Przełącza się sam na benzynę na wolnych obrotach
Ostatnio zdarza mi się często taki scenariusz:
– odpalam auto (na benzynie bo inaczej się nie da),
– jadę kawłek, przełącza się na gaz,
– zwolnię gdzieś i zmieniam bieg, lub zatrzymuję się przy skrzyżowaniu (wolne obroty), przełącza się na benzynę z powrotem...
– ujadę kawałek* znowu wraca na gaz i już zostaje.
Sytuacja występuje zarówno rano na całkiem zimnym, jak i po kilkuminutowej przerwie w jeździe, gdzie silnik jest już troche nagrzany od startu. Dawniej tego nie było (jak było cieplej).
*) Po takim samoczynnnym powrocie na benzyne jakiś czas nawet jak wskaźnik temperatury silnika pokazuje że już ciepły, to nie chce się przełączyć na gaz po dodaniu gazu powyżej 2500 obr/min tylko musi chwile popracować jeszcze na benzynie.
Normalne to w zimie czy coś się psuje?
– odpalam auto (na benzynie bo inaczej się nie da),
– jadę kawłek, przełącza się na gaz,
– zwolnię gdzieś i zmieniam bieg, lub zatrzymuję się przy skrzyżowaniu (wolne obroty), przełącza się na benzynę z powrotem...
– ujadę kawałek* znowu wraca na gaz i już zostaje.
Sytuacja występuje zarówno rano na całkiem zimnym, jak i po kilkuminutowej przerwie w jeździe, gdzie silnik jest już troche nagrzany od startu. Dawniej tego nie było (jak było cieplej).
*) Po takim samoczynnnym powrocie na benzyne jakiś czas nawet jak wskaźnik temperatury silnika pokazuje że już ciepły, to nie chce się przełączyć na gaz po dodaniu gazu powyżej 2500 obr/min tylko musi chwile popracować jeszcze na benzynie.
Normalne to w zimie czy coś się psuje?

)
jakiś szajs, ale jak kupowałem auto z instalacją to nie wiedziałem że to takie nie-wiadomo-co – komp.stefanelli city-costam, na krokowcu pisze "telgas 5000" hehehe.
