Strona 1 z 1

Dodaje gazu a on nic....pomocy

PostNapisane: 30 maja 2005, 09:38
przez Dudek
Witam,

Ostatnio opisywalem moj problem, myślałem jednak ze problem rozwiązałem (filtr) jednak nie bardzo.

Chodzi o to ze samochód nie wchodzi na obroty, jade po prostu dodaje gazu a on nic poprotu dziura w gazie i to do końca!! Nie ma tez reguły kiedy tak sie dzieje i przy jakich obrotach nie wiem kompletnie co zrobić. Filtry wymienione (regulacja instalacji ok.3 tygodni temu zero problemów wcześniej) , problem jest na tyle powazny ze gdy jest wszystko w porządku....boję sie wyprzedzać bo zdażyło mi sie że podczas wyprzedzania samochodem zaczeło szarpać musiałem popuścić z gazu, przełączyłem na moment na PB potem znow na LPG i przez chwile było w porządku. Pomocy, potrzebuje samochodu na co dzień do pracy.


Nie wiem jak jeszcze wytłumaczyc zachowanie mojej Madzi. Chodzi o to że samochód zachowuje sie jakby po wciśnięciu gazu nie dostawał paliwa(LPG), kompletnie zero!!!

PostNapisane: 30 maja 2005, 15:08
przez SÓWKA
Sprawdź poziom płynu chłodniczego! Być może zamraża Ci parownik!

PostNapisane: 30 maja 2005, 22:19
przez MiKo
SÓWKA napisał(a):Sprawdź poziom płynu chłodniczego! Być może zamraża Ci parownik!


Dokładnie, sprawdź płyn i to bezpośrednio w chłodnicy, bo zbiorniczek może oszukiwać (ja raz miałem w zbiorniczku full a płyn wyciekł przez nieszczelny trójnik gazu).
Objawy masz typowo na zamarzanie parownika.

PostNapisane: 4 cze 2005, 09:05
przez Dudek
Witam,
Dzięki za Wasze pomysły, jednak w tym przypadku z pewnością nie jest to wina zamarazającego parownika.

(We wczeęniejszej Mazdzie a dokladnie jej instalacji gazowej miałem problem z zamarzającym parownikiem jednak w tym przypadku to nie jest to)

Pojechałem do gaziarza który montował instalke i normalnie nie chce mi sie wierzyć ale powiedział:

"Widzę że kable WN nowiutkie to dobrze, ale co to jest za syf JANMOR, człowieku to juz nie ma wiekszego syfu niż to było trzeba kupic "powertech-i"(moja pisownia) to przez te kable te problemy zawsze tak jest na JANMORach"

I tak sie wkurzyłem jak to uskyszałem ze wrrr...miesiac sie brałem za zakup kabli pytałem na forum jakie i gdzie a tu mi koles taki tekst!! co o tym myslicie??

PostNapisane: 4 cze 2005, 10:04
przez MiKo
Dudek napisał(a):zawsze tak jest na JANMORach"

I tak sie wkurzyłem jak to uskyszałem ze wrrr...miesiac sie brałem za zakup kabli pytałem na forum jakie i gdzie a tu mi koles taki tekst!! co o tym myslicie??


Wg mnie to bzdura :)

PostNapisane: 4 cze 2005, 10:56
przez nemi
Dudek napisał(a):to przez te kable te problemy zawsze tak jest na JANMORach

nie zawsze, bo ja już jeżdżę z 18 kkm
ale nie wykluczone, że trafiłeś na jakieś lipne, w co bardzo wątpię – na złych kablach raczej szarpie, ale auto jedzie.

Na Twoim miejscu podjechałbym do innego gaziarza – porada jest zazwyczaj bezpłatna. Dużo przejechałeś na tej instalacji ??

PostNapisane: 5 cze 2005, 12:05
przez Dudek
Do tej pory nie miałem problemów z instalacja, poprostu super teraz natomiast dzieja sie takie rzeczy nie wiem dlaczego na instalce zrobilem juz ok ok36kkm wiec chyba jeszcze spokojnie pojeździć sie da.

PostNapisane: 5 cze 2005, 14:48
przez SÓWKA
Opinia gaziarza to według mnie totalna ignorancja gdyż nawet jeśli kable które posiadasz są złe,uszkodzone itp. to nie będą dawać opisanego przez Ciebie objawu.Przed zmianą kabli zmień gaziarza!

PostNapisane: 5 cze 2005, 23:47
przez Dudek
SÓWKA napisał(a): jeśli kable które posiadasz są złe,uszkodzone itp. to nie będą dawać opisanego przez Ciebie objawu.Przed zmianą kabli zmień gaziarza!


Kable są nóweczki mam na nich przejechane ok 600km....

Nie zapeszając przejechałem już ok 500km i nie pojawił sie problem opisywany wczesniej przeze mnie. Mam nadzieje ze był to pewnego rodzaju SYF który dostał sie do instalacji gazowej dzięki "wspaniałej jakości" gazu jakim nas raczom stacje LPG :(.

PostNapisane: 6 cze 2005, 00:20
przez Pepey
powiem Ci ze tez mi sie to ostatnio zdazylo ale u mnei to raczej gaz z syfem+filtr nie wymieniany od 30 paru tys ;) w nastepny wekend podjade na wymiane, narazie nie mialem potrzeby ale to mnei zaniepokoilo :)

PostNapisane: 6 cze 2005, 08:10
przez nemi
Pepey napisał(a):filtr nie wymieniany od 30 paru tys

Ja w CC przejechałem ok. 35000 bez wymiany i pewnie następny właściciel dalej śmigał

PostNapisane: 24 cze 2005, 11:25
przez Dudek
Witam, odnosnie moich problemow pojawiły sie znowu :( Zgodnie z Wasza rada pojechalem do innego gaziarza, powiedziala ze wszystko działa jak należy – dupek jeden – pojechalem do mechanika
(nie gaziarz) zapropoponował zmiane kabli na stare, twierdził ze reszta jest ok (zrobił wszystkie mozliwe regulacje) i wiecie co.............PROBLEMU JUZ NIE MA !!!! TO PRZEZ TE "NOWE" KABLE JANMOR-ki!!! Naszczescie znalazlem paragon do nich i teraz mam pytanie jak wyglada gwarancja czegoś takiego jak z nimi rozmawiac, kable na gołe oko widac ze sa nowki max 750km zrobilem.