niedogrzany parownik

Dział poświęcony użytkowaniu aut z instalacjami gazowymi z mieszalnikiem.

Postprzez masterX » 19 wrz 2011, 13:01

Witam. Problem jest takowy, iż na biegu jałowym parownik jest niedogrzany. Jest to mazda 323 bg.

Prawy przewód wody wychodzący z nagrzewnicy (wydaje mi się, że to wejście płynu do nagrzewnicy) jest podłączony do trójkąta do którego dalej podłączony jest wąż idący do dolnego wejścia parownika. Ten wąż idący od trójkąta do parownika jest gorący na długości około 25 cm (cały ma z 50 cm). Skierowany jest do góry i wygląda na to, że woda tam jest i staje po prostu. Pompa wody wymieniana kilka razem z rozrządem 18tys km temu. Więc sądzę że ona daje ciśnienie. Nagrzenica była czyszczona. Parownik również jest drożny.

Wygląda to tak: Obrazek
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 10:12
Posty: 32
Skąd: Radomsko
Auto: MX3 94' 1.6 16V (B6)DOHC

Postprzez johny2007 » 19 wrz 2011, 19:04

jak dobrze narysowałes to z tego wynika ze masz źle podłaczony parownik do układu powinien byc tu wstawiony trójnik i tu,,,,,, a nie tylko w jednym miejscu....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez masterX » 19 wrz 2011, 19:43

nie rysowałem tych trójników, bo tam wpięte jest ok. parownik jest wpięty równolegle do ukladu. zastanawiam się tylko czy ma znaczenie, czy na trojniku gdzie wchodzi woda do nagrzewnicy nie powinnien do parownika iść wąż górny i na wyściu z nagrzewnicy wąż dolny. odwortnie niż w moim aucie i schemacie. ma to jakieś znaczenie?
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 10:12
Posty: 32
Skąd: Radomsko
Auto: MX3 94' 1.6 16V (B6)DOHC

Postprzez noxes » 20 wrz 2011, 22:20

Przewody od silnika do nagrzewnicy powinny iść na wprost, nie powinny na trójniku skręcać.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2009, 22:23
Posty: 3282 (5/5)
Skąd: Garwolin
Auto: AUDI A4 B6 1.8T

Postprzez kierownik » 4 paź 2011, 15:41

ogólnie można polikwidować trójniki i puścić w szeregu obieg: silnik – nagrzewnica – parownik – silnik. w maździe tak się to najlepiej spisuje i tak sobie to możesz przerobić (pytanie też jaki masz model – uzupełnij profil)
nagrzewnica czyszczona w jaki sposób?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez masterX » 17 paź 2011, 19:02

Nagrzewnica była wyjęta, wyczyszczona z zewnątrz i wewnąrz, prestonem do chłodnic i przelewaniem.
Mazda BG 1.6 16V oznaczenie B6 silnika.

Tak się zastanawiam własnie nad wpięciem tego z szereg, tylko czy nie ucierpi na tym nagrzewnica, kiedy wpięty będzie parownik najpierw i odwrotnie, czy nie ucierpi parownik, kiedy nagrzewnica na dzień dorby po silniku.


Ostatnio walczyłem z brakami w płynie, podejrzewałem wszystko, a usterka była najprostsza z możliwych, na trójniku się delikatnie lało, a wraz z wzrostem ciśnienia lało się coraz mocniej i mocniej.

W szeregowym połączeniu napewno łatwiej jest odpowietrzyć układ? Tak mi się wydaje, że w równoległym wpięciu, a w tej maździe przez nagrzewnice leci non stop, nie ma zaworu, przy odpowietrzaniu, kiedy woda pcha powietrze od nagrzewnicy – powietrze wlatuje trójątem do góry parownika i spowrotem na drugim trójniku to samo. Dobrze rozumuje? mimo, że obniżyłem parownik nadal może sie zapowietrzać jeśli nie do końca odpowietrzyłem układ?
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 10:12
Posty: 32
Skąd: Radomsko
Auto: MX3 94' 1.6 16V (B6)DOHC

Postprzez kierownik » 17 paź 2011, 21:08

jak tylko miałem pod ręką mazdę z trójnikami to przerabiałem na szeregi nie było problemu. gaziarze tak zazwyczaj montują, bo w innych autach sterowanie ciepło/zimno zamyka/otwiera obieg przez nagrzewnice, a tutaj cały czas płynie płyn przez nią
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez masterX » 17 paź 2011, 21:13

poczekam na ciepleszy i wolniejszy dzień i się za to zabiore.

mam pytanie jeszcze jedno. wyczytałem że parowniki mają wejście i wyjście płynu chłodzącego. podpiąć nalezy tak, aby gaz i płyn leciały w różne strony wówczas ogrzewanie gazu jest najlepsze.

skąd wiedzieć który gdzie wspiąć?

Obrazek
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 10:12
Posty: 32
Skąd: Radomsko
Auto: MX3 94' 1.6 16V (B6)DOHC

Postprzez johny2007 » 17 paź 2011, 21:31

jak dla mnie to pic na wode... ja tak nie robiłem, a ogólnie to pierwszy raz takie cos słysze.....
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez kierownik » 17 paź 2011, 21:33

masterX napisał(a): podpiąć nalezy tak, aby gaz i płyn leciały w różne strony

nie słyszałem – parownik ma być ciepły i tyla, ale jeśli tak, to wejście płynu chłodzącego powinno być podpięte w górny króciec, a wyjście w dolny
a nie masz na parowniku zaznaczonych strzałek?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez masterX » 17 paź 2011, 22:35

nie mam.

a czytałem dokładniej, że gaz idący równolegle z wodą ogrzewany jest przez mniejszą ilośc wody niż kiedy idzie w odwortną stronę niż woda. z fizycznego punktu widzenia ma to sens. trzeba by się zastanowić przez jaki czas i jaka ilość gazu znajduje się w parowniku przy ustalonej temperaturze otoczenia i wody i sprawdzić obydwie metody. czyli w domowych warunkach raczej niesprawdzywalne.

za kilka dni, jeśli parownik nadal nie będzie fest gorący to zrobię szereg tak jak napisaleś. rozwiązanie wydaje się dobre skoro przez nagrzewnice płynie woda non stop.

Ponawiam jeszcze tylko pytanie, czy szeregowy układ będzie łatwiej odpowietrzyć niż równoległy?

Dzięki za odpowiedzi.
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 10:12
Posty: 32
Skąd: Radomsko
Auto: MX3 94' 1.6 16V (B6)DOHC

Postprzez johny2007 » 18 paź 2011, 10:20

kazdy łatwo odpowietrzyc tylko trzeba miec sposob odpowiedni...
Johny;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 mar 2010, 13:07
Posty: 521
Skąd: Bedoń/k Łodzi ;D
Auto: Mazda 626GE 1994r. poj. 2.0

Postprzez masterX » 19 paź 2011, 00:40

no to się podziel tymi sposobami jesli łaska.
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 10:12
Posty: 32
Skąd: Radomsko
Auto: MX3 94' 1.6 16V (B6)DOHC

Postprzez kierownik » 19 paź 2011, 08:15

ja bym zrobił tak: zaginasz jeden przewód żeby nie przepływał przez niego płyn i odpowietrzasz ten "obieg", przez który płynie, później odwrotnie... ale i tak trójniki bym wywalił w cholerę, bo jak sądzę to Ci daje w tyłek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Postprzez masterX » 19 paź 2011, 12:09

szereg zrobiony.

wieje gorące tak jak przedtem, od parownika sie oparzyłem pierwszy raz w życiu. i to chyba jedyne w moim życiu oparzenie z którego jestem zadowolony. układ ma lepszą drożność, ponieważ te trójniczki miały strasznie mały przekrój. rurka wody około 21 mm, trójnik 10mm. wszystko działa i hula.

Dziękuje kierowniku na naprowadzenie na ten sposób:)
<piwo> dla Ciebie :)
Forumowicz
 
Od: 24 paź 2010, 10:12
Posty: 32
Skąd: Radomsko
Auto: MX3 94' 1.6 16V (B6)DOHC

Postprzez kierownik » 19 paź 2011, 12:24

nie ma sprawy – trzeba sobie pomagać ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 gru 2005, 02:26
Posty: 2956 (3/4)
Skąd: Kraków
Auto: służbowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości

Moderator

Moderatorzy LPG