Nie chodzi na gazie. Rozwalony dolot.

A było to tak ,polecil ktos gdzies goscia od gazu podobno super, na dodatek zgadałem sie z innym gosciem , który mi mówi ze zna dobrego faceta od gazu ,okazało sie ze to ten sam wiec skoro sie potwierdza no to musi byc dobry. opisze po skrócie pojechalismy z szwagrem autkami poogladał i mówi ze pójdzie na blosie bez problemu no to zakupilismy blosy i dawaj na montaz,po załozeniu do milleni przejechałem sie no i nawet spoko jedzie w miare tak jak by troszke tepsza no ale pal licho wazne ze jedzie,natomiast na PB tez troche jakby tepsza no moze takie odczucie w kazdym razie zapłaciłem jade do domu a tu cos mi szarpie,kicha no to zawracam zaczał strzelac,dojezdzam do goscia okazalo sie ze spadł waz od dolotu a konkretnie po wystrzale go zdarło,no majster drapie sie po głowie ale nie ma co załozyc bo nie ma takich wezy o srednicy 70 mm stoi mysli poszedł do garazu i przynosi rure PCV szwagier parsknął smiechem ja uciekłem za auto,no ale poskrecał i nie załozy filtra bo za bardzo sprezynuje po dalszej zabawie poskładał odpala daje gaz a tu jak pier**dolnie az ten zatrzask od filtra polecial i juz my go nie znalezli majster oczywiscie opanowany porozbierał co sie dało reduktor tez chociarz nowy no ale moze wadliwy ,niestety wszysto jesto ok a mazda dalej bije tylko co ciekawe biła powyzej 3 tys obrotów juz mu sie pomysły wyczerpały wiec przyniósł zwykły mikser stary brudny ale go wyczyscił no i zakłada i znowu problem srednica nie pasuje ,mysli mysli poszedł do garazu przynosi detke od jakiegos traktora
ja myslałem ze padne na miejscu a szwagier nie wie czy uciekac czy zostac , pookrecał takimi opaskami wycietymi z tej detki no i odpalamy a tu dalej wali az w koncu zaswieciło sie TCS i nie chodzi na PB ,pomyśłał i mówi trzeba zobaczyc swiece no ale nie ma klucza wysłał syna na pozyczki,okazuje sie ( tak stwierdził) swiece niewiadomo czy nie sa od nowosci zmniejszył przerwy i nie strzela ale kompletnie nie jedzie dokreci sie do 3 tys obrotow i tyle,to dziwne bo nawet przy rozwalonym przepływomierzu powinien na gazie zapitalac.Ogólnie jestem podłamany,oczywiscie swiece juz wymieniłem a dlaczego nie jedzie na gazie??
Edit by mod: Poprawiłem nazwę tematu. Proszę zapoznać się z Regulaminem tego działu, a konkretnie z zasadami nazewnictwa tematów i się do nich dostosować w kolejnych tematach.
Edit by mod: Poprawiłem nazwę tematu. Proszę zapoznać się z Regulaminem tego działu, a konkretnie z zasadami nazewnictwa tematów i się do nich dostosować w kolejnych tematach.