Strona 1 z 1

Jaka średnica miksera do silnika 2.5?

PostNapisane: 10 cze 2004, 09:33
przez Piotrfire
Witam!
To pytanie kieruję do wszystkich użytkowników V6 jeśli wiecie jaką macie średnicę miksera to proszę o odpowiedzi bo wydaje mi się że fachowcy którzy zakładali mi gaz coś skopali. W moim przypadku mikser o średnicy 35 mm do silnika 2,5 litra jest chyba za mały może się mylę. <glupek2>

PostNapisane: 10 cze 2004, 10:59
przez Smirnoff
Zapraszam na priv : GG 2926649.
Pozdro
SM

mixer mazdy

PostNapisane: 10 cze 2004, 12:27
przez RedPiotr
Podales za malo danych . Po pierwsze , gdzie jest umieszczony twój mixer. Powinien on byc wewnątrz filtra przed przepływomierzem, a nie pomiędzy przepł. a przepustnicą, to jest ważne. średnica otworu wlotowego pow. powinna byc zmniejsszona do fi 34mm.

PostNapisane: 10 cze 2004, 21:48
przez zbyniu
witam

ja w swojej Vce mam mikser o średnicy 45 mm ale zastanawiam się co by było po powiększeniu otworu do 50 mm
ciekawe czy jest jakiś wzór na obliczenie powierzchni w celu prawidłowego działania miksera?

pozdrawiam ZBYSZEK

PostNapisane: 11 cze 2004, 08:07
przez mtaranti
Na mój gust ludzie wkładaja filtry stożkowe po to aby zwiększyć ilość powietrza dostającego sie do silnika a mikser chyba o małej średnicy to chyba zmniejsza przepływ powietrza.
Nie wiem może sie mylę???????????
Wiem że kiedyś na forum było coś na temat miksera i jego średnicy

PostNapisane: 11 cze 2004, 11:14
przez adam626

PostNapisane: 12 cze 2004, 16:11
przez Adam626GD
Mały mixer = silny dół i brak góry. Duzy mixer = odwrotnie + gorszy rozruch. Ja w 2.0 Mialem 35mm, potem przeszedlem na 45mm a teraz wrocilem do 35

PostNapisane: 12 cze 2004, 16:50
przez Jerry
Kolega sprowadził sobie mixer do VR6 i wygląda on tak że jest dziursko około 50mm nie wiem dokładnie a w środku jest rurka podająca gaz hmm.Ciekawe jak to bedzie jeździć podobno to tuningowy mixer jest..................

PostNapisane: 12 cze 2004, 19:37
przez Smirnoff
Podobny ma Krzynio w swojej 323F. Jeździ OK.
Pozdro
SM

PostNapisane: 12 cze 2004, 21:17
przez xXx
Potwierdzam!!

PostNapisane: 13 cze 2004, 01:22
przez Smirnoff
Moim osobistym skromnym zdaniem , ładowanie miksera np fi 50 do KL nie jest zbyt dobrym pomysłem, bo o ile góra będzie lux, o tyle na dole silnik będize miał buta jak 1.6, a nie wiem, czy w codziennej eksploatacji bardziej się wykorzystuje górę (czyli 5000-7000rpm) niż dół (czyli np 2000-4000). Ja osobiscie ostatnio zacząłem mysleć nad udoskonaleniem trochę mojej maździnki i zmniejszeniem nieco średnicy miksera celem poprawienia dołu. Tak więc panowie – bez przesady. Co za dużo, to nie zdrowo. W sumie to bejca 750 jeździ na 2 mikserach fi 32 i zapindala jak dzika, więc mysle, ze fi 50 np do KL to jush będize przegięcie pały.
Pozdro
SM

PostNapisane: 13 cze 2004, 05:14
przez Jerry
No penie przegięcie ale jak o zapitala na takim przegięci.Ten patent można zastosować tylko na wyścigi bo zamiana miksera trwa 5min problem tylko z ewenualną potzrzebą regulacji...

PostNapisane: 13 cze 2004, 11:36
przez Smirnoff
Co prawda to prawda, na wyscigi, gdzie odgrywa rolę power na górze to taki mikser jest OK. Nie mniej w sumie wyscigi na LPG to jakoś tak dziwnie....
Pozdro
SM