Strona 1 z 1

Mazda 323f BA 1,5 po strzałach nie odpala

PostNapisane: 12 mar 2012, 20:21
przez ekus
Witam ostatnio w mojej mazdzie miałem problemy ze strzałami na gazie. Zauważyłem , że jedna świeca była "zalana" wiec pomyślałem , że to od tego. Wymieniłem wiec świece i kable oraz pojechałem na regulacje gazu. Niestety nastepnego dnia mazda dostała takich strzałów, że już zgasła i nie odpala wiec scholowałem ją do mechanika. Od razu pomyślałem , że poszedł przepływomierz ( bo raz juz wymianiałem ) ale mechanik twierdzi, że przepływka jest ok, gdyż po odłączeniu czujnika przepustnicy (tps) mazda odpala normalnie i trzyma obroty zarówno na bp jak i lpg. Mechanik podejżewa , ze to cos z elektryką. Czy ktoś miał juz podobną sytuacje? Czy te strzały mogą być przez ten czujnik TPS? Dodam jeszcze , że przez ostatnie dni kiedy auto było na chodzie odczuwałem, tez dość mocne szarpanie i wybuchy przy dodawaniu gazu. Istalacja 2 gen. bingo

pozdrawiam

Re: Mazda 323f BA 1,5 po strzałach nie odpala

PostNapisane: 12 mar 2012, 21:51
przez luk-kk
Ja tylko standardowo poradzę zlikwidować wszelkie nieszczelności w dolocie bo w Mazdzie ma to ogromne znaczenie(przynajmniej w mojej :)).

Re: Mazda 323f BA 1,5 po strzałach nie odpala

PostNapisane: 12 mar 2012, 23:52
przez Gregory
Mechanikiem nie jestem, ale coś tam ogarniam. Nie napisałeś czy na PB tez są te objawy? tzn nie strzały, ale jakieś szarpanie, czy nierówna praca w jakichś określonych obrotach. Na zimnym silniku, czy rozgrzanym. Bo tak to mogę sobie strzelić <killer> że to cewka zapłonowa :)

Poza tym, na forum już coś podobnego do twojej zagadki znajdziesz.

Re: Mazda 323f BA 1,5 po strzałach nie odpala

PostNapisane: 13 mar 2012, 00:05
przez ekus
Więc dolot jest szczelny na pewno , a co do objawów na bp to słaba moc i szarpanie (na lpg jest wieksze) strzałów brak. Ogólnie mechanik powiedział , że to coś od elektryki ( jakiś czujnik tps) dzisiaj był elektryk ale nie umiał nic odczytać i jutro ma jakieś inne oprogramowanie przywieźć wiec zobaczymy. pozdro