Zagazowalem swoją KL'kę
1, 2
XXX 2100 za II generacje to duzo ale dla zwyklego silnika rzedowego... jesli chodzi o silniki V6 to cena jest OK!
Wytłumacz mi proszę, jaką to ma różnicę skoro LPG podawane jest i tak przez przepustnicę i dwa cylindry więcej i tak tu nic nie zmieniają, a może chodzi Ci o to że 4 dodatkowe kabelki wychodzące z emulatora do odcięcia tych dwóch dodatkowych cylindrów podnoszą cenę instalacji o jakieś 300-400 PLN !!
nie, chodzi mi o wiekszy miedzy innymi o duzo wiekszy mikser
zreszta nie bedziemy sie o to klocic bo i tak nie ma sensu... bo jak wiadomo za zaklady i zakladziki... zreszta sam wiesz od czego zalezy funkjonowanie instalki.. od wykonania wiec jesli ma sie pewnosc ze u tego bedzie ok i wolisz dac 200-300 zeta wiecej i miec spokoj to ok. tylko przytoczylem swoj przypadek gdzie placilem mniej i tez nie narzekam i wszystkim polecam moj warsztat
zreszta nie bedziemy sie o to klocic bo i tak nie ma sensu... bo jak wiadomo za zaklady i zakladziki... zreszta sam wiesz od czego zalezy funkjonowanie instalki.. od wykonania wiec jesli ma sie pewnosc ze u tego bedzie ok i wolisz dac 200-300 zeta wiecej i miec spokoj to ok. tylko przytoczylem swoj przypadek gdzie placilem mniej i tez nie narzekam i wszystkim polecam moj warsztat
- Od: 20 maja 2004, 19:22
- Posty: 362
- Skąd: Wrocław/Międzybórz
- Auto: Mazda 323 BG 1.3 16V 95'
Ale rozgorzala dyskusja...a ja tylko chcialem sie pochwalic, ze autko fajnie mi jezdzi na gazie Mam nadzieje, ze po pierwszym przegladzie, po 1000km, tez bedzie tak fajnie
Pozdrawiam wszystkich
Pozdrawiam wszystkich
No...jestem juz po pierwszym przegladzie Wszystko zaje...fajnie Pojechalem oczywiscie do Bydgoszczy, bo nabralem juz do nich zaufania. Wzialem ze soba nowy filterek powietrza i w deszczowy dzisiejszy dzionek wyruszylem moja KLystyną. Sam proces regulacji trwal moze z 10-15 minut. Poustawiali mi wszystko tak, jak byc powinno, obroty juz mam ok, nic mi nie przygasa, nic nie faluje Wszystko jest ok. Zrobili tez nieco bogatsza mieszanke, coby bylo wiecej mocy Jak pisalem swoj topic, to autko spalilo mi oklo 13,5 literka. Ostatnio jezdzilem dosc spokojnie, tj do 120 i po zatankowaniu wyszlo mi 10,8/ 100km. Dzis po regulacji, na 220 przejechanych kilometrów, autko spalilo mi 25 literków gazu, co daje jakies 11,4l/100km. Jechalem wprawdzie spokojnie, bo padalo, ale momentami dochodzilo do 140km/h. Jestem zadowolony
KLystyna mnie nie zawiodla
Pozdrawiam wszystkich, a Smirnoffowi jeszcze raz wielkie dzieki
KLystyna mnie nie zawiodla
Pozdrawiam wszystkich, a Smirnoffowi jeszcze raz wielkie dzieki
No to jak już jest po "regulacji" to przewietrz swoją klystynkę i zobacz jak się jedzie na gazie gdy na szafie jest 2 na przedzie
a jak juz to zobaczysz to zaraz wrzuć na luz i zobacz jak schodzą obroty
Co do zużycia:
– dla mnie jedyny sposób żeby zejść poniżej 12 l to... opuszczenie wawy;
– jedyny sposób żeby przekroczyć 13 l to... opuszczenie polski 18 l przy full load i 160 – 180 na banie...
a jak juz to zobaczysz to zaraz wrzuć na luz i zobacz jak schodzą obroty
Co do zużycia:
– dla mnie jedyny sposób żeby zejść poniżej 12 l to... opuszczenie wawy;
– jedyny sposób żeby przekroczyć 13 l to... opuszczenie polski 18 l przy full load i 160 – 180 na banie...
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
nightcomer napisał(a):No to jak już jest po "regulacji" to przewietrz swoją klystynkę i zobacz jak się jedzie na gazie gdy na szafie jest 2 na przedzie
a jak juz to zobaczysz to zaraz wrzuć na luz i zobacz jak schodzą obroty
Widzisz Nigcomer....juz to sprawdzilem i powiem szczerze, ze po 220 na blacie i wrzuceniu na looz nic specjalnego sie nie stalo Auto nadal rowno pracowalao, obroty spadaly jak gdyby nigdy nic, czyli normalnie, wszystko bylo w porzadku. Widocznie nie na darmo jechalem taki kawal na zalozenie gazu
Pozdrawiam
ps. A wlasciwie co Twoim zdaniem powinno byc?
Nightdream napisał(a):po 220 na blacie i wrzuceniu na looz nic specjalnego sie nie stalo Auto nadal rowno pracowalao, obroty spadaly jak gdyby nigdy nic
eee copara mi opadła, bo 2 na przedzie zapinam na gazie ledwo i po dłuższym okresie karencji. natomiast wrzucanie na luz przy tym wskazaniu należy do moich uluboinych rozrywek. obr spadają szybciej niż na zupie, zatrzymują sie na ok 5s na 900 i wracają na 700.
mam za[demon]strować na spocie ?
Ostatnio edytowano 5 paź 2004, 04:52 przez nightcomer, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
SM, to tylko zabawa, wciśnij sprzęgło jak masz 22 i zobacz jak działaja prawa fizyki – kiedyś w mojej podstawówce wiejskiej nauczyciel coś mówił o czwartej potędze – nie kłamał chyba!Smirnoff napisał(a):niezły macie styl
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
A dodam jeszcze, ze na looz wrzucilem jadac z mechanikiem, chwile po regulacji, bo chcial sprawdzic czy wszystko w porzadku na laptopie, który mial gdzies tam podpiety.... pod lambde chyba. Tak wiec u mnie obroty nie opadaja tak jak u Ciebie, Nightcomer Nie wiem czemu, ale widocznie w mojej podstawowce nie znali 4 potegi A tak serio, jesli i u innych tak jest, to czy mozliwe, ze u mnie jest cos nie tak? Obym nie szukal dziury w calym
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dziura jednak sie znalazla....Nighcomer miales racje. Dzis to sam odczulem na wlasnej skorze. Zwracam honor, chociaz do tej pory bylo jak napisalem wczesniej.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dobrze że nie huknęło przynajmniej
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
OK, po kolei...luca napisał(a):Nightcomer, szczerze mnie to zaciekawiło, czy mógłbyś rozwinąć myśl a propos 4 potęgi?
proponowałem zabawę we wrzucanie na luz przy 200 lub więcej. Mazda wtedy zwalnia tak jakby był wciśnięty hamulec. To właśnie efekt działania siły oporu powietrza, która jest proporcjonalna do 4 potęgi prędkości. A dlaczego o tym piszę w tym wątku? Ponieważ identycznie przyrasta ciśnienie na krawędzi dolotu powietrza.
teraz chyba wiadomo?... u mnie na gazie obroty spadają szybciej niż na benzynie, bo w tym stanie przejściowym jest niewłaściwa dynamika ciśnienia w dolocie. Reduktor jest sterowany podciśnieniem i w takiej sytuacji otrzymuje informację – nie ma podciśnienia, więc silnik nie pracuje. Gaz zostaje odcięty.dlaczego obroty mają spadać szybciej przy prędkości 200kph?
Ale do czasu hihi. W przeciwieństwie do chyba wszystkich instalacji mieszalnikowych opisywanych na forum, moja nie dopuszcza do zatrzymania się silnika. A wlot mam nieprzerobiony.
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
Tego prawidła o 4 potędze nie znałem. Hmm osobiście bym stawiał na liniowy przyrost, ale skoro jest wykładniczy, to niech będzie.
Jeśli chodzi o moją instalację, to ma ona zadławiony dolot i sam jestem ciekaw, co by się wydarzyło po wrzuceniu na looz przy tak dużej prędkości. Niestety stan polskich dróg pesymistycznie nastraja mnie do tego typu eksperymentów...
Jeśli chodzi o moją instalację, to ma ona zadławiony dolot i sam jestem ciekaw, co by się wydarzyło po wrzuceniu na looz przy tak dużej prędkości. Niestety stan polskich dróg pesymistycznie nastraja mnie do tego typu eksperymentów...
Mazda Motor Company
- Od: 13 kwi 2004, 15:12
- Posty: 811
- Skąd: DC
- Auto: Astra 1.4
kawałek drogi może i by się od biedy znalazł, ale stan umysłu innych użytkowników tej drogi nigdy nie jest znany. Ja sie bawiłem przy małym ruchu nocą w helmutowie. Ale przy np 160 spróbuj na siódemce za nofym dforem. Jak zejdzie stabilnie do 900 a po paru sekundach do 700 toluca napisał(a):Niestety stan polskich dróg pesymistycznie nastraja mnie do tego typu eksperymentów...
qna ile czasu i wysiłku mnie kosztowało, żeby temat przerobić...
w tej sprawie jest dla mnie jedna zagadka:
PCU wg moich wiadomości w takiej sytuacji odcina wtrysk rosołu do momentu zejścia poniżej 1200. więc dlaczego na gazie wskazówka obrotomierza leci w dół jak kamień a na zupie tylko opada...
Co do v^4 – gdzieś da się chyba znaleźć jeszcze ten wzór...
Heh, znalazłem podstawowy wzór – nie czwarta a trzecia potęga a w wyniku nie siła oporu a moc potrzebna do utrzymania stałej prędkości ruchu. Do tego dochodzi moc potrzebna na pokonanie lokalnych anomalii w rozkładzie ciśnień wywołanych ruchem pojazdu. Pewnie w dużym przybliżeniu wyjdzie jednak ta czwarta potęga.
- Od: 29 paź 2003, 01:07
- Posty: 756
- Skąd: zławieśWWA]:~
- Auto: cprf2a'99
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości