ja twierdzę że gaziaż coś spaprał,a on twierdzi że mam pojechąć na komputer i naprawić zasilanie benzyny a póżniej on będzie działał, ma ktoś pomysł co zrobić gaz tygodnia nie ma a już problemy
jak coś złe zrobiłem ,napisałem to z góry przepraszam
komputer stag 300,reduktor zavoli,wtryskiwacze valtek czerwone,wie może ktoś czy mogę żądać wymontowania tego ustrojstwa i przywrócenia auta do stanu pierwotnego na podstawie gwarancji czy jakoś inaczej,wkońcu nie minęło nawet 7 dni