Strona 1 z 2

Strzał i uszkodzenie przepływomierza

PostNapisane: 7 wrz 2008, 10:17
przez PASJA
Witam wczoraj podczas jazdy strzelilo mi auto i prawdopodobnie rozwalil sie przeplywomierz jeszcze tego nie sprawdzilem ale slabo odpala na bezynie jak jest zimny czy jest jakies zabespieczenie przed strzalem ?? mam gaz sekwencyjny prosze fochowcow o podpowiedzi Thx z gory

PostNapisane: 7 wrz 2008, 17:33
przez LoboAlien
na sekwencji masz strzaly ?? watpie bo to niemozliwe, strzaly zdarzaja sie w instalacjach LPG II gen

np http://www.auto-swiat.pl/wydania,artyku ... ykul-15408


Instalacje gazowe dzieli się na tzw. generacje.W styczniu 2006 r. istniało 5 typów instalacji zasilaniem LPG.
I – instalacja mieszalnikowa ze stałą dawką gazu.
II – instalacja mieszalnikowa z dawką gazu kontrolowaną przez komputer z instalacji LPG.
III – instalacja z jednopunktowym wtryskiem gazu w fazie lotnej.
IV – instalacja sekwencyjna z wielopunktowym wtryskiem gazu w fazie lotnej.
V – bezpośredni wtrysk gazu w fazie ciekłej

http://www.polonia.de/car.0.html

wiec jakby ci sekwencja strzelila, choc to niemozliwe to watpie zebys wogole mial co z silnika pozbierac.

PostNapisane: 7 wrz 2008, 20:38
przez PASJA
To co to mi strzelilo i dlaczego teraz tak slabo zapala na benzynie duzo ludzi mowi mi ze to przepływomierz nie znam sie za bardzo ale napewno mam sekwencje za kazdym razem odpalam na benzynie nie ma innej mozliosci i ma komputer wiec to chyba sekwencja :/ sry za mala wiedze

PostNapisane: 7 wrz 2008, 20:55
przez BratCukierka
PASJA a masz pod maską listwę z wtryskami gazu?? :P
komputer to i ma II gen.

PostNapisane: 7 wrz 2008, 21:29
przez Cukierek
PASJA znając życie masz 2 gen. i dlatego te problemy.

PostNapisane: 8 wrz 2008, 17:04
przez PASJA
no wlasnie to czy moze ktos wie czy jest jakies zabespieczenie przed strzalami i jaka to jest przyczyna ze tak strzela :/

PostNapisane: 8 wrz 2008, 17:17
przez LoboAlien
zrob zdjecie silnika, jesli masz 2 generacji to powinienes miec cos takiego jak antywybuch co uchroniloby przed strzalem w przeplywke najwyzej padla by puszka rezonansowa. Wiec wrzuc zdjecie jak mozesz a najlepiej to udaj sie na przeglad do gazownika sadze ze cena ok 30 zl nie jest duza. Chyba ze u was strasznie kroja??

PostNapisane: 8 wrz 2008, 20:43
przez nemi
LoboAlien napisał(a):co uchroniloby przed strzalem w przeplywke

Przed strzałem uchronić może tylko perfekcyjna regulacja gazu i elektryka w bardzo dobrym stanie. Klapa antystrzałowa działa, ale tylko przy słabszych kichnięciach.

PostNapisane: 9 wrz 2008, 16:22
przez LoboAlien
no ale zawsze dziala ;) jako tako dlatego wolalem wybulic te 600 zl wiecej i wziasc sekwencje :P

PostNapisane: 14 wrz 2008, 10:48
przez PASJA
http://img232.imageshack.us/my.php?image=silnikag9.jpg
to jest zdjecie tego sinika . Najgorsze jest to ze kupilem ten przeplywomierz wymienilem go wszystko bylo oki wczoraj moja zona jechala oczywscie twierdzi ze nic nie strzelilo ale znowu auto nie dziala slabo odpala i gasnie i dodatkowo nie chodzi na gazie :( oszalec idzie :( co teraz sie moglo stac to samo ??

PostNapisane: 15 wrz 2008, 14:09
przez PASJA
A wiec bylem dzis u gazownikow i stwierdzili ze zaloza mi jakas blokade anty wybuchowa i podstawa dobre kable np Bosha a ja mialem jakies [cenzura] zwykle :/ i faktycznie nie mam sekwencji mam 2 generacje ;/ moze ta blokada cos pomoze zobaczymy ale znowu musze kupic przeplywomierz zeby hehehe zbankrutuje usmiech

PostNapisane: 16 wrz 2008, 17:56
przez snafu
przy takiej instalacji niestety będzie strzelać :/ albo z powodu układu zapłonowego albo z powodu ubogich mieszanek :/ przy twoim dolocie najlepiej spisał by się BLOS napewno odzyskał byś troche koników no i duzo mniejsze ryzyko wystrzałów :)

PostNapisane: 29 paź 2008, 22:00
przez TePe
Wkładaj sekwencje, ja miałem problemy na II gen i zmieniłem na SGI. Niebo a ziemia.

PostNapisane: 1 lis 2008, 01:09
przez Mazdaxxx
strzela i bedzie strzelac moja robila to samo zrobilem bardzo prosto 2 generacje wymienilem na 1 generacje reduktor podcisnieniowy zby zpalal na gazie ładnie ( pale na gazie zima lato bez problemow ) zamiast silniczka krokowego mam srube do ustawianai i to wszystko mam ustawione ładnie spala mi adekwatnie do jazdy kolo 10 litrow a nei zaluje jej i jest wszystko cacy kabli nei wymienialem odkad kupilem auto 2 lata swiec tez auto nie kichnelo ani razu no sory raz jak myslem silnik zalalo kable i palial na 2 cylindry wtedy walnelo no i co najciekawsze mazda na gazie wyplula 79 KM na hamowni i w sekcji krakowskiej oram na zlotach wszystkie b3 na benzynei i nikt nei potrafi powiedziec czemu ;p :) reasumujac polecam w Twojej instalce zamiast silniczka krkokowego zalozyc srube odpiac czujnik od sondy ustawic u prawdziweg ofachowca i sie cieszyc jazda nie bedzie grzmiala

PostNapisane: 28 lis 2008, 15:37
przez problemz
Mazdaxxx napisał(a):ustawic u prawdziweg ofachowca i sie cieszyc jazda


Tyle ze znalezc dobrego fachowca to prawdziwa sztuka...

Mam podobny problem: ostatnio po raz kolejny mialem strzal gazu. Zdjelo mi rure dolotowa, no wiec srubokret, skrecam, i... auto nie pali. Bynajmniej na beznynie: zalapie, chodzi 0,5 sekundy i gasnie. Na gazie odpalil po dluzszym meczeniu. Podejrzewam ze do konca padla mi przeplywka (byla juz uszkodzona, ale jako tako jezdzil na benzynce, choc smrod spalin byl nie do wytrzymania, do tego falujace obroty: 0-1000).
Przeplywke juz zakupilem na allegro tylko teraz boje sie ja montowac. Kilku mechanikow, ktorzy zagladali pod maske stwierdzalo, "ze cos tu jest nie tak z tym gazem..." (gazownicy juz nie mieli takich problemow)
Otoz: sledzac instalacje od filtra powietrza jest: filtr, mikser, przepływka, antywybuch (ktory chyba i tak nie dziala). Czy to powinno tak byc??
Z tego co sie orientuje to powinno byc: filtr, przeplywka i im blizej przepustnicy antywybych i dopiero mikser.
Poprawcie mnie jesli sie myle, bo mam zamiar wlasnie tak przerobic instalacje, kupujac nowy, okragly mikser i nowy antywybuch. BLOS nie wchodzi w gre bo mam juz dosc ladowania kasy. Ostatnio spece od gazu wymienili mi reduktor i elektronike i jak palil srednio 12 tak teraz jak sie zimno zrobilo to 14. Nic a nic nie pomoglo.
Zakochalem sie w tej furze, ale rece mi powoli opadaja...

PostNapisane: 13 gru 2008, 00:10
przez Gronek
sprawdź kody błędów w kompie za pomocą drutu i bedziesz wiedział co walnęło :)

PostNapisane: 11 sty 2009, 17:15
przez nicek777
A ja mam taki problem, ze po wystrzlae gazu padla mi przeplywka. Teraz po roku od tamtego zdarzenie wreszcie kupilem i wymienilem przeplkywomierz. Sprawdzielm kody bledow po resecia starcyh i nic nie wykazuje. Tzn jedno migniecie kontroln i nic wiecej. Natoista autko dalje nie jedzie na benzynce. W sumie zachowuje sie tak samo jakby ten przeplywomierz byl uszkodzony. Wymienilem filtr paliwa swiece maja dopiero 10k km i byla zmniejszana odleglosc do 0,65mm, Czy to moga byc zapchane wtryski benzyny??

PostNapisane: 11 sty 2009, 21:45
przez Gronek
a przepływka orginał czy zamiennik ???? słuchaj jeżeli wtryski by padły to też byś miał błędy na kompie. zobacz czy nie masz jakiejś dziury w dolocie albo czy nie piardła uszczelka pod kolektorem ssącym. Pierwszy objaw to taki gwizd w miare rosnących obrotów. możesz oczyścić aparat zapłonowy i sprawdzić przewody zapłonowe (rozpyl troche wody na kable a potem weź klucz duży i zbliż do kabli jednocześnie dotykając głowicy. jak latają iskry to kable do śmieći) ale raczej odpada bo widze że masz NGK

PostNapisane: 13 sty 2009, 14:33
przez nicek777
Mozliwe, ze jest jaks nieszczelnosc w dolocie, ale moje pytanie brzmi czy jezeli dobrze jezdzi na gazie to mozna to wykluczyc czy nie ?? Swiece sa NGK a przewody nie wiem :PP niebieskie jakies :]. W puszcze od filtra powietrza mam wywalony otwor (normalny ten, ktory zbiera powietrze z pod zderzaka, jest chyba niedrozny, bo jak zatkalismy na odpalonym autku tamten dodatkowy, to auto zgaslo).

PostNapisane: 15 sty 2009, 10:59
przez Gronek
to może być czujnik temperatury płynu chłodzącego. Nie ten do wiatraka tylko ten do kompa