Strona 1 z 1
CO robić??

Napisane:
6 sty 2006, 15:50
przez MarcinNeocortex
Nastąpiły dwa wybuchy gazu spadek mocy i zgasł!! i niemoge go odpalić ani na benzynie ani na gazie.Mazda 323f 1991 r wielopunktowy wtrysk kolektor metalowy

Wie ktos co jest grane???

Napisane:
6 sty 2006, 16:30
przez MarcinNeocortex
no pomocy

Napisane:
6 sty 2006, 16:42
przez stuk
Po wybuchu zapewne rozwaliło trochę dolot (trzeba sparwdzić szczelność, poskładać wsjo do kupy) i jest wielce prawdopodobne że uszkodziło Ci przepływomierz (wtedy na benzynie raczej nie pojeździsz, pewnie nawet nie zapalisz). Ale na gazie powinno iść (jak poskładasz dolot do kupy).

Napisane:
6 sty 2006, 20:22
przez Orin
Jeżeli masz instalkę II gen, to w prosty sposób możesz uruchamiać silnik na gazie – najczęściej wystarczy podać napięcie do wszystkich elektrozaworów i po sprawie. Ew. można próbować oszukać komputer wstawiając rezystor zamiast przepływki, niestety nie znam szczegółów – wiem że komuś w BG się udało – poszukaj tematu.
:(

Napisane:
11 sty 2006, 19:36
przez MarcinNeocortex
to przepływomierz siadł


Napisane:
12 sty 2006, 00:10
przez Grzyby
MarcinNeocortex napisał(a):to przepływomierz siadł
ale do pracy na LPG przepływka nie jest wykorzystywana, więc powinien palić na gazie.

Napisane:
12 sty 2006, 10:02
przez stuk
Grzyby napisał(a):ale do pracy na LPG przepływka nie jest wykorzystywana, więc powinien palić na gazie
Ale odpal tu na gazie przy -13 stopniach...

Napisane:
13 sty 2006, 02:19
przez Grzyby
stuk napisał(a):Ale odpal tu na gazie przy -13 stopniach...
Ja w zeszłym roku odpalałem do -20 na LPG.
Dwa razy był większy mróz i dyrdałem piechotką

.
Tej zimy nie mam problemów


Napisane:
16 mar 2006, 18:50
przez tomekn01
witam .miałem twn sam problem .wymień przepływomierz powietrza i wstaw antywybuch .to co koledzy opowiadają ze odpalisz na LPG czy benzynie to jedna wielka bzdura jezeli masz przepływomierz zblokowany i jest w pozycji zamkniętej .jeśli chcesz odpalić auto to musisz odchylić takie skrzydełko w przepływomierzu tak by dochodziło powietrze.Pozdrawiam

Napisane:
16 mar 2006, 20:00
przez Koleś
No własnie ja to przerabiałem zeszłej zimy
1.Odkręc przepływomierz od obudowy filtra powietrza i sprawdz czy ta klapka wewnątrz działa – przesuwa sie do tyłu i własną siła powraca do pozycji zamkniętej jesłi tak to przepływka jest oki.
2.Jesli masz mikser to mozliwe ze zerwało z niego opaske gumową wiec musisz podreptać do serwisu gazowego po nową i załozyc. powinno pomóc.
3.sprawdz czy wszystkie przewody gumowe so podłaczone do przewodu gumowego co idzie od przepływomierza do przepustnicy mozliwe ze sie jeden zsunął z (nasadki) i dlatego niechce odpalić.
4. jesli niemasz zadnego antywybuchu to załóż go na obudowie filtra powietrza na garbie co dochodzi do mocowanie przepływki.
Jesli chodzi o instalacje gazu w mazdach to sie sprawuja dobrze.
5.Najważniejsze zeby kable i swiece były dobre wtedy małe ryzyko strzału.
Ja z uwagi na to ze mikser to dziadostwo wyrzuciłem go i przewód gumowy idący do przepustnicy nałożyłem bezpośrednio na przepływke i jak na razie bangla jak powinno i niemartwie sie ze jak sie dostanie lewe powietrze do miksera to mi strzeli.
jeli coś pominołem chłopaki dopiszcie mogło mi coś umknąć
bo jak zregenerować przepływke to pisał niebęde