Czy jest mozliwe abym sam sobie wyregulował czasy wtryskow, dawki gazu? Tzn czy kabel do komputera, oprogramowanie jest powszechnie dostępne na rynku?
Druga sprawa czy wymaga to jakis specialnych umiejętności? Jak mi gaziarz regulowal podlaczyl sie laptopem do komputera SGI i wciaskal przycisk "+5%" wiec pomyslalem, ze tez bym tak mogl.
Moja instalacja to SGI i 13L gazu po miescie to troszke duzo moim skromnym zdaniem przy tym silniczku. Wiec nie chce mi sie ciagle jezdzic do gazu aby cos regulowac.
Samodzielna regulacja SGI
Strona 1 z 1
Kabel to sprawa indywidualna – zależy jaka końcówkę masz przy wyjściu z kompa gazu – do laptopa to USB – a regulacja to już prosta sprawa – oczywiście ktoś musi najpierw pokazać o co w tym chodzi bo jak samochód słabo idzie to nie wystarczy mu podbić 5% na całej mapie – trzeba się jednak z tym troche pobawić – ale najważniejsze to robić to na całkowicie rozgrzanym samochodzie – nie tylko temp płynu ma być ok 70-80st – temperatura gazu też musi swoje optimum uzyskać – inaczej korekty temperarurowe zmienią nasze wysiłki na minus.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej
Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
323EJ napisał(a):Czy jest mozliwe abym sam sobie wyregulował czasy wtryskow, dawki gazu? Tzn czy kabel do komputera, oprogramowanie jest powszechnie dostępne na rynku?
czasy wrtrysków i dawki gazu reguluje komputer gazowy na podstawie czasów wtrysków benzyny wysterowanych przez sterownik benzynowy.
wyregulować możesz sobie jedynie mnożnik
temperatury przęłączania, czas przęlączania itp.
interfejs ja kupiłem chyba za 40zł do staga (na dobra sprawe można go połdłączyć do wszystkich sterowników gazu nawet II gen tylko trzeba wiedziec który przewód gdzie , są cztery )
możesz go podłaczyć nawet do komputera stacjonarnego w ostasteczności.
Tylko musisz miec pewność że w programie nie ma zapisywanych informacji o pdłączaniu się .
Gazownik mółby mieć powód do zabrania gwarancji a szkoda by było bo mimo wszystko jakieś awarie moga wystąpić.
Zawsze jednak mozesz się dogadać z gazownikiem.
Jak tobie tyle pali to może się zamienisz na samochód bo mój spala na ogół do 12 na100 km w mieście.
Ja sobie twój wyreguluje
Przed regulacja nie bylo mocy na bardzo wysokich obrotach ale palil 12L po miescie. Teraz moc jest jak na benzynie tyle ze pali ten litr wiecej. Ciekawy jestem tylko czy jeszcze cos mozna wyregulowac.
I wydaje mi sie ze na gazie duzo ciszej chodzi przy wysokich obrotach...
Aha koncowka jest na 4 piny wiec prawdopodobnie standardowa.
I wydaje mi sie ze na gazie duzo ciszej chodzi przy wysokich obrotach...
Aha koncowka jest na 4 piny wiec prawdopodobnie standardowa.
- Od: 10 lis 2007, 13:41
- Posty: 35
- Skąd: Wrocław
- Auto: 323 S BA 96r 1.3L 16V SGI
a ile palił bez pałowania w trasie, powinien max 6 chyba, bo może sonda powiedziała
, mój FSik po mieście się mieści w 11 przy pogodzie takiej jaką mamy, a jeździłem z brudnym filtrem powietrza no i czasem zaglądam na czerwone pole.
Stała pod ścianą prężąc kakao
323EJ
Sprawa wcale nie musi tyczyć się źle ustawionej mapy. (nie ma to tak istotnego znaczenia dla spalania)
wystarczy że lambda jest padnięta
lub został jakiś opiłek w dyszy wtryskiwacza
zagięty przewód itp
i efekty bedą takie jak masz – wysokie spalanie.
A ile taki samochód palił Ci benzyny w tych warunkach?
Sprawa wcale nie musi tyczyć się źle ustawionej mapy. (nie ma to tak istotnego znaczenia dla spalania)
wystarczy że lambda jest padnięta
lub został jakiś opiłek w dyszy wtryskiwacza
zagięty przewód itp
i efekty bedą takie jak masz – wysokie spalanie.
A ile taki samochód palił Ci benzyny w tych warunkach?
W Sekwencji gorsze jest zubożanie mapy niż podwyższanie – jeżeli zwiększa się parametry mapy to komp żeby dostosować dawkę paliwa do odczytu czujników będzie zmniejszał czas otwarcia wtrysku – żeby to rekompensowało większą dawkę gazu, Jeżeli natomiast zmniejszamy wzbogacenie na mapie to komp będzie tę mnijszą dawkę rekompensował poprzez wydłużanie czasu wtrysku – mogą zacząć się nakładać czasy wtrysu – zapątlać i spalanie zamiast spadać będzie rosło bo gaz będzie lany naokrągło – przerabiałem to w 2 samochodach – i zawsze jak zwiększałem parametry mapy (oczyiście z głową) to osiągi rozły a spalanie spadało – oczywiście też w granicach rozsądku – no i mam 2.3l 10l/100 na trasie i 15 w mieście – plus minus 1l w zależności od ciężkości nogi – a najczęściej jest ciężka.
Liczy się bezpieczeństwo – a im więcej KM tym bezpieczniej
Teraz niestety troche mniej :–(
www.goldwinggl1800.blogspot.com
www.goldwinggl1800.blogspot.com
- Od: 24 lut 2006, 20:01
- Posty: 725
- Skąd: Białystok
- Auto: Lancer 2.0 '04 AT
Ale wy macie dwu litrowe silniki a ja marne 1.3 hehe. Czy lambda jest walnieta tego nie wiem. Auto zawsze sie dosyc szybko nagrzewalo, przy takiej pogodzie przelacza sie na gaz po ok. minucie. Temp przelaczenia jest ustawiona na 35 st. wiec chyba jest ok.
Benzyny palil rowniez duzo (moim zdaniem duzo) bo >10L w miescie (10 – 11). Niby wszystko jest ok bo gazu spala te 20% wiecej.
Pytalem sie kolegi Kubiego z forum i jego ten sam silnik przy tej samej masie pali maks 9.5 L gazu w miescie. Swiece i kable mam nowe NGK. Sprawdze jeszcze kopulke i palec ale watpie zeby to jakas duza roznice dawalo. Co prawda autko ma przebieg 220tys wiec moze to kwestia wieku silnika.
Aha i czemu na trasie bez palowania spalanie mialoby byc male i co ma do jazdy na trasie bez palowania lambda?
Dzieki za wszystkie sugestie!
Benzyny palil rowniez duzo (moim zdaniem duzo) bo >10L w miescie (10 – 11). Niby wszystko jest ok bo gazu spala te 20% wiecej.
Pytalem sie kolegi Kubiego z forum i jego ten sam silnik przy tej samej masie pali maks 9.5 L gazu w miescie. Swiece i kable mam nowe NGK. Sprawdze jeszcze kopulke i palec ale watpie zeby to jakas duza roznice dawalo. Co prawda autko ma przebieg 220tys wiec moze to kwestia wieku silnika.
Aha i czemu na trasie bez palowania spalanie mialoby byc male i co ma do jazdy na trasie bez palowania lambda?
Dzieki za wszystkie sugestie!
- Od: 10 lis 2007, 13:41
- Posty: 35
- Skąd: Wrocław
- Auto: 323 S BA 96r 1.3L 16V SGI
jeżeli masz uszkodzoną lambdę lub tylko jej błąd jest w sterowniku benzyny to prawidłowym jest że będzie spalał o 2-3 l więcej niz ze sprawną lambdą.
niezależnie czy chodzi na PB czy lpg
niezależnie czy chodzi na PB czy lpg
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości