno jest pewne przy obecnych cenach paliwa instalacja szybko się zwróci a zaoszczędzone pieniądze na pewno wydasz na różne przyjemności bo chyba jest jasne, że mając stały miesięczny budżet lepiej wydać na przyjemności niż na paliwo.
- Od: 22 lut 2009, 19:33
- Posty: 99
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda3 2.3 2006
Mazda6 3.0 V6 2007
Mazda6 2.3 2007
zonkar napisał(a):dobrze ze duzo osob mysli tak jak kolega...to ceny instalacji i gazu nie beda tak szybko rosly... bo bedzie mniejszy popyt...
spoko, brak ewentualnych podwyżek instalacji odbijesz sobie przy niższej cenie odsprzedaży;
a jak w twojej okolicy nie było 1.6, tylko same europejskie 2.0, to gratuluję: ja nie mogłem przez pół roku znaleźć w 7 województwach 2.0 godnego uwagi
- Od: 7 mar 2010, 20:03
- Posty: 55
- Auto: m3 sedan, 2005, 1.6b
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości